PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=575916}

Szpieg

Tinker Tailor Soldier Spy
7,1 72 479
ocen
7,1 10 1 72479
7,7 35
ocen krytyków
Szpieg
powrót do forum filmu Szpieg

Moim skromnym zdaniem film bardzo dobry. Osobom ceniącym sobie przede wszystkim kino akcji (szczególnie współczesne) szczerze odradzam z uwagi na brak kopniaków, tysięcy wystrzałów, wybuchów, obfitej ilości krwi, fontann i innej maści wodotrysków. Przyznam, że film wymaga skupienia i zdarzało mi się cofać nawet po sześć razy pewne fragmenty. Sądzę, że film należy obejrzeć przynajmniej dwukrotnie, żeby móc w pełni cieszyć się fabułą i atmosferą. Jedyne co według mnie mogło być lepsze to zdjęcia, które uważam za nieco cukierkowe w pewnych momentach. Wolałbym bardziej chłodny i surowy nastrój. Podsumowując, dla mnie prawdziwa uczta przy małej szklaneczce dobrego trunku.

ocenił(a) film na 8

Ja oglądałąm 2 razy bo przyzanm żę za pierwszym razem oglądałam dość nieuważnie i szybko się zgubiłam. Jak napisałeś trzeba sie nieźle skupić żeby wszystko zrozumieć i cieszyc się oglądaniem ;)

ocenił(a) film na 9

A które momenty uważasz za cukierkowe? Jestem ciekawy bo dla mnie nastrój był wystarczająco chłodny, surowy i szary. Szczególnie w scenach "węgierskich"

użytkownik usunięty
remadr

Brakowało mi chłodu i brudu, który daje się odczuć choćby w filmie "My, dzieci z dworca ZOO". W filmie "Szpieg" wszyscy są tacy czyści, nienaganne fryzurki, nienaganne ubranka niemal bez najmniejszej fałdki (poza kilkoma scenami). Rozbawiła mnie scena jak podstawiony kelner wręcz przesadnie się pocił, mało przecież z niego się lało. Nawet biorąc pod uwagę że nie był to zawodowiec (szpieg), to wyglądało to trochę komicznie. Brakowało mi jeszcze jednego, nie udało się wytworzyć, a przynajmniej ja nie odczułem, napięcia u widza podobnego do tego, które odczuwa w swym wnętrzu szpieg, tego którego nie może okazać na zewnątrz, ale które jednak gdzieś w nim siedzi. Może dlatego część oglądających uznała film za nudny. Dla mnie fabuła jest w porządku, ciekawa wymagająca skupienia, angażująca od strony czysto logicznej, od strony powiązań i relacji między bohaterami, ale od strony emocji niestety nie. Jedyna scena która bardzo mnie poruszyła to beznamiętne zastrzelenie agentki i nie chodzi tu o sam fakt zabójstwa czy brutalność, ale o emocje, które wzbudza takie podejście do drugiego człowieka.

ocenił(a) film na 9

!!!SPOJLER!!!

Nie oglądałem "My, dzieci z dworca ZOO" trzeba to nadrobić. Co do podstawionego kelnera wydaje mi się, że to właśnie nie był pro :) - to był "lokalny" agent Węgrów. Dlatego ten Rosjanin się tak wydzierał bo Węgrzy spartaczyli akcję. Poza tym, jak się na końcu okazało w tej kawiarni siedział sam Karla, może to dlatego biedny kelner był taki mokry :) . Co do napięcia... tu przyznaję słąbo - niestety tylko jedna scena - jak Peter Guillam wykradał dokumenty z archiwum "cyrku", ja naprawdę czułem jego strach, ale może to tylko ja :) Scena zastrzelenia agentki poruszająca - dobrze to określiłeś że beznamiętna, ale dorzucę też ostatnią scenę gdzie ginie kret. Swoją drogą ta łezka puszczona przez Jima po egzekucji kreta... żal mu było, że zabija człowieka który bądź co bądź ocalił mu życie czy wciąż widział w nim przyjaciela z młodości...?

użytkownik usunięty
remadr

Faktycznie odnośnie kelnera padają w filmie słowa "pieprz... węgierscy amatorzy" co jednocześnie oznacza że kelner był agentem. Moje niedopatrzenie. Jednak tym bardziej scena jest nieco komiczna. Muszę obejrzeć film po raz trzeci:)

użytkownik usunięty

"W filmie "Szpieg" wszyscy są tacy czyści, nienaganne fryzurki, nienaganne ubranka niemal bez najmniejszej fałdki (poza kilkoma scenami)."

To jest właśnie klasa, ten film od strony mody męskiej jest chyba najlepszy jaki w życiu widziałem, te marynarki, te koszule, te krawaty, te muchy, te spodnie, te buty, te prochowce, te kurtki, te okulary, te teczki, nawet te durne skórzane rękawiczki Oldmana. Jakkolwiek dziwnie by nie brzmiało stwierdzenie "film szyty na miarę", to do tego tytułu chyba pasuje. Kontrast widać choćby na zakończeniu z Firthem w zwykłym swetrze. Jaki jest sens porównania ludzi z wysokich stanowisk państwowych do narkomanów? Lepsze zdjęcia? Chyba pomyliłeś nomenklaturę, bo strona techniczna tego filmu to pierwsza klasa światowa.

użytkownik usunięty

Napisałem wyraźnie "Moim skromnym zdaniem ..." . Mam prawo mieć odmienny gust i oczekiwania wobec filmu. Wynika stąd tylko jedno, mi osobiście "strona techniczna" tego filmu nie odpowiada w 100% i tyle (widać mam wypaczony gust). Wysunąłem jeszcze inny, w moim oczywiście odczuciu zarzut, że "nie udało się wytworzyć, a przynajmniej ja nie odczułem, napięcia u widza podobnego do tego, które odczuwa w swym wnętrzu szpieg, tego którego nie może okazać na zewnątrz, ale które jednak gdzieś w nim siedzi." Również masz prawo się z tym nie zgadzać, a może znowu coś pomyliłem? Wniosek jest jeden, że nie wszystkich da się dopasować do określonego szablonu odbiorcy doskonałego, który zachwyca się dokładnie wszystkim tym co krytycy i gani to co oni uznają za niepożądane lub niewłaściwe.

użytkownik usunięty

"Wynika stąd tylko jedno, mi osobiście "strona techniczna" tego filmu nie odpowiada w 100% i tyle (widać mam wypaczony gust)"

O matko, ale nie nazywaj zdjęć cukierkowymi, bo postacie nie wyglądają jak zmarnowane ćpuny, to się ma do rzeczy tak, jak stwierdzenie, że montaż dźwięku jest słaby przez scenografie. Poza tym techniki nie ocenia się subiektywnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones