Ciekawe zestawienie sprzeczności. Lubię też wychwytywać takie kwiatki, jednak nie przeszkadzają mi one w odbiorze filmu typowo rozrywkowego. Jeśli akcja zaczyna się od przeczącej prawom fizyki podróży w czasie, to reszta absurdów traci absolutnie znaczenie.

Jest kilka scen feministycznych to fakt aż to razi po oczach. Dałem 6* tylko za sentyment. Nowy John Connor kobieta, uratować nowego Johna C. ma kobieta. Oczywiście krótko ścięta jako symbol feminizmu. Obejrzeć można żeby sobie wyrobić opinie, ale klimatu T2 i T1 to to nie ma. Na końcu kobieta okłada Terminatora po głowie

Prawda jest taka, że cały ten film traci swój sens już w pierwszysch scenach, gdy dochodzi do zabujstwa Jonha, ponieważ przez to Sarah nie byłaby fighterką lub zwyczajnie by nie żyła. Wynika to z tego, że zabijając Johna T800 zmieniłby także częściowo przeszłość, ponieważ John nie uratowałby w przyszłości swojego ojca Kyla Reesa i nie wysłałby go w przeszłość by chronił jego matkę i go spłodził w pierwszej części serii. W tym miejscu mamy dwa wyjścia co do przyszłości Sary przyszłość A w której wysłany T800 zabija Sare, bo ta nie wiedziałaby kim jest terminator i przyszłość B w której Skaynet po wykonaniu zadania nie wysyła T800 w przeszłość by zabił Sare przez co Sara wiedzie spokojne życia np. jako kelnerka nie wiedząc jaka przyszłość czeka ludzkość i nadchodzi Dzień Sądu, a Skaynet wygrywa wojnę. Ta część jest najbardziej bezsensowna, ponieważ bez Johna Connora ta cała franczyza pod tytułem Terminator zwyczajnie nie ma prawa istnieć!

Z prawie wszystkim się zgadzam, ale i tak mi się podobał. O dziwo, bo nie oglądam filmów akcji, a i wielką fanką Terminatora nie jestem. Nie pamiętam dobrze poprzednich części, więc nie miałam punktu odniesienia. Produkcja na pewno zrobiona z rozmachem, efekciarska i efektowna. Logiki i fizyki nie oczekiwałam, w tego typu kinie zawsze pościgi, wybuchy, strzelaniny i inne cuda są mocno naciągane.

dlatego moja droga obejrz Terminatora 2 albo Klasyczną jedyneczkę ,to się przekonasz ,ze kino akcji nie musi być głupie bez logiki i praw fizyki

Polecam przegląd filmów Ingmara Bergmana.

Te terminatorzyca xD.. Laska grać nie potrafi terminatora nawet.. no ludzie.. Czemu każdy poprzedni terminator z wyjątkiem dwóch filmów, gdzie terminatory były czymś innym, były grane przez osoby, które potrafią to zrobić. Mimika twarzy, ruch ciała.. wszystko było dopasowane do terminatora.. a Tu? Co odwalili..

Odczucia miałem identyczne. Zgadzam sie w 100 %. Sceny akcji dobre, reszta pozostawia wiele k.... do zyczenia a brak Johna Connora (usmiercenie go na poczatku)to szkoda gadac. Plucie fanom T2 w twarz.

" 25.Grace przez cały film ma minę jak "srający kot na pustyni" - napina się i jest tak nienaturalna że szok. "

Zgadzam sie z całym postem co do joty, ale to jest wychwycony brylant! Zawsze miałem 'Maliny' za załosne i nieobiektywne - wyszukiwały tylko znanych gęb do promocji własnego 'tworku' ... Tu miały szasnse sie pierwszy raz wykazać - i co ?! I ciemna substancja - nic. Przecież występ Mackenzie Davis to jeden z najwiekszych shitów jakie widziałem w jakichś bradziej reklamowanych filmach w zyciu, a 30 lat filmy oglądam... Ona "sra" cały film, wygląda jakby wygrała casting do "trudnych spraw"... Co najbardziej przeraza? To to,że ona dobra nigdy nie byla, ale przyzwoicie w niejednym filmie sie pokazała! Więc taki regres?!! Ale to? Kto tam głosował na castingu?!! Wonder z Bocellim?

Harvey Weinstein ;P

Wiele by wyjasniało... ;) Naprawdę, fatalny występ

1.Jakoś nie czuję, żeby ktoś na mnie nasrał.       

 

2. Feminizm xDDDDDDDDD       

 

3.Racja. Chociaż później przynajmniej ten pług odpada.               

 

4.Racja.               

 

5.No i znowu zesrałeś się o feminizm, mój Ty silny biały heteroseksualny mężczyzno xD               

 

6.Grace w porę zareagowała przecież, gdyby kontynuowały bieg przez następną sekundę to by w nie trafił.        

 

7.No i?                

 

8. Racja.             

 

9.Niekoniecznie woli, po prostu użyła je w przypadku tej bitwy. Nie wiemy jak walka wyglądała na innych frontach.       

 

10.No i?              

 

11.xDDDDDDDDDDDDD               

 

12.Nie znam się, ale pewnie masz rację.              

 

13.Racja.            

 

14.No i?              

 

15.Też mnie to rozbawiło.          

 

16.Racja.            

 

17.No i zesrałeś się o feminizm po raz enty. Przecież w grupie która chciała okraść i skroić Grace była też kobieta, która też dostała bęcki od Dani.           

 

18.Racja, największy idiotyzm w tym filmie, efekciarstwo na siłę              

 

19.Racja.            

 

20.Spadochrony?

 

21.Racja.            

 

22.No i?

 

23.Racja.            

 

24.Przecież po akcji z turbiną Rev-9 ledwo był w stanie się ruszać, w dodatku stopiona i zastygła resztka jego płynnej części dodatkowo utrudniała mu ruchy 

 

25.xD   

 

26.xD   

 

Od siebie jeszcze dodam fakt kompletnego braku wytłumaczenia czemu dowódca Grace wytatuował jej lokalizację domu Carla. Kim ten dowódca był, skąd miał taką wiedzę? Co miał wspólnego z Carlem?

1."Już w prologu ginie John Connor ..."

Jeżeli miałby być bandytą, jak w części drugiej, to może dobrze, że tej postaci nie ma.

2.Pojawia się Grace - grana przez Mckenzie Davies ... feminizm (symboliczne pokazanie facetom kto tu rządzi)"

Mi akurat ona się podoba. Nie jest może moim ideałem, ale w tej roli - rewelacja.

3."Pojawia się zły terminator Rev9, zabija ojca małej meksykanki Dani którama być nowym Connorem i idzie do fabryki w której ona wraz z bratem pracują. Trochę walki z Grace i bohaterowie uciekają pickupem, a Rev9 kradnie ciężarówkę z pługiem i przebija się przez betonową ścianę a na aucie nie ma nawet śladu zniszczenia! Nic! Nawet lusterka i szyba są całe! Każdy kto pamięta genialny pościg T1000 za Connorem/Arnoldem na motocuklu wie jak to powinno być nakręcone."

Nie to co największa głupota cyklu - w jedynce wybuch potężnej ciężarówki/cysterny nie wykańcza Terminatora, ale już mały granat (domowej roboty) tak.

4. "... potrąca go Audi Q7 i nie powoduje to na Audi żadneych uszkodzeń!!! Terminator odbija się od zderzaka i wpada pod spód Q7 ..."

Patrz odpowiedź na punkt 3.

5."... ten sam terminator który rzucał prętami z celnością 100% nie potrafi trafić autem w kobiety, zamiast tego zabija brata Dani ..."

Czy samochód był w pełni sprawny?
PS. Patrz odpowiedź na punkt 3.

6.Terminator ... rzuca prętem podnogi kobiet ... celność była niewiarygodnie ..."

No i co z tego? Może był to efekt taktyki/psychologii, jaką miały roboty we wcześniejszych częściach.

7. "Uberszybki Rev9 daje się zaskoczyć i znów zostaje potrącony przez terenówkę ..."

???

8. "... Sarah Connor - skąd wiedziała gdzie się pojawić skoro miała info tylko co do miejsc pojawienia się osób z przyszłości ..."


Odnośnie matki Johna - może tym razem miała dokładniejsze wskazówki?




Spoiler Alert powyżej 30 minuty




9. "... Okazuje się że w tej wersji czasowej sztuczna inteligencja zgłupiała i zamiast stosować pistolety laserowe jak w oryginale, woli stosować broń białą dając ludziom szansę w pojedynkach jeden na jeden ..."

a) Może przyszłość nie była aż tak daleka?
b) To jaką logiką kierował się Legion, tego nie wie nikt.

PS. Ludzie mieli szanse w pojedynkach na broń białą? Ze śmiechu omal nie spadłem z krzesła ...

10. "Grace ... niewiadomo jak i jakim cudem ludzkość ma jakąkolwiek technologię po dniu sądu ..."

Nie jest nigdzie powiedziane, że Legion wybił wszystkich naukowców ... Jeżeli to przeoczyłem, to mnie popraw.

11. "Trzy kobietki imigrują nielegalnie przez granicę ..."

No i co z tego?

12. "Grace zostaje ranna ... każdy kto miał wypadek wie, że w takiej sytuacji rozcina się ubranie, a nie "zadziera do góry"

Po pierwsze: osoba nieprzytomna, która miała wypadek nie jest najlepszym naocznym świadkiem. ;)

Po drugie: patrz punkt wyżej. :)

13. "Rev9 potrafi sterować dronami, ale nie potrafi sprawdzić za pomocą kamer monitoringu gdzie jest Dani."

Czyli według ciebie wtedy się nie spieszył ...

14. "... Tam zastają Arnolda - zabójcę Johna który wyhodował uczucia, sumienie, duszę i założył rodzinkę, a - i teraz ma na imię Carl i chce im pomagać ..."

Może i głupota ... Obejrzyj tylko część drugą - tam robot był uczony ludzkich zachowań ... no, ale ty chyba (powtarzam - "chyba") wolisz tego nie pamiętać ...

15. "Najlepszy sposób by nauczyć nowicjusza celnie strzelać to go zestresować."

Jeżeli jesteś pełnoletni - otwórz szampana, bo masz tu rację (jeden z dwóch razy).

16. "Cała wesoła rodzinka kupuje od ręki niczym bułki w Lidlu bombę EMP i startuje ciężkim transporterem wojskowym ..."

Po pierwsze: oni niczego nie kupili, a dostali.
Po drugie: transport "pomógł" im załatwić wysoko postawiony wojskowy.

17. "... Dani ratuje młodą Grace przed męskimi szabrownikami i wygłasza tandetną przemowę ..."

No i co z tego? Przesadzasz ...

18. "Rev9 powraca tym razem w Boeingu 777 ..."

Może to efekt taktyki/psychologii, a może to akurat "dorwał" na lotnisku?

19. "Ważący 200kg Arnold Grace i Rev9 latają po samolocie jak piórka ..."

Mogliby ważyć i ze dwie tony - jeżeli spada duży samolot transportowy, to te 200 kg, to nic ...

20. "Dziewczyny chowają się do Hummera i spadają z wysokości 7 kilometrów(!) na zaporę Hoovera i nic im się nie dzieje ..."

Tu masz rację.


21. "Wpadają po chwili do wody autem i nawet światła działają ..."

Czy wiesz przypadkiem, czy te lampy nie były zabezpieczone przed wodą?

22. "Superterminator z przyszłości zostaje chwilowo pokonany przez spadochron ..."

No i co z tego?
Po drugie: nie był pokonany, ale chwilowy "odepchnięty" (lub jak wolisz - wyłączony z walki).

23. "Cała rodzinka postanawia walczyć z Rev9 w turbinowni, oczywiście nikogo tam nie ma mimo że chwilę wcześniej rozbił się tam samolot"

Może był jakiegoś rodzaju remont i ta minimalna obsługa zdążyła uciec?

24. "... Sama końcówka gdzie 40sto kilogramowa meksykanka obija shotgunem płonącego terminatora to już szczyt żenady ..."

Nie to co Kyle z części pierwszej (na marginesie - dobry film) - na schodach walczył ze sprawnym (oprócz częściowo jednej nogi) Terminatorem. Czym? Zwykłym prętem ...

25. "Grace przez cały film ma minę jak "srający kot na pustyni" ..."

Mi akurat ta rola się podobała ...

26. "W tej wersji przyszłości Skynet zmienił nazwę na Legion - jeden z najbardziej oklepanych terminów w popkulturze ..."

Taaa ... zabójcza cybernetyczna inteligencja, wzięła na swoją nazwę "oklepany temat" ... dobre, dobre ... Według ciebie, to ona pewnie poprosiła, o to swoich twórców?

byłem ciekawy co tam za argumenty ma wielki fanboj, ale przestałem czytać na numerze 2 - zabrała ciuchy chłopaka, bo była szczupła i wysoka, a on miał podobną do niej posturę w przeciwieństwie do dziewczyny, jeśli takich bzdetów się czepiasz, tzn że na siłę szukasz dziur i nie warto tracić czasu na poznawanie tych twoich prawd

bla bla bla i kogo obchodzą te twoje wypociny

Drobne poprawki/uzupełnienia poniżej :)
5. W dodatku wybuch powstały w wyniku staranowania auta na pełnej k**wie nie uczynił wspomnianym kobietom żadnych obrażeń! Pół metra odległości, płomienie - i nic! Żadnego zadrapania!
13. Co ciekawe w pewnym momencie filmu jest scena, gdy ów nowy terminator jest podpięty pod systemy monitoringu i znajduje ją na peronie stacji kolejowej!
14. A jak wiemy jest to maszyna, która według T1 i T2 nie mogła posiąść zrozumienia ludzkich uczuć, ponieważ została zaprogramowana jedynie w celu eliminacji JC - czego dokonała w prologu. I nagle ni z gruchy, ni z pietruchy zaczęła szukać sensu życia xD
18. Jak dla mnie spokojnie mógł zhakować ten samolot - w końcu to masa elektroniki. A F22 były obecne w tej scenie. Zamiast tego mamy powietrzny crash-test Boeingów.
20-23: żadnych obrażeń, fizyka nie istnieje, wszyscy pracownicy elektrowni wyparowali, choć minutę wcześniej latali jak mrówki po zaporze w tę i z powrotem.
Ten film to zło w czystej postaci. Zaliczono wszystkie współczesne polityczne tematy po łebkach, więc według wykonawców "jest OK".
Sarah Connor w tym filmie straszliwie ssie - to nie jest ten badass, którego znamy z poprzednich Terminatorów. W głównych rolach mamy same kobiety (poza Arniem), ale ich postaci są tak dennie napisane, że aż zęby bolą!

Bardziej to chyba chęć znalezienia dziury w całym, niż poważna merytoryka. W tej wypowiedzi jest więcej błędów logicznych, niż w tym filmie! No i co to za tendencja, że jest więcej # niż treści? Jeśli świat zmierza do takiego sposobu formułowania wypowiedzi, to skończymy się szybciej niż w tym filmie... ;)

Hmm mnie dziwi skąd się wzięła tak realistyczna scena zabicia Connora? Nagrali to jeszcze przy T2 a jeśli komputerowo to powiem że był to majstersztyk bo żeby aż tak charakteryzatorzy odmłodzili Arnolda i Lindę to ciężko uwierzyć i tak samo w sobowtórów.

grał jakiś chłopaszek a oni cyfrowo podmienili jego twarz. Pięknie im to wyszło, ale z drugiejstrony aplikacja Reface też potrafi takie rzeczy w 30 sekund :) - można podmienić w dowolnej postaci twarz na swoją - polecam, kupa śmiechu gwarantowana

Hyhyhy. Nie porównuj filmów i płotów. Oceniłeś na 3 nie wypowiadaj się. Zupełnie nie zakumales ideii tego filmu.
Nawet nie odpowiadaj na koment bo i tak pogorszysz już swoją zła sytuację na temat podróży w czasie

Ty już nie oceniaj lepiej filmów. Bo jak ktoś nie potrafi malować to prowadzi gelrie.

Linda Hamilton była równie drewniana i denna jak aktora grająca Dani. Co do monitoringu to Rev9 potrafił to robić. Kilka punktów naciąganych dla poklasku, jak zresztą fabuła tego filmu :)

mozna ta cala liste mocno uproscic bo wszystko sprowadza sie do jednego. patolemingozy. jaka widownia mainstreamu takie i filmy.