Steven Spielberg wciąż jeszcze promuje swój najnowszy film
"Player One", ale dziennikarzy, przynajmniej tych z magazynu "The Sun", już interesuje jego kolejny reżyserski projekt -
"Indiana Jones 5". W udzielonym gazecie wywiadzie
Spielberg potwierdził to, co dla wszystkich jest chyba oczywiste - piąty
"Indiana Jones" będzie ostatnim, w którym wystąpi
Harrison Ford.
Jednak
Spielberg wykluczył, że będzie to koniec cyklu. Jego zdaniem kolejna część z całą pewnością powstanie. Kto przejmie kapelusz po
Fordzie, tego nie wie.
Spielberg stwierdził, że nie widzi nic złego, by w kolejnych odsłonach cyklu główną rolę grała kobieta.
Tymczasem szczegóły fabuły
"Indiany Jonesa 5" wciąż nie zostały ujawnione. Nie wiemy też nic na temat reszty obsady. Za to już jakiś czas temu ogłoszono, że obraz wejdzie do kin w lipcu 2020 roku.