Towarzyszymy Lydii Tar od pierwszego kadru do ostatniego. Poznajemy ją w mało różnorodnych sytuacjach, bo całe jej życie koncentruje się wokół muzyki i siebie samej. Inni ludzie są tylko dodatkiem do tego, co dla niej najważniejsze, chociaż doskonale widzimy skutki jej działań dla otoczenia. Reżyser daje nam tylko...

Tar jako film zadaje wiele pytań, jednak w porównaniu do innych, nie odpowiada na nie. Zostawia nas widzów w samotności i daje otwartą rękę na własne przemyślenie. Nie wymusza od nas żadnych odpowiedzi, które sam twórca chciałby usłyszeć.

Lydia Tar nie jest sympatyczną postacią i film nie stara się skłonić nas do...

Kto pisze te opisy?
"Zostaje pierwszą kobietą-dyrygentką". A można zostać mężczyzną-dyrygentką?
xD

Wspaniała gra Cate Blanchett, , z technicznej strony film również trzyma poziom.
Wszystko byłoby super ,gdyby nie jeden ważny szczegół.
Wynudziłem się straszliwie na tym filmie, szczególnie przez pierwsze 1.5 godziny ,potem było trochę lepiej. Nie czułem tutaj żadnych emocji, jak destylowana woda w pięknym...

czyli ?
To musi być genialny film,może arcydzieło,obsypmy to coś nagrodami .
Bo jeśli nie to przecież wyjdziemy na tłuków filmowych,troglodytów bez uczuć.
Cate Blanchett jest rewelacyjną aktorką tylko co z tego .
2,5 godziny pitolenia by okazało się,że chodzi o karierę i du.ę ?
To jest chore.
Nie chcę nikogo...

film kręci się wokół świata biseksualnych kompozytorek i dyrygentek. Jest też wątek cispłciowego J.S. Bacha.

ale film jest mega nudny.

Dla mnie to jeden z najważniejszych filmów ostatnich lat. Nie bałabym się słowa arcydzieło. Ważny głos w dyskusji o współczesnym świecie.

Olbrzymie osiągnięcie kina, o którym będziemy pamiętać długie lata. Uważna rozmowa o konflikcie ludzkich afektów i narzędzia moralności, o potędze ludzkiego umysłu, o relacji artysty i ego. Cierpliwa, czuła i magnetyczna kreacja Blanchett będzie zapamiętana jako jedna z najwspanialszych w historii filmu- na równi z...

pomijając fakt mamuciego rozmiaru film, ponad dwie godziny. Na szczęście jak się przebrnie początek, tak później jest lepiej. Skąd takie ochy i achy nad Blanchette? Nie wiem, bo nie ma tu nic takiego co by powalało na kolana, żeby obsypywać ją tyloma nagrodami. Lepszego widowiska się spodziewałem, a tu tylko taki...

NAjlepszy film ostatnich lat. Wspaniała kreacja genialnej postaci (w tym przypadku kobiety), która doskonale wie kim jest, i podąża za tym, co ją wewnętrznie napędza, czym żyje i w czym się nieustannie rozwija... Rewelacyjne studium osobowości całkowicie zintegrowanej, zrównoważonej, ludzkiej i prawdziwej....

Problem z tym filmem jest taki, że nie jest do końca zrozumiały w odbiorze dla osoby, która nie rozumie niuansów dyrygentury. Reżyser nie uławia, nie tłumaczy pewnych kwestii. Film przez to jest w pewien sposób realistyczny. Czasem jest to dużą zaletą, a niekiedy wadą. Oglądając film, miałem wrażenie, że weszliśmy z...

Twórcy poruszają w filmie wiele wątków, co rzecz jasna nie czyni film złym, wręcz przeciwnie, ale robią to nieudolnie, przez co całość się rozmywa. Mam wrażenie, że jakby chcieli dotrzeć, przypodobać się każdej publice. Większa kameralność na pewno by temu filmowi pomogła. Oczywiście plusem są na pewno wątki...

Dotrwałam do połowy. Później film nabiera tempa czy całkiem sobie go odpuścić, jeśli do tej pory oglądanie go było męczące?

Niedawno brałam udział w wymianie zdań, w kontekście muzyki klasycznej. Czy powinna ona dążyć do doskonałości, co siłą rzeczy wiąże się z presją formy, czy też powinna być wykonywana dla przyjemności, co niekoniecznie musi być doskonałe formalnie?
Za krótka to była rozmowa, żeby mówić o wnioskach, ale chyba stanęłoby...