Chyba cos przegapilam w filmie, bo nie przypominam sobie jak krew dostala sie Marcie na buty, ktos podpowie?
Czy tylko ja miałem wrażenie, że oglądam rozgrywkę z tej że gry?
Podobne pokoje, układ domu. Albo za dużo ich rozegrałem :D
Mam subiektywne wrażenie, że Amerykanie przydzielili Brytyjczykowi Danielowi Craigowi tak zwanego voice coacha, lecz że przed kamerą aktor od początku do końca jedynie nabijał się z otrzymywanych rad.
Jak określilibyście dziwny, absolutnie nie-bondowski dialekt, którym Craig się tutaj posługuje? Czy jest to wymowa...
Czy ktoś z was miał wątpliwości, że najmniej podejrzana osoba okaże się winna?
PS. Ana De Armas przypomina w tym filmie śp. Anię Przybylską, czy to tylko mi się tak wydaje?
Materiału jest w tym ponad 2godzinnym filmie tyle co w kilkudziesięciominutowym epizodzie tradycjonalnego serialu kryminalnego, od "Poirota" po "Midsomer".
Twórca wymienia jako inspiracje ponad wiele tytułów z klasyki, mnie najbardziej przypomina on pomysł Agathy Christie "Boże Narodzenie Herkulesa Poirot", z zabójcą...
8/10 chociaz tak na dobra sprawe,moim zdaniem,dziwna to byla postac grana przez Plummera.oh rodzina naprawde robila mu wielka krzywde,ze kompletnie olal wszystkich w testsamencie. dodatkowo te samobojstwo,no ale z czego tak naprawde wynikalo?mial depresje czy co?chcial sie zabic zeby dac nauczke czlonkom rodziny?
Sam film intensywny i wyjątkowo rozrywkowy zarazem, ale ciekawi mnie czy nazwanie autora kryminałów Harlanem było ukłonem w stronę Harlana Cobena (znanego współczesnego autora kryminałów/thrillerów). Z tego, co czytałam w jednej z recenzji, ktoś w początkowych scenach pokazujących dom, dopatrzył się jednej z jego...
Na końcu filmu zostanie wszystko ogłupionemu widzowi wyjaśnione.
Po drabinkach na murze nie wspinała się tylko jedna osoba...
Pielęgniarka nie pomyliła fiolek, bo choć etykiety były mylące rozpoznała je intuicyjnie i właściwie po kolorze leku... Naćpana pielęgniarka jednym kieliszkiem szampana.
Przed katastrofą...
Jak zwykle głupio amerykańsko zagrane sceny, dobra intryga, ale muzyka i aktorstwo wtoczone Craiga i policjantów dramat. Szablonowo, amerykańsko.
Szkoda też tak wysokiego budżetu. Jednak za Craiga w jakiś sposób należało zapłacić zapewne połowę, bo samo wynajęcie takiego domu i kilku samochodów plus kilkadziesiąt...