Amerykanie świętuję kolejny długi weekend w związku z Dniem Prezydenta. W przeciwieństwie jednak do poprzednich tygodni, które były na mocno wyśrubowanym poziomie, tym razem widzowie poskąpili pieniędzy na kino. W rezultacie o pierwsze miejsce walczą premiery sprzed tygodnia, zaś wyniki debiutów plasują je pod koniec drugiej dziesiątki otwarć prezydenckiego weekendu.
Walka o pierwsze miejsce jest niezwykle zaciekła i na chwilę obecną nie można przewidzieć, kto zwycięży. Pretendentów jest dwóch: "Safe House" oraz "I że cię nie opuszczę". Według szacunkowych danych minimalnie lepszy będzie ten pierwszy. Jego wynik ocenia się na 23,5-24,0 mln dolarów. Walentynkowy hit "I że cię nie opuszczę" prawdopodobnie zarobi 23,1-23,6 mln dolarów. Oba filmy prawie na pewno osiągną granicę 100 mln dolarów, jako pierwsze tytuły w tym roku. Dla porównania, 30 filmów z 2011 roku przekroczyło tę granicę. Ostatnim jest "Dziewczyna z tatuażem", której udało się to niecałe dwa tygodnie temu.
Tymczasem najlepsza z premier znalazła się dopiero na trzecim miejscu z wynikiem 22,0-22,3 mln dolarów. To "Ghost Rider: Spirit of Vengeance". Jest to wynik o połowę gorszy od pierwszego "Ghost Ridera", który w 2007 roku zarobił na dzień dobry 45,4 mln dolarów. Niemniej jednak reżyserzy mogą być zadowoleni. Dla nich jest to najlepsze otwarcie w historii (bez brania pod uwagę inflacji).
Zgodnie z przewidywaniami dość przeciętnie wystartowała "A więc wojna". 20th Century Fox wiedziało na co się zanosi i przesunęło premierę z ubiegłego piątku licząc, że tym razem łatwiej będzie o widzów. Niestety, wynik szacunkowy to 17,6-17,8 mln dolarów.
Pozytywnie zaskoczyła trzecia z premier, anime "Karigurashi no Arrietty". Choć film zarobił zaledwie 6,4 mln dolarów i zajął 9. miejsce w box offisie, to jest to i tak największy sukces wytwórni Ghibli i piąte najlepsze otwarcie anime w Stanach (lepiej zadebiutowały tylko cztery opowieści o Pokemonach i kinowa wersja "Yu-Gi-Oh!").
Bardzo dobrze w weekend poradziła sobie "Podróż na Tajemniczą Wyspę", która zanotowała najmniejszy spadek spośród wszystkich filmów pierwszej dziesiątki. Z kolei "Mroczne widmo" prawdopodobnie szybko pożegna się z listą po tym, jak w drugi weekend wpływy spadły o 65%. Na razie nie wiemy, jak wpłynie to na dystrybucję kolejnych części sagi w 3D.
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:
Największą premierą przyszłego piątku będzie "Act of Valor", w którym obok aktorów zagrali prawdziwi żołnierze z jednostek specjalnych. W kinach pojawią się także: "Zaginiona", "Raj na ziemi" oraz "Tyler Perry's Good Deeds".
Walka o pierwsze miejsce jest niezwykle zaciekła i na chwilę obecną nie można przewidzieć, kto zwycięży. Pretendentów jest dwóch: "Safe House" oraz "I że cię nie opuszczę". Według szacunkowych danych minimalnie lepszy będzie ten pierwszy. Jego wynik ocenia się na 23,5-24,0 mln dolarów. Walentynkowy hit "I że cię nie opuszczę" prawdopodobnie zarobi 23,1-23,6 mln dolarów. Oba filmy prawie na pewno osiągną granicę 100 mln dolarów, jako pierwsze tytuły w tym roku. Dla porównania, 30 filmów z 2011 roku przekroczyło tę granicę. Ostatnim jest "Dziewczyna z tatuażem", której udało się to niecałe dwa tygodnie temu.
Tymczasem najlepsza z premier znalazła się dopiero na trzecim miejscu z wynikiem 22,0-22,3 mln dolarów. To "Ghost Rider: Spirit of Vengeance". Jest to wynik o połowę gorszy od pierwszego "Ghost Ridera", który w 2007 roku zarobił na dzień dobry 45,4 mln dolarów. Niemniej jednak reżyserzy mogą być zadowoleni. Dla nich jest to najlepsze otwarcie w historii (bez brania pod uwagę inflacji).
Zgodnie z przewidywaniami dość przeciętnie wystartowała "A więc wojna". 20th Century Fox wiedziało na co się zanosi i przesunęło premierę z ubiegłego piątku licząc, że tym razem łatwiej będzie o widzów. Niestety, wynik szacunkowy to 17,6-17,8 mln dolarów.
Pozytywnie zaskoczyła trzecia z premier, anime "Karigurashi no Arrietty". Choć film zarobił zaledwie 6,4 mln dolarów i zajął 9. miejsce w box offisie, to jest to i tak największy sukces wytwórni Ghibli i piąte najlepsze otwarcie anime w Stanach (lepiej zadebiutowały tylko cztery opowieści o Pokemonach i kinowa wersja "Yu-Gi-Oh!").
Bardzo dobrze w weekend poradziła sobie "Podróż na Tajemniczą Wyspę", która zanotowała najmniejszy spadek spośród wszystkich filmów pierwszej dziesiątki. Z kolei "Mroczne widmo" prawdopodobnie szybko pożegna się z listą po tym, jak w drugi weekend wpływy spadły o 65%. Na razie nie wiemy, jak wpłynie to na dystrybucję kolejnych części sagi w 3D.
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:
| # | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
| 1 | Safe House | $24,0 | $78,3 | 2 | 3,121 |
| 2 | I że cię nie opuszczę | $23,6 | $85,5 | 2 | 2,958 |
| 3 | Ghost Rider: Spirit of Vengeance | $22,0 | $22,0 | 1 | 3,174 |
| 4 | Podróż na Tajemniczą Wyspę | $20,1 | $53,2 | 2 | 3,500 |
| 5 | A więc wojna | $17,6 | $19,2 | 1 | 3,189 |
| 6 | Gwiezdne Wojny - Epizod 1: Mroczne Widmo | $7,9 | $464,8 | 2 | 2,655 |
| 7 | Kronika | $7,5 | $51,0 | 3 | 2,556 |
| 8 | Kobieta w czerni | $6,6 | $45,3 | 3 | 2,559 |
| 9 | Karigurashi no Arrietty | $6,4 | $6,4 | 1 | 1,522 |
| 10 | Przetrwanie | $3,0 | $47,9 | 4 | 2,107 |
Największą premierą przyszłego piątku będzie "Act of Valor", w którym obok aktorów zagrali prawdziwi żołnierze z jednostek specjalnych. W kinach pojawią się także: "Zaginiona", "Raj na ziemi" oraz "Tyler Perry's Good Deeds".
