Jednym z najszerzej komentowanych wydarzeń 86. Gali Oscarowej był John Cena pojawiający się na scenie nago. Czy jednak aktor rzeczywiście był zupełnie nagi? Producenci gali wyjaśniają.
Dlaczego John Cena pojawił się nago na scenie?
John Cena wziął udział w gali oscarowej jako jeden z prezenterów nagrody Akademii za najlepsze kostiumy. Producenci postanowili wykorzystać go do "świętowania" 50. rocznicy wydarzenia, które zakłóciło ceremonię w 1974 roku.
Gdy na scenie był David Niven i zapowiadał pojawienie się Elizabeth Taylor, niespodziewanie pojawił się nagi mężczyzna - Robert Opel. Zobaczcie to wydarzenie:
John Cena: tak robi się magię w Hollywood
John Cena pojawił się na scenie przysłonięty wyłącznie dużą kopertą. Miało to stworzyć iluzję, że jest kompletnie nagi.
W rzeczywistości jednak nie był. Nie pozwolili na to prawnicy stacji ABC, którzy obawiali się, że w przypadku jakiejś wpadki na stację zostałaby nałożona wysoka kara finansowa. Dlatego też Cena miał na sobie specjalny strój zwany "modesty garment", który zakrywał wszystko, co mogłoby narazić stacje na przykre konsekwencje.
W wywiadzie dla The Hollywood Reporter czołowa koordynatorka intymności Jessica Steinrock wyjaśnia, że w ostatnich latach w Hollywood wzrosło zainteresowanie tego rodzaju strojami. Popyt jest tak duży, że tworzące je firmy mają problemy z produkcją.
Poniżej prezentujemy zdjęcia, na których widać, jak naprawdę wyglądał John Cena.