Nie do końca rozumiem o co chodziło w tej schadzce gejów? W lokalu wyglądało na to że Ward zapraszał ich do siebie? Więc do czego tam doszło że go skatowali ci murzyni? Do tego Jack pytał się po co była ta folia? Chcieli go zabić? Jeśli tak to czemu?
Ta scena jest chyba jedna z najglupszym scen w kinematografii...umieszczona na sile, bez celu i bez jakiegokolwiek sensu...
Może reżyser chciał przez to pokazać ukryte skłonności Warda do SM? Chociażby te blizny na jego twarzy-pamiątki po wcześniejszych praktykach?
O ile "Precious"wrył mi się w pamięć,to ten film mnie trochę zmęczył.Aha,cała główna obsada świetna.
Też mnie to zastanawia ale jak kolega wyżej myślę, że chodziło o skłonności do sadomacho :)
Nie jest to taka trudna zagadka, Ward miał ciągoty do SM, ok.13 min. Anita mówi do Warda " Trzymaj się z dala od złych chłopaków, pamiętasz co stało się ostatnim razem". Po pijaku napalił się na czarnych kolesi z knajpy, mieli go trochę sponiewierać ( stąd ta folia, kajdanki itd). Niestety sprawy potoczyły się za daleko, faceci byli ostro zalani, a świadomość, że bezkarnie mogą sprać jakiegoś białasa spowodowała, że przesadzili i zamiast seksu wyszła jatka.
Zawsze mówię, że seks najlepiej smakuje na trzeźwo ;-)
Chodzi o sens sceny a nie to co miala pokazac. Sensu w tym zadnego szczegolnie ze potem i tak od jego czarnego kolezki dowiadujemy sie ze jest homoseksualista...Radze poczytac o sadomasochimznie bo chyba nie do konca wiesz o co w tym chodzi, a chodzi przede wszytskim o upokorzenie, zniewolenie, zadawanie bolu osobie ktora cierpi na to zaburzenie (masochizm) . Sadyzm to przeciwienstwo czyli role sie odwracaja i osoba odczuwa podniecenie zadajac ból sexualny drugiej osobie dlatego te dwa zaburzenia (osoby) sie czesto uzupelniaja i mamy sadomasochizm. Sex jest tak naprawde tylko dodatkiem.
Mnie z kolei zastanawia sens twojej wypowiedzi, nie wiem czemu mi odpowiadasz, bo nie do ciebie była skierowana moja wypowiedź. A co sensu umieszczenia tej sceny w filmie to może podziel się swoimi przemyśleniami ze scenarzystą i reżyserem, na pewno cię oświecą, skoro sam nie rozumiesz. Jeśli zaś chodzi o znajomość sm, to chyba jednak sam się dokształć lub popróbuj, bo w tym przypadku zdecydowanie chodziło o seksualną satysfakcję, która z tymi praktykami w zdecydowanej większości jest nierozerwalnie związana.