Nie znam się na muzyce jazzowej zupełnie i chyba nie było mi to potrzebne oglądając ten film. Tu chodziło o przekraczanie granic, bycie najlepszym, wyjątkowym, niepowtarzalnym Obsesja o której napisałem w temacie łączy obu głównych bohaterów, ale czy jest granica jak pyta młodszy w pewnym momencie? No właśnie czy jest granica?! Polecam! PS. CO do muzyki - bez wątpienia jest aktorem w tym filmie.