Obraz poprawnie nakrecony, czyli bez jakiegos nowatorskiego podejscia - normalne zdjecia i ujecia. Dobrze zagrany, historia niby prosta, a zyciowa. Oglada sie dobrze, jednak jakiegos wiekszego zachwytu nie ma... 7/10
nawet zniszczona kobieta nie odważy się postawić facetowi. dlatego że jest zniszczona. gdzie publicznoskargowe działanie organów sprawiedliwości.
Film jest nudny jak flaki z olejem. Bohaterowie wyprani z emocji jak szmata po świątecznych porządkach. Towarzyszy im tylko smutek. A głównemu bohaterowi (który był zupełnie bez wyrazu) chodzi tylko o napiętnowanie napastnika za to, że zobaczył jego żonę nago.
Co zrobilibyście w takiej sytuacji na miejscu bohatera?
Warto zauważyć, że męża bardziej niepokoiło nawet nie tyle same zdarzenie, co fakt, że jako mężczyzna musi zareagować (a chyba do końca nie chciał).
Szczerze to nie wiem co mogę powiedzieć o tym filmie. Na pewno gra aktorska na wysokim poziomie, reżyseria w sumie też, ale pomimo tego zabrakło CZEGOŚ co by mnie powstrzymało przed wyjściem z kina przed końcem seansu. Niestety, tym razem serial obejrzany w domu wygrał z kolejną godziną zasypiania na tym dziele.
Czy moglibyście mnie oświecić co do interpretacji Klienta dodaje Śmierć Komiwojażera? Tej ostatniej niestety nie znam i w najbliższym czasie nie nadrobię. Tylko bez mitrężącego czas trollowania, bardzo proszę.
poruszający film o sytuacji kobiety w Iranie+ moralitet o nienawiści,przebaczeniu
relacje męsko damskie w soczewce (wieczny temat Farhadi'ego)
polecam!