Ja znam tylko Cinderella story z Hilary Duff. Więc również przyłączam się do pytania ;)
Rambo - romantyczna historia o człowieku, który szukał swojej miłości w Wietnamie i niestety delikatnie mówiąc rozczarował się. Okazało się bowiem, że ONA, która według przełożonych Johna miała na niego czekać w dżungli, okazała się nie mieć A na końcu. Rozzłościło go to do tego stopnia, iż postanowił zemścić się na tamtejszych tubylcach gotując im takie piekło, że nawet rozpalone nastoletnie dziewczyny z USA biegły tłumami do kin, by obejrzeć owy gorący romantyczny remake, bazujący po części na relacjach świadków tamtego okresu, opisujących ostatnie chwile małp wietnamskich, na które przyszła kolej, gdy w pobliskich wioskach nic się już nie ruszało. Nikt nie wie jak to się stało, że owi świadkowie zbliżyli się do Johna na tak bliską odległość i zdołali przeżyć, ale domysły krążą wokół stwierdzenia, że Rambo pozwolił im odejść, by ci mogli opowiedzieć jego historię reżyserom, którzy z kolei mięli nakręcić kontynuację owego klasyku. Jak już dziś wiemy wbija ona widza w fotel i zaskakuje tym, że w przeciwieństwie do pierwowzoru, okazuje się nie mieć drugiego dna. Johny w remake'u pragnął pozostać anonimowy. Stąd ów ironiczny tytuł.
Hmm:) Mnie się jeszcze Wild Child(Zbuntowana Księżniczka) podobał:) Śmieszny:P Warto obejrzeć:P