{Przez pomyłkę nie dokończyłem]
Oglądałem go kilka razy na przestrzeni wielu lat [ostatnio niedawno] i za każdym razem robi na mnie ogromne wrażenie. [Najczęściej filmy, które robiły na mnie wrażenie kiedyś teraz rozczarowują.] Za każdym razem odkrywam w nim coś nowego, patrze na niego pod nieco innym kątem. Kryszak przed swoją erą wygłupów nigdy chyba nie miał tak dobrej roli. Telega - zjawiskowa. Scenariusz wg opowiadania jednego z moich ulubionych pisarzy. 10 pkt
Będę drugi. Zgadzam się :). Do atutów dodałbym jeszcze świetne dialogi - Newerlego, bądź co bądź....
Nigdy nie przepadałam za Kryszakiem bo drażniła mnie ta maniera przygłupa i chaos a tu zaskoczenie - zagrał całkiem przyzwoicie.
Będę trzeci. I zgodzę się z kolegami wyżej świetny film jestem pod wielkim wrażeniem.
Patrząc po ilości wpisów będę ostani, film dobry trochę czasowy ,wieje prozą, trochę romantyczny, scenariusz ciekawy sprawia że widz nie skupia się na jednej wymowie ucieczki kasztelanki, do końca nie byłem pewny o jej celu ucieczki a świetnie wkomponowana prowokacja "przeleć mnie" pozwala że myśi odbiegają od głównego wątku.
ja byłem na wojnie rosyjsko-tureckiej pod Plewą, opowiadania weterana super.
Kryszak sobie z kasztelanką sobie pobruździł. :)
W PEŁNI SIĘ ZGADZAM - TO FILM KTÓRY MA TO "COŚ" -czego brakuje wielu wysokobudżetowym produkcjom. WARTO OBEJRZEĆ --- Polecam!! Prawdziwe Kino