Dla mnie katastrofa!! Strasznie nudny. Pokazują jakiś motyw nie wiadomo dlaczego, zero odwołania do czegokolwiek w późniejszych aktach filmu. Żałowałam każdej minuty spędzonej na tym filmie. Dałam mu szanse i nie wyszłam w trakcie i tego też żałuje!
Można raczej powiedzieć, że to film dał Ci szansę ,ale z niej nie skorzystałaś. Mnie zauroczył. :)
A zwróciłaś uwagę na detale? Jak np. na to, że Yusuf w rodzinnym gronie czytał bez większych problemów (i to wyrazy dużo trudniejsze niż w szkole), a w klasie dukał, nie mogąc wydobyć z siebie jednego słowa?
Hahahah, jak to zauważyłeś Sherlocku, ogladałeś dwa razy? :D Mozna spokojnie uciąc sobie drzemkę, wykasować stare smssy z komórki a i tak w trakcie seansu trudno przegapić te pare konkretniejszych scen, z czytaniem czy piciem mleka, w gruncie rzeczy to na nich opierala się ta arcy wątła fabuła.
Lubie
spokojne
k i n o
a
l
e
bez
przesady
Film nie musi mieć "konkretnych scen" żeby wciągnął. Dobry film, oby więcej takich powstawalo.
Nie każdy musi lubić tego typu kino, to fakt. Osobiście oglądałam całość w napięciu ale nikt nie powiedział, że każdemu musi się podobać. Wydaje mi się jednak, że warto spróbować je chociaż docenić. Nie każdego musi wciągać tak delikatna forma, ale nie wiem, jak można nie widzieć piękna, jakie kryje się w przeciągniętych kadrach wypełnionych dźwiękami z tła. To jest statyczne kino refleksyjne i nie zawsze film musi być nafaszerowany pompatycznymi zdaniami, żeby poruszać. Poza tym w trylogii, a szczególnie "Miodzie" zdjęcia same w sobie są warte uwagi.