PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=766541}

Władcy chaosu

Lords of Chaos
6,3 5 753
oceny
6,3 10 1 5753
5,1 9
ocen krytyków
Władcy chaosu
powrót do forum filmu Władcy chaosu

Ciekawe jak oni chcą to zrobić...

Film o Norweskiej scenie black metalowej, tymczasem wszyscy muzycy zgodnie wypieli się na twórców i nie przyznali im praw do użycia ich muzyki w filmie.

Ponoć nawet nie prosili żadnego muzyka o wywiad.
Szykuje się paradokument równie mocny co pamiętniki z wakacji :D.

kuba_n91

Bm scena się wypięła za to metallica zrobiła reklamę :D https://www.youtube.com/watch?v=tUVr2xnGIEo

Adrian_Mm

ale guuuuuwno!

kuba_n91

Ostatecznie podobno od Mayhem dostał Åkerlund pozwolenie na użycie muzy i wizualnych podkładek (logo, itp.). Film miał premierę na Sundance w Styczniu, jakieś pojedyncze screeningi w tym roku są przeprowadzane. Jak wyjdzie na fizycznym medium to aż z ciekawości zobaczę jak bardzo temat został skaleczony.

ocenił(a) film na 10
filmKCUF

Jak to wszyscy płaczą, że film nie o muzyce, a o psychice, tak, nie był to żaden dokument, ale ładne wejście w umysł bohaterów, czy to było zgodne z prawdą czy też nie, prawdziwie pokazane skąd się biorą podwaliny mroku i kiedy to jest udawane a kiedy nie i jak to jest być "po ciemnej stronie"; proszę nie liczyć na ładną chronologię, to film bardziej psychologiczny, o relacjach, o wewnętrzych przeżyciach i motywacjach, a nie płaska relacja istnienia metelowego bandu jakich wiele, właśnie te wewnętrzne historie czynią ich tak wyjątkowymi, bo choć diabelska, kryje się za tym głębia, której brakuje wielu, wieeelu innym

użytkownik usunięty
angelika123a2

a ty znasz psychikę tych muzyków, rozmawiałaś z nimi, wiesz co im w głowach siedziało. Ludzie płaczą, bo film nie pokazuje niczego co bylo, przekłamuje...nawet nie potrafi normalnie pokazać Norwegii :) http://chaosvault.com/felietony/wladcy-chaosu-recenzja-filmu/?fbclid=IwAR2P294pT q63UafgsyP2fEzJWteGo74aRWZGFuzRyQ3oPjRFe7cqWzJv1l0

Ale to nie miał być dokument, ani biografia. To thriller inspirowany tymi wydarzeniami. Jeśli bawi - to mi wystarczy, bo spełni tą samą funkcję, co black metal. Wiadomo, że jak ktoś chce faktów to ma obszerną anglojęzyczną wikipedię, książkę "Władcy chaosu" oraz jej obowiązkowo jej krytykę przez samych zainteresowanych + wywody Varga z pierdla. Ale tak w ogóle ich własne słowa też stanowią średnie źródło informacji, bo to przecież poyeby ;) I pewnie inaczej historię opowiedziałby Varg, inaczej Euronymous, a jeszcze inaczej ich bliscy, znajomi i policja. Mama nadzieję, że kompletną bzdurą to nie jest, w końcu reżyser nie jest jakimś hollywoodzkim gościem z poza świata BM, tylko, jakby nie było perkusistą Bathory. A że świat BM nie był przychylny temu projektowi, to mnie wcale nie dziwi. Myślę, że prawdziwą, czy nie prawdziwą, nie chcą żeby ta historia była zbyt rozpowszechniana, jako przyczynek do komercyjnego filmu w reżysera, który "zdradził" BM kręcąc klipy min. dla Madonny.

użytkownik usunięty
kangur_msc_CM

Świat nie był przychylny, bo gość gówno wiedział na ten temat. Aha...Jonas Akerlund pojawił się chwilę w Bathory i zagrał na perkusji jedynie do splitu. Reklamuje się jako muzyk Bathory, a nim nie był. Nie grał nawet rok. Jak wszystkie swoje gówniane filmowe projekty, film jest papką dla gówniarzy z USA, którzy gówno wiedza o black metalu. Nikt nie mówi, ze to miała być biografia czy dokument, ale film nie jest przedstawiany jako czarna komedia, ale jakiś dramat psychologiczny. Ma przedstawić ten świat w złym świetle chyba...i jedynie to. Koleś - Akerlund - jawi się własnie jako niespełniony nastolatek, którego dzieci wywaliły z piaskownicy. Jeśli bawi cię black metal, to widac nie rozumiesz black metalu i nie rozumiesz dlaczego muzycy byli tym projektem oburzeni. Książka Władcy chaosu także nie jest faktem, bo muzycy również mówili o niej negatywnie, bo nie było tam nic z prawdziwych wydarzeń, a tylko wizja jakiegoś gościa z zewnątrz, co mu się wydawało, że wie. Może każdy z muzyków ma odmienny pogląd na fakty, ale dziwne, że każdy pomimo poglądów zgodnie powiedział temu projektowi i książce fuc**off...i nawet nie uraczysz muzyki w tym "dziele". To taki thriller jak i Ramstein metal. Metal przedstawiony w tym filmie jest jak we wszystkich Hollywoodzkich produkcjach. Poyeby? Uważasz wszystkich black metalowców za takich czy tylko bohaterów tego filmu? Kurcze...fajnie jakbyś któremuś z nich powiedział to w twarz :)

Ok, grał krótko.

"Jak wszystkie swoje gówniane filmowe projekty, film jest papką dla gówniarzy z USA, którzy gówno wiedza o black metalu"

Widziałeś wszystkie? Dlaczego akurat "SPUN" jest papką dla gówniarzy z USA, a nie ze Szwecji, albo, nie wiem - z Belgii?

Dziękuję, za wnikliwą analizę osoby reżysera, ale serio - jego zabawy w piasku mam poważaniu ;)

Mnie bawi każda muzyka, której słucham, od rapu poprzez metal, punka po techno, d'n'b i hardcore. A najbardziej mnie bawią idealiści i puryści związany z każdą z nich. I czasem nawet ich rozumiem i nadal mnie bawią. Mnie w ogóle bawi życie i wczuwanie się bez dystansu w cokolwiek.

No, z tym stosunkiem sceny pewnie masz rację. Ale tym samym, zamiast mu pomóc zrobić coś z sensem, tym swoim "f*ck off" przyczynili się do tego, że powstał nonsens.

Ale muzyka Mayhem podobno jest w filmie? Czy nie ma?

Ramstein nigdy metalu nie udawał :P

Myślę, że jako fan kina klasy b, docenię może coś w tym filmie, jako durnym thrillerze.

"Uważasz wszystkich black metalowców za takich czy tylko bohaterów tego filmu? "

Ogólnie zbyt chyba poważnie się wczuwasz w moje słowa. Uważam, że większość ludzi, traktujących to zbyt poważnie to poyeby. Ale są i tacy, dla których to tylko wizerunek. Albo tacy, którzy popierają niektóre idee, lubią muzykę, ale mają dystans i trochę autoironii. a to wszystko na podstawie analizy sceny, kilku znajomych, analiz tekstów, treści, i przede wszystkim kilku niezależnych dokumentów z lat 90-tych znalezionych w necie. Np. był taki jeden z Belgii (94 podajże?)... oglądając tam wywiady z tymi ludźmi autentycznie śmiałem się w głos. Byl tam satanizm, rasizm, bunt, hedonizm, kul siły... ale wszystko ubrane w takie urocze wypowiedzi, że to było zwyczajnie ... pocieszne. A to był autentyczny, niezależny dokument z tamtych lat, a nie jakieś "oczernianie" czy "demonizowanie". Bo histeryczne biadolenie społeczeństwa i kościoła tez mnie oczywiście śmieszy.

Ale zważ proszę, że sam siebie uważam za poyeba i nie widzę w tym nic złego w sumie. Więc przez ten pryzmat musisz patrzeć na moje używanie tego słowa.

" Kurcze...fajnie jakbyś któremuś z nich powiedział to w twarz :)"

No i co by z tego wynikło? Pewnie bym dostał w mordę, ale czy jak ktoś mi da w mordę, sprawia to, że nie jest poyebem? Chyba, że sugerujesz jakąś wielką dysputę filozoficzną, w wyniku której by mnie przekonali do swoich idei? :D



angelika123a2

Skąd wiesz co działo się w ich psychice? Ci ludzie żyją i Varg który podpalał kościoły sam powiedział, że film pokazuje same kłamstwa. Jak sam powiedział: "W filmie mówię rzeczy których nigdy nie powiedziałem, robię rzeczy których nigdy nie zrobiłem, z powodów których nigdy nie miałem" etc. Tak Hollywood niszczy ludzi. Już nie mówiąc o tym, że oni nie byli zgrają imprezowych dzieciaków jak można wywnioskować z trailer. Z tą diabelską głębią można się kłócić, bo kto niby jest tym złym? Podpalone zostały kościoły które były wybudowane na miejscach ważnych dla pogan i ważnych historycznie dla kultury Skandynawskiej. Chrześcijanie mogli budować świątynie obok, a nie niszczyć, więc podpalenia można uznać za słuszne i równie dobrze kogo innego uznać za "diabła" (to był motyw podpalającego jeśli już interesuje Cię psychologia "sprawcy"). Zrozum też, że patrzysz na to z perspektywy polskiej rzeczywistości. Przeciętny Norweg utożsamia się przede wszystkim z naturą którą kocha i która powala swoim pięknem w Norwegii (trzeba zobaczyć żeby zrozumieć).Chrześcijaństwo tą naturę próbuje sobie podporządkować i jest to dla nich postawa obca. Stąd black metal stał już nieodłącznym elementem ich kultury, a Chrześcijaństwo jest tam wypierane.

ocenił(a) film na 10
kuba_n91

Ja nie kwestionuję słuszności lub jej braku co do podpalania kościołów i niszczenia kultury chrześcijańskiej na północy, mówiłam o charakterystyce bohaterów przestawionych w filmie i tylko tego mogła dotyczyć moja obserwacja, bo skoro film jest tak daleki od prawdy to jak tu w ogóle porównywać jedno z drugim?

kuba_n91

@kuba_n91 ciekawe skąd wiesz z czym utożsamia się przeciętny Norweg. Chyba sobie nie zdajesz z tego sprawy, ale kościół luterański ma całkiem sporo do powiedzenia w Norwegii, więc powstrzymałbym się z wyrokowaniem na temat "obcości" wpływów chrześcijańskich w Skandynawii. O podpaleniach kościołów nie słyszy się z kolei od kilkudziesięciu lat, więc ciekawe gdzie podziali się ci wszyscy Norwegowie tak silnie związani z black metalem i pogańskimi kultami?

użytkownik usunięty
kuba_n91

"Tak Hollywood niszczy ludzi."

Nie wiem czy wiesz, ale ludzi to niszczył głównie Varg. Jednego człowieka nawet całkiem dosłownie.

kuba_n91

kuba_n91
Ale to scena się wypiela, czy twórcy nawet nie próbowali z nimi gadać? Bo Varg w 2016 opowiadał tą drugą wersję...

kangur_msc_CM

Tu jest bardzo ciekawa wypowiedź Varga na ten temat:

https://www.youtube.com/watch?v=MtkHUJ0gRM0

ocenił(a) film na 3
kangur_msc_CM

Christian miał różne pomysły i światopoglądy, ale w tym wypadku ma rację.

Sanderus

Co do czego ma rację? Powtarza tylko plotki na temat filmu którego nawet nie widział. Mayhem był zaangażowany w produkcję, Åkerlund dostał zielone światło od rodziców Deada i pozwolenie na użycie muzyki w filmie.

ocenił(a) film na 3
Szwagier666

Z tym, że to może być wielka dymiąca kupa. Mayhem podobno zgodził się, ale po pewnych perturbacjach. Pożyjemy, obejrzymy, skomentujemy. Może faktycznie zbyt pochopnie poparłem Vikernesa. Ale cudów nie oczekuję.

kuba_n91

Zwiastun!
https://www.youtube.com/watch?v=322NzXR3n4o
Więcej najnowszych zwiastunów: Facebook Trailery Srailery

ocenił(a) film na 7
kuba_n91

Słaby prorok z kolegi, muzyka Mayhem jak najbardziej występuje w filmie

kuba_n91

"Ponoć nawet nie prosili żadnego muzyka o wywiad."

A to ciekawe, bo w produkcję byli zaangażowani muzycy Mayhem oraz bliscy Deada i Euro.

kuba_n91

Nie prawda. To plotka


Wpisz na yt:
Lords of Chaos - czego możecie spodziewać się po filmie i czy warto się na niego wybrać?

omeleq

@omeleq tutaj masz wywiad z Akerlundem w którym mówi o tym: http://www.metalinjection.net/interviews/lords-of-chaos-director-jonas-akerlund- responds-to-vargs-comments-talks-challenges-of-making-a-black-metal-film-mayhems -support-and-more-in-exclusive-interview

Akerlund na szczęście nie popełnił błędu który popełnili twórcy "Bohemian Rhapsody" i nie pozwolił wtrącać się muzykom w każdy etap prac nad filmem, ale Mayhem było jak najbardziej zaangażowane w "Lords of Chaos" na pewnych etapach pracy nad nim.

kuba_n91

Podobno chodzą plotki ze nie masz racji

kuba_n91

żyd gra Vikernesa.....
nie mam pytan, nie obejrze tego g*wna.

ocenił(a) film na 8
AdolfSzatan

Daj spokój... Obejrzyj. Wszyscy ładnie cię tak prosimy. Błagamy!

ocenił(a) film na 6
AdolfSzatan

nikogo to nie obchodzi

kuba_n91

Nie wiem, skąd wytrzasnąłeś tę informację, ale bredzisz, aż uszy krwawią!

Necrobutcher z Hellhammerem wyrazili zgodę na użycie kawałków Mayhema we filmie, a do tego wszystkiego rodzina Euronymousa wraz z bratem Deada wspierają ów projekt.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones