Obecna ocena na filmwebie mocno zawyżona. Film zasługuje co najwyżej na mocną 5kę. Naciągana historia. Przeskoki czasowe bez wpływu na wygląd bohatera :) Tragicznie dobrana muzyka, naciągane ckliwe scenki :) Typowe amerykańskie klimaty trochę przerysowane. Znikający bohaterzy którzy nie mają w filmie żadnego zadania. Niestety ten film nie gra, a główny bohater nie zasłużył na szacunek rodziny. Tyle w temacie. Można obejrzeć, tylko dlatego że to coś innego i gra w nim Clint :)
Oczywiście, że gorszy. Film Kobiety mafi 2 był spójny i w klimacie gatunku, dobrze mi się go oglądało. Jeśli miałbym wybierać co chciałbym obejrzeć 2 raz to poszedłbym na film Vegi bo po prostu dał mi więcej frajdy. To całkowicie 2 różne filmy pod względem klimatu, więc ich porównywanie nie ma większego sensu. Jeśli chodzi o "miodność" to Vega wygrał, ale to oczywiście moje subiektywne zdanie :)
"Film Kobiety mafii 2 był spójny i w klimacie gatunku". Rozumiem, że chodzi o gatunek: filmy Patryka Vegi?
Ten tego...., jakos malo mnie obchodzi zdanie kogos kto takiemu syfowi jak Kobiety Mafii daje 6 i taka sama ocene daje takiemu arcydzielu gatunku jak - Obcy - 8. pasażer "Nostromo" (1979)
Sorry, ale jestes w tym momencie wiarygodny jak świnia, ktora mowi, że umie latac.
Takze naprawde nikogo nie powinno obchodzic twoje smiechowe zdanie, dla ciebie Vega z tym swoim prostackim balkotem, takie disko-polo wsrod filmow, pozazdrosci gustu :)
ajuzo nie chce cię zniechęcić, ale musisz sobie jescze wyrobić gust, bo mroczna wieża nie jest filmem rewelacyjnym, a captain marvel nie zasługuje na 7.
Nie zgadzam się i mam do tego prawo, Ty masz prawo mieć swoje zdanie, a zwykłym chamstwem jest komentowanie czyjegoś gustu.
Nie wszystkim musi się podobać to co Tobie, kto dał Ci prawo oceniać czyjś gust? Masz na to papier? Mnie nie obchodzi Twoje zdanie, ja ocenię każdy film obiektywnie i to jak wpływa na moją osobę, Ty skreślisz pewne filmy przed obejrzeniem bo jesteś zamknięty w smutnej puszce.
Mam prawo sprawdzic, czy masz jakiekowliek kompetencje do wyrazania zdania na temat dobrego kina i z przykroscia musze stwierdzic, ze nie, no nie, bo jak u ciebie jeden z najbardziej przelomowych w historii kina filmow w postaci Obcego ma 6, a tyle samo dalej takiej plastikowej sraczce jak Kobiety Mafii, to powinienes miec dozywotnio bana na wyrazania opinii odnosnie wogole wszystkich filmow :)
Jeśli Twierdzisz że dla wszystkich ludzi na ziemi Obcy to arcydzieło, to się mylisz. Dla mnie jest to przeciętny film z fabułą gorszą i prostszą od Kobiet Mafii, dlatego ocena 6, jak najbardziej zasłużona i trafna.
Hah niezly ubaw z ciebie, tylko sie pograzasz bardziej. Sprzwdz sobie znaczenie dla historii kina 1wszego Obcego, a pozniej pisz dalej ten szajs.Przecietny ? hahhaha, oczywiscie i dlatego ma status kultu i jednego z 3 najwazniejszych filmow sci-fi, Brawo ty. Nawet jesli nie mial jakiegos mega scenariusza, bo nie o to w tym filmie chodizlo, to posiada wszystko to, co potrzebne, zeby zostac arcydziełem. Twoje papu dla ulomnych w postaci Bab mafii wogole nie ma scenariusza, bo to zlepek jakis skretynialych scenek bez ladu i skladu okraszonych primitywna forma szokowania w ordynarny sposob imbecyli z jedno cyfrowym iq.
NO
Ciekawe spostrzeżenia.
Muzyka nie dobrana? Szacun za wypowiedź.
Mała uwaga zdejmij słuchawki jak odladasz a napewno komfort się poprawi.
Zakaz to powinien tu być dla takich Hejterów jak Ty, szkoda mojego cennego czasu żeby takim jak Ty w ogóle odpisywać.
za ajuzo musial rzygnac na forum to rozumiem, imperatyw czy cos, ale po cholere reszta karmi trolla?
Ponownie okazuje się, że bycie głupim jest jak bycie martwym - bolesne tylko dla otoczenia, nigdy dla samego zainteresowanego.
O gustach i kolorach się nie dyskutuje: nie dlatego, że każdy ma swój gust, ale dlatego, że każdy gust uważa, że jest ufundowany w naturze - jest habitusem; w efekcie odrzuca inne jako skandal wynaturzenia. Nietolerancja estetyczna wywiera straszliwą przemoc.
Zanim zaczniesz się mądrzyć, sprawdź czy na pewno rozumiesz temat: nie mówi się "o gustach się nie dyskutuje", tylko "gusta nie podlegają dyskusji", a to dwie zupełnie różne rzeczy.
Kolejny smutny, szary człowiek zamknięty w zgniłej puszce braku wiedzy, otwartości i wyobraźni z przerostem formy nad treścią. Po co ja na Ciebie i Tobie podobnych tracę czas. Bezsensu. Żegnam
Brak wyobraźni zaprezentowałeś właśnie ty, tępy hipokryto. Wytłuszczę ci to mocniej, może zrozumiesz (choć wątpię): o gustach dyskutuje się bezustannie, nawet z samym sobą w myślach (wybór dania na obiad czy filmu na wieczór to również kwestia gustu). Natomiast według tego powiedzenia owe gusta nie podlegają dyskusji, czyli ocenie. Tylko tyle. Dla ciebie - aż tyle.
I jeszcze jedno: po pytaniach, także retorycznych, stawiamy znak zapytania, a "bez sensu" piszemy łącznie. Ty mistrzu otwartości i wiedzy.