Oczywiście , miało być "uwiedzione :)" .
(problem z edycją)

Ale z filmu nie wynika wcale, że uwiodła. Podstawowe pytanie filmu to czy przypadkiem rzucenie oskarżenia może zniszczyć czyjeś życie. To, że pisała, że Krista jest zagrożeniem dla innych orkiestr nie oznacza, że się mściła tylko tak mogło być. Film nie daje żadnej odpowiedzi czy bohaterka filmu jest zła czy dobra. To pierwszy taki film w którym nie wiadomo jaki jest bohater, ale mimo tego ja osobiście nie mam jakiegoś niedosytu. Zdecydowania film wart obejrzenia.

Jest wiele przykładów w filmie pokazujących jakim moralnym dnem jest. Kradnie leki swojej partnerce, a potem udaje że je znalazła gdzieś luzem, promuje młoda Rosjankę do orkiestry- bo ta się jej spodobała i ewidetnie ja uwodzi. Widzi że starsza kobieta jest dręczona przez swoją opiekunkę- nie robi nic. Straszy małe dziecko, w obronie swojej córki podkreślając że nikt jej nie uwierzy. Widzimy w trakcie filmu że uwiodla Francesce - mamy hinty że były z relacji seksualnej, razem z Krista. Kriscie przestał się podobać uklad ukrywania się, zaczęła być dla Lydi kłopotliwa więc ta spaliła jej mosty we wszystkich orkiestrach doprowadzając do jej samobójstwa. Całe to konserwatorium było pewnie po to by mogła ruchac swoje studentki i pompować swoje ego. Samobójstwo Krysti jest jej gwodziem do trumny i to też powoduje że Sharon się od niej odsuwa - bo mogła znieść jej zachowanie i romanse, ale doprowadzenie do samobójstwa już nie. Widać jak Francescka jest zalałama gdy to słyszy, A Lydia przejmuje się tylko tym by usunąć maile.