W ciągu kilkunastu minut "Pies andaluzyjski" opowiada o etapach szukania w relacjach z drugą osobą kompromisu między naturą człowieka w ogóle(obserwacje z okna), różnicami zależnymi od płci(dziś można zastanawiać się np. nad obecnością mrówek), pragmatyzmem i romantyzmem(np.walka panów).
Film jest zrobiony tak, że kobiety(których nie przerażą drastyczne środki wyrazu) mogą przyjrzeć się obranym przez panów strategiom, a mężczyźni ocenić działanie/ nie działanie (na preferowany charakter pań) wiosennego rozwiązania.
Niemy film w XXIw ogląda się... inaczej...:)