PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=173500}

Wyznania gejszy

Memoirs of a Geisha
7,6 188 946
ocen
7,6 10 1 188946
6,1 14
ocen krytyków
Wyznania gejszy
powrót do forum filmu Wyznania gejszy

przesliczny. byc moze gdybym musiala nagle przerwac ogladanie 10 minut przed koncem, pomyslalabym ze to jeden z najpiekniejszych filmow jakie w zyciu ogladalam - sceneria bajeczna, idealnie przedstawiony klimat japonii tamtych czasow, wszystko dopiete na ostatni guzik - byc moze film powinien byl sie skonczyc na przedostatniej scenie, ona, wiatr, wzgorze - byloby slicznie. niestety wszystko, co dzialo sie potem, bylo jak jakis zly sen - dziewczyna jakas (niby po latach) niewiarygodnie wysoka, niebieskie oczy (japonka!), rysy tez nie do konca odpowiednie(nevermind..), rozmowa rodowitego japonczyka z kobieta (w dodatku gejsza) - no jak kumple w parku na chipsach - gdzie ta uprzednia pokora, szacunek, to cos, co jest miedzy japonczykami nawet do dzis! nic...
dodajmy do tego jeszcze wspanialy, na wskros przesiakniety amerykanizmem pocalunek - no i z pieknego melodramatu zrobili komedie romantyczna pokroju legalnej blondynki (przesadzilam...)

film trwal ponad dwie godziny. ja z ostatnich dziesieciu minut bylam tak zawiedziona, ze owe dwie godziny poprostu przepadly. gdzies kiedys byly, ale to zupelnie inny film, co innego... tworca dowiodl ze nawet najpiekniejsze rzeczy mozna za przeproszeniem spiep.rzyc za jednym zamachem, jednym wydawaloby sie idiotyzmem. szkoda. jego strata.

ocenił(a) film na 10
xxxkitty

gdyby nie było tych "10 minut", film ten prawdopodobnie pozostawił by widzów z lekkim uczuciem niedosytu...

ocenił(a) film na 5
____5

wiekszosc japonskich filmow pozostawia widzom uczucie niedosytu, problem pozostaje dla widza, tak jest czasem lepiej..
natomiast amerykanski schemat robienia filmow(z tego co zauwazylam) polega na totalnym wytlumaczeniu wszystkiego, co mozna wytlumaczyc, tak, by po obejzeniu widz nie zadawal sobie pytan. jakichkolwiek. jak zjedzone ciastko - bylo dobre, ale nie ma, zapominasz, zadnych glebszych doznan, rozwazan... nic;(
tutaj kloci mi sie to wszystko z ostatnia scena - zupelnie jakby robil ja ktos inny, jakby byla doklejona, nie pasuje..

xxxkitty

Ja niestety nie czytałam książi, ale jestem ciekawa, czy tam też było wszystko wyjaśnoine? Bo jeśli tak, to nie ma się o co czepiać. Ja też pewnie czułabym niedosyt, gdyby tej sceny nie było, bo podświadomie czekałam na to ich spotkanie:) I podoba mi się ta końcówka, bo dzięki temu film skończył się szczęśliwie:)

perelka

Ja książkę czytałam i powiem, ze kończyła się w taki sam sposób. Co prawda gdzie indziej się spotkali, ale to już mniejsza z tym :) W książce nawet były opisane późniejsze lata, jak żyli ze sobą:) Mi również się ta scena podoba. Myślę, ze ten pocałunek był jedną z ważniejszych scen w filmie jak i w książce. Konczył on wątek miłosny, a przecież to wokół niego toczyła się fabuła.

Pink kitty - zarzucasz temu filmowi np. wysokość Sayuri, lub jej niebieskie oczy? Akurat myślę, ze te oczy były kluczem do wszystkiego. Gdyby nie one, to prawdopodobnie Matka nie przyjęła by jej do Okiya, Prezes aż tak bardzo nią się nie zainteresował, Sayuri nie stała by się najsławniejszą gejszą w Gion. A co do wzrostu. Tu myślę, że to był problem w doborze aktorki, choć Ziyi Zhang zagrała dla mnie perfekcyjnie. Mówisz jeszcze, ze nie ma tu uszanowania tradycji itp. Dlaczego tak sądzisz? Gejsza nie miała prawa się całować w kimonie, czy jak? Bo nie rozumiem zbytnio co chciałaś przez to powiedzieć.

ocenił(a) film na 10
Agita_2

tez czytalam ksiazke.. nie podobalo mi sie zakonjczenie zarowno w ksiazce jak i filmie bo bylo takie cukierkowe i malo prawdopodobne... mogla na przyklad umrzec...

gigiia

gdyby umarła, to wogóle cała historia (w książce i w filmie) byłaby mało prawdopodobna, bo opowiadanie zza grobu o swoim życiu mogłoby być... niedorzeczne?

ocenił(a) film na 10
Agita_2

to wtedy mozna by bylo powiedziec, ze ktos znalazl albo jej pamietniki... albo ze opowiedziala historie na lozu smierci...

no zawsze cos mozna by bylo wymyslec :)

gigiia

cukierkowe? nie sądzę. W końcu Sayuri nigdy nie mogła być z Prezesem tyle, ile by chciała, nigdy nie została jego żoną, czy to takie słodkie i optymistyczne?
;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones