Za to, że film jest oparty na faktach.Bo za same wykonanie ogolonych uczesanych to minus jak pas startowy.Jak można coś takiego nierealnego pokazać ? przecież to śmiechu warte :) Facet w takim wieku jak nasz bohater to po tygodniu powinien być zarośnięty jak małpa :D nie wspomnę tutaj już o naszym supermenie który jest po prostu nie do zay#ebania :) Pozdrawiam
ZAROŚNIĘTY JAK MAŁPA? czemu?
nie każdy facet jest zarośnięty jak goryl. Znam wielu mężczyzn po 30 którym ledwo co rośnie zarost i zero włosów na klacie (bez depilacji) tak maja z natury. Mój maż po miesiący czasu ma brode na 1 cm.
wiadomo, że historia trochę jest przekolorowana. Co do zarostu to też tego nie rozumiałem jednak przyjrzałem się jeszcze raz scenom na pontonie i zauważyłem, że cała trójka ma jednak nierówny, postrzępiony zarost więc być może po prostu golili się nożem... Ale mimo wszystko myślę, że i tak ten aspekt skopali w filmie, zbyt ułożony. Jedynie zarost Phila wyglądał w miarę prawdopodobnie.
"Facet w takim wieku jak nasz bohater to po tygodniu powinien być zarośnięty jak małpa"
Część z jeńców była. Większość z nich to młodzi żołnierze, a tak jak ktoś wspomniał powyżej nie każdy ma zarost. Wg. mnie to akurat było realistyczne dużo bardziej niż sytuacja, w której wszyscy mają brody jak drwale. Czy Wy naprawdę myślicie, że twórcy filmu nie biorą takich elementarnych rzeczy pod uwagę podczas jego tworzenia?
I nie wiem o jakim supermanie mowa - film jest na faktach i ja tutaj nie widzę z jego strony nadludzkich czynów czy walki, wręcz przeciwnie jest dużo bezsilności i cierpienia po bezmyślnym katowaniu.
nie widzę z jego strony nadludzkich czynów.Tak jasne to obejrzyj ten film dokładnie szczególnie scenę z belką.
Człowiek jako jeniec, pozbawiony czegokolwiek w lepszej formie niż człowiek żyjący normalnie trzymający ileś tam godzin belkę i jeszcze ją wypina ponad głowę :)
To nie trwało godzin, zresztą czytając historie obozowe i jenieckie jest masa przykładów jak w obliczu takiego zagrożenia ludzie się zdobywali na niewiarygodnie wymagające rzeczy.