Film zapowiadał się dobrze ale po przebrnięciu 1 płyty zaczoł przynudzać a już w połowie 2 nie dało się go skończyć.Zdjęcia fajne dobre ujęcia i obsada lecz przynudza miejscami. Byłby dobry jak by trwał godzinę.
No to skad go sciagnoles napisz :) link jakis podaj :!! PROSZE :) Inni tez by skozystali z tego
Faktycznie spodziewałem się czegoś lepszego. Od strony technicznej raczej bez zarzutu. Sceny walk niezłe, dosyć efektownie WYRAŹNIE wzorowane na SZEREGOWCU RYANIE. Widać, że bardzo duży wpływ na ten element miał producent Steven Spielberg. W tej kwestii to wręcz kalka RYANA. Historia mimo, ze prawdziwa wcale nie rewelacyjna, nie rzucająca jakiegoś specjalnie nowego światła na tamte wydarzenia, na ludzkie zachowania i wojenną historię. Nie czuć tu jakiejś specjalnej ręki reżysera Clinta Eastwooda, mógł go zrobić każdy inny reżyser. W stanach takie obrazy opowiadające o BOHATERSKICH czynach, historii tego kraju podane w tak patetyczny sposób mogą na widzach robić wrażenie. Na mnie nie zrobił i dlatego dałem 5/10. Póki co nic nie umywa sie do CIENKIEJ CZERWONEJ LINII. Zobaczymy jak będzie z LISTAMI Z IWO JIMY.
Aha no i zastanawia mnie dlaczego amerykanie robią filmy o tak zwanych ludziach czynu wzbudzając u widza sympatię, która tak naprawde jest kierowana na takich samych morderców jak przeciwnicy - postaci w fabule negatywne. Może zrobiliby film o zżuceniu bomby na hiroszimę i Nagasaki, pokazali dramat ludzi, którzy tam zginęli i wrezscie moglibyśmy oglądac tych złych amerykanów. Niedobór w tej kwestii jest widoczny i szczerze powiedziawszy rzygam już wizerunkiem amerykańskeigo żołnierza - wyzwoliciela ludzkości.