Kino absurdalne o świecie, który wypadł z formy. Pan Magister (genialna rola Nowickiego) uruchamia całą machinerię zła, aby przekonać się jak daleko w swych działaniach może posunąć się człowiek. "Noc poślubna..." to kino ciężkie, odrealnione o mocnym przesłaniu. Gdzie są granice człowieczeństwa? Czy nieograniczona wolność to szczęście?