Zatem wymyślmy sobie taką co daje rade. Czyli cos jak z szachami....
Czy oni nie widzą jak bardzo to jest żałosne?
I patrz o żadej filmu nie zrobili. Trzeba bylo wymyslec jakąś bo takie nudne były. Aż 1 baba na 10 facetow. Pewnie ostatnio w usa parytety poszly w ruch bo niedawno byla 1 na 100
Wymyślona postać w filmie?! No rzeczywiście żałosne. W filmie zawsze są postaci odpowiadające życiu 1:1 jak np. Superman. To skandal wymyślać nieistniejącą postać
Zawsze pojawia się ten debilny argument o Supermanie. Nie kolego.
Każdy wie, że faceci nie latają, natomiast nam wciska się kity o szachistkach, matematyczkach, programistkach czy dyrygentkach. Wymyśla się jakąś postać i udaje, że to prawda.
Kto udaje, że to prawda? Wymyślona postać to wymyślona. To, że Ty w to wierzysz to już nie moja wina. Fikcja to fikcja i tyle w temacie. Ciebie po prostu mierzi, że chodzi o kobietę i tyle. No chyba, że fikcyjne filmy o geniuszach-mężczyznach, którzy nigdy nie istnieli oburzają Cię równie silnie.
No tak. Grubo. Weź do ręki encyklopedię. Przewaga białych mężczyzn nad innymi w nauce i kulturze jest jak jeden do stu tysięcy.
Koleś, mieszasz fakty z fikcją. Napisałeś wyżej zdanie: „ Wymyśla się jakąś postać i udaje, że to prawda.”. Póki co jedyną osobą, która udaje, że to prawda, jesteś Ty.
Haha no ja Ci życzę żeby pani Tar pojawiła się w Encyklopedii. Najlepiej ze zdjęciem Cate Blanchett.
Wymyślanie postaci fikcyjnych innych niż męskie jest potwornie krzywdzące dla kobiet? Doktor Quinn też była żałosna i krzywdząca?
Wymyślanie jest poniżające, ponieważ wprost pokazuje, że potrzebna jest fikcja, żeby pokazać jakąkolwiek kobietę, która odniosła sukces w biznesach kreatywnych, szachach albo muzyce.
Wymyślanie jest niezbędne by stworzyć film fabularny. Jeśli szukasz historii prawdziwych kobiet sięgnij po materiały dokumentalne.
Nie no pewnie, dla Ciebie to na pewno nie ma. W Seksmisji Kopernik była kobietą, a dla Ciebie Marian Skłodowski-Curie to był stworzony przez naturę chłop jak malowany :) a jak ktoś twierdzi inaczej to pewnie tą „lewacką wizję świata” roztacza :) trzymaj się zdrowo samcu nad samcami! Natura Cię stworzyła do rzeczy wielkich, leć je czynić w pokoju!
Co wy byście zrobili gdyby tej nieszczęsnej Marii nie było. ;) Zresztą miałą baba wyjątkowe szczęście. Bez Piotra nie byłoby Nobla ani sławy. Wszystko opierało się na jego wynalazkach i pracy naukowej.
Oj krucho byłoby bez Marii, krucho. Pogrążone w praniu i gotowaniu kobiety otwierałaby szeroko oczy gdy tłumaczyłbyś im z dumą co to jest orkiestra i co robi ten pan który macha patykiem :)
Zdecydowana większość kobiet była szczęśliwsza pracując w domu. System ustawiono jednak w ten sposób, że pojedyncza pensja już nie wystarczy, żeby utrzymać rodzinę. Wmówiono więc kobietom jak będzie wspaniale, kiedy pójdą do pracy.
Niesamowite, jakiś pomysł skąd taki stan rzeczy?
Podpowiedź: to może mieć coś wspólnego z dostępem do edukacji oraz z rolami społecznymi. Jestem pewna, że z pomocą starszej osoby dasz sobie radę z rozgryzieniem tematu.
Tak, znam tę bajkę. Do szkoły pod górkę i role społeczne. Biedni idioci, - zawsze coś im przeszkadza. Od 100 lat kobiety mogą wszystko, ale wciąż ktoś się na nie uwziął. Od 20 lat cała kasa pakowana jest w kobiety i mniejszości, ale wciąż coś im przeszkadza. Jakaś tajemnicza siła. Była już nadzieja - pani Holmes, ale niestety juz siedzi w więzieniu za oszustwa.
Ostatnie 100 lat to jak błysk migawki w kontekście historii ludzkości - to kilka lat mniej (sic) niż przeżyła moja babcia. Jeśli uważasz, że w ciągu jednego życia da się zmienić konsekwencje tysięcy lat, to masz bardzo wąskie pole widzenia.
I nawet wszystkie pieniądze świata, stypendia na Oxbridge ani inne parytety (co jak sądzę miałeś na myśli przez "pchanie kasy") nie zmienią tego, że to kobieta nosi ciążę. Czy są inne czynniki wpływające na dysproporcję płciową wśród ludzi uznawanych za "geniuszy"? Z pewnością. Ale bądźmy poważni i nie udawajmy, że encyklopedie pełne są męskich geniuszy (białych oczywiście), bo natura tak zadecydowała.
Tak zdecydowała natura. Kobiety są odtwórcze i lepsze manualnie, dlatego sprawdzają się przy szydełkowaniu albo w księgowości. Zatrudniano je też w NASA do budowy pamięci komputerów (nawlekanie koralików), czy klepania kodu. Żaden facet psychicznie by tego nie wytrzymał. Jesteśmy różni i każdy ma swoją rolę. Żadna nie jest gorsza albo lepsza. Obecna kultura unieszczęśliwia kobiety zmuszając je do przyjmowania męskich ról. Kończy się to problemami psychicznymi i samotnością. Zresztą natura szybko to zweryfikuje. Ta szalona zamiana zakończy się wymarciem społeczeństw, w których zakłócono naturalne role płciowe.
W sumie trochę przesadziłem - pojawiła się w końcu jedna naukowczyni i geniuszka.
Całe lewactwo oszalało, że w końcu jest ONA. Dostała miliardy, wsparcie mediów, polityków.
No i już siedzi.
https://www.parkiet.com/gospodarka-swiatowa/art20208691-elizabeth-holmes-czyli-j ak-oszukiwac-w-dolinie-krzemowej
Komentujacy jest chyba niespełnionym facetem dyrygującym jakimś przyszkolnym chórkiem albo o dyrygenturze ma zerowe pojęcie. Skąd absurdalna teza, ze kobiety nie dają rady dyrygować na najwyższym poziomie? Przecież akcja filmu osadzona jest we współczesności. Serio, chłopie, przejdź się do najbliższej filharmonii. Zdecydowanie przyda Ci się trochę kultury.
Mogą i są niewiedza butami ci wychodzi, choć film nie jest na faktach to prawda co nie zmienia faktu.
No i płatki śniegu cię zajechały. ;) Jak mogłeś skrytykować "nowoczesne kino" i lewacką wizję świata. No i zapomniałeś o cispłciowym Bachu. ;)
Oczyma wyobraźni widzę jak bojkotujesz biografię Marii Skłodowskiej-Curie, bo nie zgadza się ze statystykami xdd
A Szymborskiej wiersze to pewnie jakiś chłop pisał. Bo przecież sama mogła je napisać tylko w „lewackiej wizji świata” xDd
Dziękuję! Czytanie w tym wątku wszystkich Twoich komentarzy, przywróciło mi wiarę w jednostkę ludzką.