Kontrowersje "Emilii Pérez": Netflix będzie lustrował social-media gwiazd?

Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Kontrowersje+%22Emilii+P%C3%A9rez%22%3A+Netflix+b%C4%99dzie+lustrowa%C5%82+social-media+gwiazd-159458
Kontrowersje "Emilii Pérez": Netflix będzie lustrował social-media gwiazd?
źródło: materialy promocyjne
Portal Variety donosi, że Netflix rozważa wszczęcie procesu lustracji kont w social-mediach zatrudnianych przez siebie gwiazd oraz twórców. Ponowna ewaluacja pomysłu ma swoje przyczyny w oddolnym bojkocie filmu "Emilia Pérez" w odpowiedzi na odkopane sprzed lat tweety aktorki Karli Sofía Gascón.



Czy Netflix będzie lustrował social-media gwiazd?



Variety opiera swój artykuł na niedawno przeprowadzonym wywiadzie z Belą Bajarią, dyrektor ds. treści serwisu Netflix. W podcaście Puck and The Ringer wypowiedziała się na temat potencjalnych mechanizmów weryfikacji kont w mediach społecznościowych tak, by zapobiec podobnym do tej wokół "Emilii Pérez" kontrowersjom w przyszłości. 

Wszyscy prowadzimy rozmowy na ten temat. Czy zamierzamy faktycznie przyjrzeć się prywatnym mediom społecznościowym dziesiątek tysięcy ludzi na całym świecie, którzy każdego dnia piszą kolejne posty? Aktorom, twórcom, współpracownikom i koproducentom? Musimy ekstrapolować, co to oznacza z praktycznego punktu widzenia... Ale coś trzeba zrobić. Nadal uważam, że to niezwykle przykre; [ta sytuacja] umniejsza filmowi, który jest tak wyjątkowy... - powiedziała Bajaria. 



W dalszej części kobieta zaznacza, że choć proces lustracji kont w mediach społecznościowych nie jest częstą praktyką, podobne do tej wokół Gascon kontrowersje wybuchają od czasu do czasu, uderzając w wizerunek zarówno autorów dawnych wypowiedzi, jak i studiów, które ich zatrudniają. Bajaria dodaje, że za sprawą niedawnego skandalu, którego ofiarą stała się "Emilia Pérez",  temat lustrowania social-mediów wrócił na tapet i jest rozważany w kuluarach serwisu. 

Wiesz, co jest naprawdę przykre? Dla 100 niesamowicie utalentowanych ludzi, którzy stworzyli ten wyjątkowy film - spoglądając na nominacje i wszystkie nagrody, które otrzymał - myślę, że to wielkie nieszczęście, że to [kontrowersyjne tweety aktorki] odwróciło uwagę od filmu. To naprawdę sprawiło, że rozmowa o tym filmie potoczyła się w zupełnie inny sposób. To duży kłopot dla ludzi takich jak Zoe Saldaña czy Selena Gomez. W końcu też dla naszego zespołu ds. nagród - zrobili naprawdę niesamowitą kampanię tego filmu... - dodaje Bajaria. 

O co chodzi z kontrowersjami wokół "Emilii Pérez"?



Warto przypomnieć, że stare wypowiedzi Gascón niezwykle pokrzyżowały szyki Netflixowi, który – choć jest jedynie dystrybutorem filmu na Stany Zjednoczone – zauważył w dziele Jacquesa Audiarda głównego faworyta do najważniejszych nagród amerykańskiego przemysłu filmowego. 13 nominacji, które otrzymała "Emilia Pérez" zapowiadały tryumf w większości najważniejszych kategorii. W tym także w kategorii aktorki pierwszoplanowej. 



Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że Karla Sofía Gascon jest w natarciu. Zaatakowała nawet otoczenie swojej największej konkurentki Fernandy Torres, twierdząc, że prowadzą oni czarny PR w stosunku do jej osoby.

Ten konflikt szybko zszedł na dalszy plan, kiedy dziennikarka Sarah Hagi przypomniała czytelnikom stare wpisy Gascón z mediów społecznościowych. W swoich komentarzach sprzed paru lat aktorka nie miarkowała słów i ostro wypowiadała się o islamie, chrześcijaństwie oraz samej gali oscarowej, którą nazywała "afrokoreańskim festiwalem" i "demonstracją BLM".

Kiedy w mediach społecznościowych wybuchła burza, a słowa Gascon publikowały najważniejsze branżowe portale, aktorka postanowiła aktywnie się bronić. I to właśnie – jak twierdzi The Hollywood Reporter – ostatecznie stało za decyzją Netfliksa, by odciąć się od gwiazdy "Emilii Pérez".

Przedstawicielom platformy nie spodobało się bowiem to, jak Gascon się broni oraz to, że nie konsultowała z nimi swoich działań.

Zobacz zwiastun filmu "Emilia Pérez"