Chris Hemsworth gościł niedawno w popularnym podcaście "Happy Sad Confused". W trakcie rozmowy aktor został zapytany m.in. o swoją przyszłość w uniwersum
Marvela, a także o kulisy niezrealizowanego filmu z serii "
Star Trek", w której miał wystąpić u boku
Chrisa Pine'a.
Chris Hemsworth: Thor musi wymyślić się na nowo
Hemsworth przyznał, że jest otwarty na udział w piątej części "
Thora". Stawia jednak jeden warunek: zarówno cykl jak i
tytułowy bóg piorunów muszą przejść gruntowną przemianę.
Spójrz na pierwszego i drugiego "Thora". Były dość podobne, tak samo "Ragnarok" i "Miłość i grom". Seria wymyśliła się na nowo - tłumaczy aktor -
W "Wojnie bez granic" i "Końcu gry" miałem szansę zmienić tę postać w drastyczny sposób. Podoba mi się, że możemy trzymać widzów w ciągłej niepewności. Sam czuję się wtedy podobnie. Dzięki temu chce mi się pracować. Mówiłem to już wcześniej: kiedy coś staje się zbyt znajome, można popaść w lenistwo. Nie mam pojęcia, czy otrzymam propozycję powrotu do tej postaci. Jeśli jednak tak się stanie, zarówno bohater jak i styl opowiadania będą musiały się zmienić. Choćby dla mojego zdrowia psychicznego. "Star Trek": czy kapitan Kirk spotka swojego ojca?
Jeśli chodzi o "
Star Trek", w 2016 roku wytwórnia Paramount ogłosiła, że przygotowuje nową odsłonę przygód załogi Enterprise. W filmie, prócz gwiazd poprzednich części, miał również wystąpić
Hemsworth. Australijczyk planował ponownie wcielić się w ojca kapitana
Kirka, George'a. Bohater pojawił się na moment w prologu pierwszego filmu, gdzie poświęcił życie, aby ocalić przed śmiercią swoich podkomendnych. Fani cyklu wiedzą jednak doskonale, że powroty zza grobu nie są w "
Star Treku" niczym nadzwyczajnym.
Jak się okazuje, pomysł, by Kirk senior i junior spotkali się razem na ekranie, trafił do kosza.
To nie było do końca to, czego spodziewałem - mówi
Hemsworth -
Na początku pomyślałem: OK, spoko, spróbujmy wymyślić tę historię i działajmy. Wydaje mi się jednak, że w pewnym momencie wszyscy zajęli się czymś innym. Mimo wszystko byłoby to trochę dziwne, gdybyśmy teraz wrócili do postaci ojca, a on byłby o wiele starszy. Chris Hemsworth robi sobie wolne od aktorstwa
Aktora możemy aktualnie oglądać w zrealizowanym dla Disney+ serialu dokumentalnym "
Bez granic z Chrisem Hemsworthem". Gwiazdor MCU podjął się w nim serii wyzwań, które miały pomóc mu przełamać własne ograniczenia. Wraz z zespołem światowej klasy ekspertów sprawdzał, jak wpływają one na długowieczność i rozwój chorób wieku starczego.
Przypomnijmy, że w trakcie realizacji serialu Hemsworth odkrył, że ma genetyczne predyspozycje do choroby Alzheimera. Aktor ma podwójny gen APOE4, który odziedziczył po obojgu rodzicach. Badania wykazały, że wiąże się on z podniesionym ryzykiem zachorowania na Alzheimera. Statystycznie jedna na cztery osoby ma pojedynczy gen, a tylko 2–3% populacji ma jego podwójną kopię. Aktor udzielił wywiadu "Vanity Fair", w którym ogłosił, że bierze przerwę od grania w filmach.
To naprawdę wyzwoliło we mnie chęć wzięcia sobie wolnego. A skoro zakończyłem prace nad programem, kończę rzeczy, które już miałem zakontraktowane. Teraz, kiedy skończę wywiady, pojadę do domu i dobrze wypocznę. Pobędę z dziećmi i żoną – powiedział.
Zapraszamy również do posłuchania podcastu "Mam parę uwag" o filmie "
Thor: Miłość i grom".