Timur Bekmambetov (
"Wanted - Ścigani",
"Straż nocna") rozwija projekt filmu, który powstanie częściowo przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji.
Getty Images © Ernesto S. Ruscio To jeden z dwóch projektów reżysera zainspirowanych książką
"The Man With A Shattered World: The History Of A Brain Wound" autorstwa neuropsychologa Alexandra Lurii. Opowiada ona o żołnierzu, który podczas służby w radzieckiej armii doznał poważnego urazu głowy.
Pierwsza wersja powstanie w ramach nadzorowanego przez
Bekmambetova cyklu
"Screen Life", czyli serii filmów, których akcja rozgrywa się w całości na ekranach komputerów (
"Profil" Bekmambetova czy
"Unfriended: Dark Web" Stephena Susco). W tej wersji - rozgrywającej się współcześnie - główny bohater zacznie podejrzewać, że coś jest nie tak z jego komputerem. Z czasem okaże się, że uszkodzony jest nie komputer, ale mózg mężczyzny.
Druga wersja nie będzie częścią cyklu
"Screen Life" i ma być bliższa materiałowi źródłowemu.
Bekmambetov przygotowuje ją we współpracy z firmą Yandex, uznawaną za rosyjski odpowiednik Google'a. Pracujący dla niej specjaliści mają wykreować na potrzeby filmu wizualizacje - przy pomocy sztucznej inteligencji.
Żołnierz ma kłopoty ze swoim mózgiem, więc programujemy komputer, by robił takie same błędy, kreując iluzje i halucynacje, wyjaśnił
Bekmambetov. Przykładowo maszyna może uznać kaloryfer za akordeon albo czołg za słonia.
To poetyckie. W ten sam sposób kręciłem filmy w rodzaju "Straży nocnej", dodał reżyser. Wykorzystujemy przemianę jako metaforę, silniejszą niż zwykły obraz. Znaleźliśmy sposób, by wykorzystać komputer do stworzenia tego typu poezji.