Dosc dawno ogladalem ten film oczywiscie zaskoczenie koncowka ktorej sie nie spodziewalem kto ogladal to wie tylko zastawiam czy corka wiedziala ze to ojciec zabija znczy nie ojciec tylko jakby jego drugie ja jezeli dobrze mowie to tego film trzyma w napieciu caly czas jest zagadkowy i tajemniczy.8/10
Tak corka wiedziala, ze to on i miala juz tego dosc psychicznie. Mnie rowniez sie podobal niespowiedzialam sie takiego zakonczenia super 10/10.
A ja już od mniej-więcej połowy filmu wiedziałem kto jest "Charliem" i mordercą matki dziewczynki. W wielu filmach jest tak, że to właśnie ta osoba, która komuś stara się pomóc, wychodzi na "największego szkodnika" ;p Tu było tak samo i łatwo się było można domyślić, że mordercą jest ojciec. Do pewnego momentu wahałem się jeszcze czy to nie sąsiad lub policjant, ale to akurat byłoby za proste - winny nigdy (albo z reguły) nie zachowuje się w filmach podejrzanie ;)
Ogólnie film jak dla mnie nie był porywający, raczej się rozczarowałem, nudny i przewidywalny, co chwilę patrzyłem ile do końca;p. Ale + dla Dakoty, która moim zdaniem w "H&S" zagrała lepiej niż swoją rolę DeNiro. 5/10