W rozmowie z Entertaiment Weekly reżyser nowego "
Kosmicznego meczu"
Malcolm D. Lee wyjaśnił, dlaczego w
kontynuacji króliczek
Lola będzie wyglądać inaczej niż w oryginale z 1996 roku.
Lola była bardzo zseksualizowana, jak Betty Boop i Jessica Rabbit. Lola nie była poprawna politycznie... - tłumaczy
Lee -
To jest film dla dzieci, więc dlaczego ona jest ubrana w top? To wydawało się po prostu niepotrzebne. Seksualizacja postaci kobiecych ma, niestety, długą historię w kreskówkach. Jest rok 2021. Ważne jest, aby odzwierciedlać autentyczność silnych, kompetentnych postaci kobiecych.
Reżyser ujawnił, że w "
Space Jam: A New Legacy" króliczek zmieni się nie tylko pod względem wyglądu.
Lola jest prawdopodobnie najbardziej ludzką spośród wszystkich postaci w "Zwariowanych Melodiach" - mówi filmowiec -
Nie biega z marchewką, nie sepleni i się nie jąka. Dlatego postanowiliśmy zmienić wiele rzeczy, nie tylko jej wygląd. Na przykład upewniliśmy się, że jej szorty mają odpowiednią długość, a ona sama jest kobieca bez uprzedmiotowienia. Daliśmy jej prawdziwy głos. Chcieliśmy, by jej sportowa sprawność i zdolności przywódcze wypadały realistycznie. By była pełnowartościową postacią jak inni. Efekty metamorfozy
Loli będziemy mogli ocenić 16 lipca, gdy film zadebiutuje w kinach i na serwisie streamingowym HBO Max. Gwiazdą, a zarazem głównym bohaterem "
Space Jam: A New Legacy" będzie
LeBron James. Wybitny koszykarz razem ze swoim synem Domem (
Khris Davis) zostanie uwięziony w cyfrowym świecie przez złą sztuczną inteligencję (
Don Cheadle). Jedyną szansą na uwolnienie się będzie oczywiście mecz koszykówki z udziałem
Królika Bugsa i reszty animowanej paczki.
Producent
Ryan Coogler obiecuje tymczasem, że film będzie opowieścią o ojcostwie. Wtóruje mu LeBron James:
Są rodzice, którzy wywierają presję na swoje dzieci, by te poszły w ich ślady. Trzeba jednak mieć otwarty umysł i pomóc im w zostaniu tym, o kim marzą.