W naszym kraju niestety to na mnie będzie się mówiło, że jestem złym czlowiekiem bo nie chodzę do Kościoła lub żadko to robię, a "pokazowy" katolik będący co niedziele w Kościele,a w domu bijacy swoją żonę i dzieci dla spoleczenstwa jest tym dobrym...
U mnie podobnie, wiedzialem czego sie po nim spodziewac, przedstawial sytuacje ktore sie mogly zdarzyc, rowniez bylem zle odbierany ze nie chodze do kosciola, ze nie wyznaje jedynej slusznej wiary w polsce, ale zajmijmy sie filmem opowiada zgrabna historie jest naprawde interesujacy, niektorzy narzekaja ze jest antyklerykalny ale w filmie nie ma zadnej niepotrzebnej sceny ktora by miala celowo atakowac kosciol nie ma tanich prowokacji, jest pokazane zycie za murami klasztoru ktore dla mlodych dziewczyn jest koszmarem
Film to kolejny antykatolicki, propagandowy gniot autorstwa lewackiego establishmentu rządzącego Zachodem. Z jednej strono "straszliwy Kościół", a z drugiej strony "nowoczesność", czyli tak naprawdę socjalizm i politpoprawność, czyli zadłużanie i kneblowanie wszystkich.
Oczywiście różne antykatolickie trolle mają używanie na forach, a pożyteczni idioci, nie rozumiejący chrześcijaństwa i cywilizacji, która na jego bazie powstała, myślą że to wszystko w tego rodzaju filmach, to prawda. A prawda jest taka, że wraz z upadkiem chrześcijaństwa upada cywilizacja europejska, a na jej miejsce wchodzi lewacki syf (pod każdym dosłownie względem), a później wejdą muzułmanie, którzy się swojej religii nie wstydzą, a gdy widzą obecną spedaloną Europę (Zachodnią, bo my sie jeszcze bronimy), to mają odruch wymiotny. Tak jak ja zresztą.