PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1258}
7,3 164 tys. ocen
7,3 10 1 164057
6,3 22 krytyków
Uwierz w ducha
powrót do forum filmu Uwierz w ducha

10/10

ocenił(a) film na 10

Czy tylko ja go oglądałem już dziesiątki razy i dalej mi sie nie znudził...?
Wyjątkowe arcydzieło, ze świetną grą Swayze, masą humoru, piękną muzyką, odrobiną dreszczyku, świetną realizacją jak na swoje lata i pięknym, wzruszającym zakończeniem.

Absolutnie polecam! :)

ocenił(a) film na 10
Kuros

Oglądałam go już kilka razy i notorycznie na nim płaczę:)

ocenił(a) film na 6
Kuros

Film oglądałem bodajże po raz trzeci, akurat tym razem zupełnie przypadkiem, dla towarzystwa. Traf chciał, że ów seans okazał się przełomowy (zaledwie pół roku temu po powtórce oceniłem film na 8/10, teraz ocena spadła o dwa oczka). Nie mogę się zgodzić co do gry Swayze, facet w tym filmie to jednak kawał drewna. Irytujące jest jego silenie się na grymasy, czy to przerażenie w scenie własnej śmierci, czy to zdziwienie, gdy Carl przychodzi do Williego - ewidentnie brakuje mu aktorskich umiejętności. Humoru niestety też nie ma za wiele (choć przy tej konwencji filmu specjalnie to nie przeszkadza); czasem jest on na wysokim poziomie (sceny z udziałem Goldberg), ale czasem na niskim, gdy do głosu dochodzi Swayze. Nie podobało mi się także, że jest to w zasadzie bardziej bajka niż film. Po prostu strasznie to naiwne, niekiedy wymagające od widza sporych nakładów cierpliwości.

Zalety filmu to niewątpliwie świetna muzyka i takaż Whoopi Goldberg. A także to, że jest on mimo wszystko bardzo sympatyczny. Mam też do niego spory sentyment i, koniec końców, uważam za niezły.

ocenił(a) film na 7
Shalafi

Paranormalia, duchy istnieją

Kuros

Ja także oglądałam ten film conajmiej 4 razy i dalej moge go oglądac :) bardzo piekny i wzruszający, zawsze na końcu polecą mi łzy. Jak na tamte lata wspaniale wykonany, dla mnie numer jeden wśród moim uluionych filmów.

ocenił(a) film na 7
biniacz

Film ma ode mnie 7/10 więc jedno oczko więcej od shalfiego. Ale film jest efekciarski na siłę fajny zamysł nie przeczę (a gra aktorów nie była na najwyzszym poziomem ale nie była też zbyt drewniana). Nie podobało mi się to właśnie efekciarstwo , że wkłada głowe to pędzącego pociągu. No i jedna z końcowych scen czyli taniec demi moore ze swayze , a właściwie z goldberg bo to z nią tańczyła i całkowity brak realizmu (no bo czy heteroseksualna osoba będzie się obściskiwać z osbą przeciwnej rasyu i płci?). Beak realizmu był też w scenie z dawaniem grubej kasy zakonnicom bo nmormalna osba olała by głosy z zaświatów. Nie myślcie, że jakoś mieszam gatunki tylko chodzi o to , że skakanie przez drzwi to brak realności w filmie o duchach tylko brak realności zachowań ludzkich to główny minus przy efekciarstwie na siłe ale sam pomysł i gra aktorów oraz strona techniczna też niezła to solidna 7-ka.