PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=702277}

Motyl Still Alice

Still Alice
7,5 80 615
ocen
7,5 10 1 80615
6,4 18
ocen krytyków
Motyl Still Alice
powrót do forum filmu Motyl Still Alice

Eeee, DUBEL.

ocenił(a) film na 6

To wszystko już było, w "DALEKO OD NIEJ" z Julie Christie i "IRIS" z Judi Dench.
Jak dadzą Julianne za to Oscara, to naprawdę słabo, bo ona tą rolą naprawdę niczego nie odkrywa, tzn. niczego czego nie odkryłaby Julie, czy Judi. Dać jej Oscara za to, że gubi klucze, to pójście na łatwiznę.

Oscar dla Rosamundy za "Zaginioną dziewczynę" byłby dużo odważniejszy i świeży. Ta to zagrała rolę! I jakimi środkami, praktycznie do środka, bez efektownych i tanich chwytów, bardzo subtelnie, a wrażenie jakby grała Lectera, bo czyż Hopkins nie zagrał podobnie w "Milczeniu owiec". A to dużo trudniejsza sztuka, oj dużo...

ocenił(a) film na 7
AutorAutor

Jak coś do tych co nie widzieli Gone Girl uwaga na SPOJLERY :P
Mam identyczne zdanie... to już było a filmem najbardziej zachwycają się fani Moore. Wiem że Still Alice jest na podstawie książki ale nawet identyczny jak w Iris jest fakt że bohaterka jest związana ze sferą humanistyczną, a zanik pamięci ma podkreślić dramatyczność tego że ulatujące z głowy słowa wcześniej definiowały cały życiowy dorobek postaci. Uważam że Moore jest świetną aktorką i dziwi mnie dla niej dotychczasowy brak Oscara, ale będzie szkoda jeśli go dostanie za rolę, którą nie powaliła, nie wniosła nic nowego. Lepsze role miała już w Godzinach i Magnolii, która mnie nie przekonała, ale scena w aptece z udziałem Moore kipiała takimi emocjami, że w pamięci mam ją do dziś. Jak będzie oscar to tylko za nazwisko niestety. Wg mnie także powinna dostać Rosamund Pike- fakt że ma nominację oznacza że może członkowie akademii właściwie oglądali film. Zaraz na pewno zlecą się fani Lectera i cię skrytykują za porównanie, chyba tylko dlatego, że nieznana aktorka zagrała świetną rolę. Moim zdaniem połowa jej sukcesu była w tym że otrzymała rolę, bo jest to książkowa postać i sama przyciąga uwagę bez względu jak zostałaby zagrana; wystarczy spojrzeć na to kto był brany pod uwagę- Charlize Theron i Rooney Mara, które już miały za sobą role twardych, "zjechanych" psychicznie postaci(Salander,Monster). Pike po prostu znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie i tyle, a na dodatek dodała coś od siebie i jeszcze ten jej głos. Role psychopatów często są nagradzane albo nominowane, ale kobiecych jest dużo mniej, a na myśl przychodzi mi oprócz wcześniej wymienionej Aileen Wuornos jeszcze Annie Wilkes z Misery i Alex Forrest z Fatal Attraction. Zaraz pewnie mnie zlinczują za takie zestawienia :P

qwibqwib

Nie mogę się wypowiedzieć konkretnie, kto najbardziej zasłużył na oscara, bo nie wszystkie filmy widziałem. Mogę powiedzieć tylko dwie rzeczy. Po pierwsze - nic odkrywczego, że zawsze będą lepsze lub gorsze wybory, które będą miały tyleż zwolenników, co i przeciwników. Już dużo razy bywały bardziej kontrowersyjne. Po drugie popularność Pike nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą Rosamund Pike nie jest anonimową aktorką. Ma już od dawna ugruntowaną pozycję. Może nie sam szczyt, ale pierwsza trzydziestka na pewno. Wystarczy spojrzeć na jej dorobek.

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

Pytanie czy Julie nie zostanie uhonorowana niejako za "całokształt", bardziej za lata świetnych filmów bez statuetki, niż tą konkretną rolę.

ocenił(a) film na 6
T3sia

?
Julie Christie już ma Oscara, za "Darling" Johna Schlesingera.

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

Przejęzyczenie, chodziło mi o Julianne^^'' 4 nominacje i żadnej statuetki.

ocenił(a) film na 6
T3sia

Spoko:)

ocenił(a) film na 4
T3sia

Właśnie tego się boję - przez to, że już kilka razy była "blisko" ktos uzna, że w końcu powinna dostać statuetkę. Niestety, rola w Still Alice - jedynie poprawna. Nie widzę tam nic, czego Moor już wcześniej nie pokazała. Wyróżnienie tej roli nominacją dla najlepszej aktorki jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Niestety, chwytliwy temat i łzy wzruszenia mogą namącić w głowach członków AASiFW.

Borys_17

Twoja mało znacząca opinia, najwidoczniej nie dotarła do Hollywood. Widziałem prawie wszystkie filmy z nominowanych (poza Whiplash) i uważam, że poziom tegorocznych Oskarów był nadzwyczaj trudny. Gdyby ode mnie zależała nagroda, to Oskar powędrowałby nie do Jullianne, nie do Rosamund, ale do Reese. Dzika droga podobała mi się najbardziej. Ale to nie my wybieramy nagrody, tylko członkowie Akademii. Może ze względu na swój wiek, obawiają się Alzheimera i temat był im "bliższy"? (Ot taki żarcik).

siNNer_pl

/.../poziom tegorocznych Oskarów był nadzwyczaj *wysoki.

ocenił(a) film na 8
AutorAutor

Julianne faktycznie mogła dostać trochę z myślą o całokształcie, bo granie histerii i melancholii wychodzi jej jak nikomu. Film faktycznie nie powala, a Kristen Stewart niemal go rujnuje swoją drewnianą grą, ale rozumiem to wyróżnienie. Choć wybór niewątpliwie trudny - mnie też Rosamund Pike zachwyciła w Gone Girl, do dziś jak na nią patrzę to czuję niepokój.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones