Ode mnie jedynie 4/10 i to tylko za Albę
Na samym początku myślałem, że ten film da radę w tym sensie, że główny bohater wie, że mu porwą dziewczynę i się przygotuje jakoś do tego a tu dupa. Później miałem chociaż nadzieje, że w tym zegarku jest chociaż jakiś nadajnik skoro wie, że i tak ją porwą:(. Ostatnią moją nadzieją był jakiś twist fabularny w stylu, że ona go zdradzi i tu też dupa. Ale chyba najgorsza była końcówka, gdzie ona stojąc przy tym helikopterze jako przynęta mogła po prostu wskoczyć do tej wody