Za tego "Niggera" to prędzej malinę dostanie. Pięknie wbita szpileczka :)
Tam było "negro" a nie "nigger" a to jest jednak mimo wszystko różnica (fakt, że nasi bohaterowie się obruszyli). Generalnie "negro" nie jest tak bardzo pejoratywne jak "nigger" (na przykład część starszych afro-amerykanów nadal sama tak o sobie mówi), ale kwestia tego, czy jest to określenie akceptowalne (względnie neutralne) zasadniczo zależy to od wielu rzeczy (kraju, regionu, grupy etnicznej, wieku itp.).