PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=500891}

Incepcja

Inception
8,2 621 559
ocen
8,2 10 1 621559
7,8 49
ocen krytyków
Incepcja
powrót do forum filmu Incepcja

Widzę, że niektórzy niestety kompletnie nie łapią o co chodzi, więc już tłumaczę, co się działo od momentu SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER, gdy Mal zastrzeliła Fischera.

Fischer zginął, a tak jak było mówione, śmierć we śnie pod wpływem specyfików równała się z zesłaniem do "limbo" ("Otchłani"? nie wiem jak przetłumaczyli to na polski).
Cobb i Ariadne podłączyli się do dream machine, by po niego zejść - dostali się tam, bo nie było zaprojektowanego żadnego poziomu niżej, więc znaleźli się w limbo.

Cobb skonfronował Mal, tymczasem Ariadne zrzuciła Fischera z balkonu - jeżeli zginąłby w limbo, to automatycznie rozbudziłby się ze snu ogólnie i obudził w samolocie, ale dlatego, że na trzecim poziomie był podłączony do sprzętu do reanimacji, to jakby został przechwycony i ocknął się tam.
Saito tymczasem sam w końcu zginął od wcześniejszych ran postrzałowych.

Cobb wiedząc, że Saito nie pociągnie już długo i pewnie jest martwy, kazał Ariadne uciekać, a sam postanowił zejść po Japończyka, by ten dopełnił swoją część umowy.
Ariadne skoczyła i trafiła akurat w sekwencję przebudzania, by po kolei ocknąć się na wszystkich poziomach.

Cobb, co umknęło pewnie 99% ludzi, zginął od noża, ale stało się to później niż śmierć Ariadne - nie zdążył na 3. i 2. poziom, bo oba zostały już zwinięte i przeniósł się dopiero na 1. poziom, ale nie mógł obudzić się w tonącym samochodzie, bo nie dostał "kicka" na poprzednich. A więc zginął i obudził się w limbo.

Limbo było już zmienione, bo jego rezydentem był Saito - Cobb obudził się na plaży, a potem przypomniał Japończykowi o jego obietnicy. Saito załapał, że nie jest w realu, tylko w limbo i podniósł pistolet.
Zapewne odstrzelił Cobba, a potem siebie i obydwoje obudzili się w realu, w samolocie.

To, czy to była rzeczywistość czy sen Cobba, to już pozostawiam interpretacji.

ocenił(a) film na 9
Kagan

nie spada tylko dostaje kicka :D

ocenił(a) film na 9
Kagan

Dokładnie. Filmwebowicz FMB napisał gdzieś w tym poście :
`Właśnie przeczytałem na zagranicznym forum o czymś na co nie zwróciłem uwagi w kinie. mianowicie ktoś napisał, że żeby obudzić się po środkach nasennych jakie zastosowano w całej akcji przeciwko Fischerowi, nie wystarczy kick na poziomie w którym się śni, ale także we śnie trzeba doświadczyć tego uczucia spadania. Nie wyłapałem tego podczas seansu, ale ma to sens w odniesieniu do końcówki filmu. Prosiłbym by ktoś zweryfikował czy na prawdę taka kwestia padła w filmie. Wtedy wszystko wydaje mi się jasne. Ariadne skoczyła z Fischerem w limbo po to by jednocześnie zsynchronizować swój kick z zapadającą się twierdza na poziomie trzecim, która to dlatego się zawaliła by runąć bezwładnie wraz ze wszystkimi którzy byli na jawie w poziomie 3 (zima) (bo przecież gdyby tak nie było, to nie potrzebowali by kicku na tym ostatnim dla nich poziomie na którym byli przebudzeni poziomie), którzy to z kolei razem "przejechali" się windą na poziomie 2, jednocześnie uderzając w wodę na poziomie 1. Wyjasniałoby to, dlaczego Arthur, pomimo tego, że nie śnił na poziomie 2 nie obudził się po tym jak van uderzył w barierkę mostu i zaczął spadać w dół. Spóźnili się na pierwszy kick i zostało im kilka sekund zanim van uderzy o powierzchnię wody dając im drugiego kicka, na który musieli się już przygotować. Zatem po to Ariadne skoczyła z Fischerem z budynku w limbo, bo same elektrowstrząsy nie obudziły by Fischera, a zawalenie fortecy nie obudziłoby Ariadne.`


Ta opcja wydaje mi się ciekawa i zgadzam się z tym, że nie potrzebowali tylko 1 kicka ale również swobodnego spadania (potrzebne jest swobodne spadanie na 4 poziomie i kick na 3)

Sammy_Jankis

Nie zabija się, tylko synchronizuje uczucie spadania z pozostałymi poziomami

ocenił(a) film na 9
kovian

czyli jednym słowem z limbo mozna wydostac sie nie tylko poprzez zabicie sie w nim ale i poprzez uczucie spadania?

ocenił(a) film na 9
Sammy_Jankis

Nie do końca. Bo uczucie spadania było zsynchronizowane z kickiem `u góry`, tak?

ocenił(a) film na 9
Georgiana_

czyli generalnie tylko w momencie kiedy wszystkie pozostale kicki sie polacza mozna sie wydostac z limbo na prochach? musze obejrzec drugi raz i zweryfikowac ta kwestie.:)

ocenił(a) film na 8
Georgiana_

Po prostu oba "kicki" muszą być zsynchronizowane, niektórzy piszą "uczucie swobodnego spadania" zamiennie z terminem "kick" i stąd nieporozumienie, tak to widzę

ocenił(a) film na 9
Kagan

A czy to zsynchronizowanie nie odnosi się też do innych poziomów? Kick z 3 jest zsynchronizowany z kickiem z 2 i następnie z kickiem z 1.

ocenił(a) film na 8
Georgiana_

Wtedy wybudzasz się ze wszystkich poziomów na raz.

Sammy_Jankis

Pisałem o tym na 1. albo 2. stronie. Zauważ, że Fischer poleciał na 3. poziom, bo był podłączony do sprzętu reanimacyjnego. Zginął w limbo poprzez upadek i dostał "kicka" z góry, pociągnęło go tam. Normalnie faktycznie wybudził by się w ogóle z całości.
Ariadne wróciła tam na tej samej zasadzie, bo zauważ, że zginęła w limbo, gdy forteca eksplodowała, i to był jej "kick", taki sam, jak reanimacja Fischera. Wciągnęło ją na 3. i akurat zaczęła się cała sekwencja.
Można się pogubić, co? :)

ocenił(a) film na 9
Galadh

Nie wiem jak Ci z zagranicznego forum, ale chyba jednak masz rację. Nie ma tu żadnego zsynchronizowania swobodnego spadania z kickami chyba, bo czy nie było pokazane, że Ariadne uderzyła w ziemię-wiadomo o co mi chodzi. Gdyby potwierdziła się teoria obcokrajowców to myślę, że wystarczyłoby żeby Ariadne tylko trochę spadała...

ocenił(a) film na 9
Galadh

To akurat jest chyba proste do zrozumienia. Film nie jest taki trudny do rozszyfrowania chodzi tylko o interpretacje co jest jawą a co snem i tego się nie da dowieść :)

ocenił(a) film na 9
Galadh

no wlasnie teraz piszesz odrotnie niz pozostali ze oboje zgineli w limbo tyle ze ariadne wrocila po drodze do 3 poziomu a fishera trzeba bylo przechwycic sprzetem?

ocenił(a) film na 9
Sammy_Jankis

on wrócił do 3 i ona tylko że jego jeszcze trzeba bylo reanimować i on spadł szybciej do 3 poziomu a ona skoczyła pozniej :)

ocenił(a) film na 9
JaRoM

Pamiętacie ten motyw z narkozą jak ktoś tam pokazuje że plaskacze po twarzy nic nie dają tak samo jest ze spadaniem uderzenie nic nie zdziała musi zajść aktywacja błędnika w uchu środkowym poprzez uczucie spadania i organizm automatycznie reaguje na to wybudzając sie odruch bezwarunkowy :)

Sammy_Jankis

Obydwoje wrócili do 3. poziomu. Fischer dzięki sprzętowi reanimacyjnemu, Ariadne dzięki eksplodującej fortecy. Zaraz po tym jak otworzyła oczy, wybuch zrobił to co pierwotnie miał, czyli wykopał ich wszystkich wyżej, ale w tym wypadku posłużył jeszcze jej, gdy zginęła w limbo.
W innych wypadku oboje obudziliby się w realu, w samolocie.

ocenił(a) film na 8
Galadh

Ja to widzę inaczej, Fischer i Adriane nie zginęli w limbo. Gdyby śmierć w limbo przenosiła do najwyższego istniejącego poziomu, to Saito i Cobb powinni się przenieść na końcu do snu a nie rzeczywistości.

Kagan

Śmierć w limbo przenosiła do rzeczywistości. Dlaczego uważasz, że do najwyższego istniejącego levelu?

ocenił(a) film na 8
Galadh

To wynika z Twojego postu. Wg Ciebie Ariadne i Fisher zginęli w limbo i obudzili się w 3 poziomie, a potem w limbo zginął jeszcze Cobb i wylądował w 1 poziomie, gdzie zginął i przeniósł się znów do limbo.

W sumie odwołuję zastrzeżenia, ta teoria chyba też się broni.

ocenił(a) film na 8
Kagan

A może jednak się nie broni, bo wtedy respirator nie byłby do niczego potrzebny. Sam już nie wiem...

Kagan

Czekaj czekaj, bo już sam zaczynam się motać. :D
Przez najwyższy poziom rozumiesz oczywiście ten najbliżej rzeczywistości?
Jeśli giniesz w limbo, to budzisz się rzeczywistości. Jeśli giniesz w limbo, ale na którymś poziomie masz jakiś "kick", to cię wciąga na ten poziom. Cobb wylądował dopiero na 1., bo 2. i 3. już nie było, a jego kickiem na 1. był oczywiście van uderzający o taflę wody. Obudzić się w nim nie mógł, bo ominął kicki z 2. i 3... Więc zginął i znowu spadł na "dno".

ocenił(a) film na 8
Galadh

Właśnie nie, przez najwyższy rozumiałem ten najwyżej "nadbudowany" z najwyższym numerem.

Dobra, chyba, rozumiem o co Ci chodzi... Tylko czasy mi się trochę nie zgadzają. Mało prawdopodobne, żeby Cobb ominął kicki na 2. i 3. poziomie, bo w limbo wszystko się działo dużo szybciej i nawet jeśli posiedział jeszcze trochę z Mal to powinien był zdążyć wg mnie. W końcu po śmierci na poziomie 1. wylądował w limbo wile lat później, czyli tam czas pędził jak opętany.

ocenił(a) film na 9
Kagan

Ale to w sumie dziwne, bo skoro nie mógł wrócić z limbo, bo pozostał kick na 1 poziomie to czemu się tam nie obudził? Skoro jak się zabije w limbo to się trafia do rzeczywistości. Chyba że poziom 4 nie był wcale limbo... bo wtedy jakby zginął to by trafił do limbo i nie musiałby się wracać...Chyba że specjalnie utopił się na 1 poziomie xd

ocenił(a) film na 9
Kagan

czyli konkluzja jest taka ze dwa razy giniesz a zyjesz:) a wyjscie z limbo nie jest takie trudne jak wszyscy sie niepotrzebnie podniecali wystarczy kick zeby wrocic do poprzedniego poziomu...mam powoli watpliwosci czy mozna sie w ogole wydostac z tej nieskonczonosci limbo i czy cobbb nie jest wiezniem...a taki prosty sie wydawal film po wyjsciu z kina ale trzeba sobie pokomplikowac zycie:)

Sammy_Jankis

W zasadzie tak. Możesz też się wydostać biernie, tzn gdy działanie specyfików przeminie, ale nie masz pewności, że zdążysz, możesz wcześniej umrzeć.

ocenił(a) film na 9
Galadh

A Ariadne najpierw wyrzuciła Fischera, a potem sama skoczyła? To by wyjaśniało dlaczego obudziła się później.
Ale chwila... Czy to nie kicki z poziomu wyżej budziły ludzi ? Czyli to musi mieć chyba jednak jakiś związek ze swobodnym spadaniem(kickiem) na 2 poziomach- ze względu na narkozę.

ocenił(a) film na 9
Sammy_Jankis

Sammy ja właśnie tak myślę że cobb utknął w tej nieskończoności limbo. I na końcu myśli że jest w realnym świecie.

JaRoM

To jest jak najbardziej możliwe.

ocenił(a) film na 9
Galadh

ok ide spac zobaczymy do ktorego poziomu dojde hehe...ale taka kwestia mnie nurtuje...zeby wybudzic sie z 1 poziomu w rzeczywistosci musial byc kick czy na danym poziomie? czyli czy zeby przejsc z kolejnych poziomow uczucie spadania musialo byc o jeden poziom wyzej czy nie?

ocenił(a) film na 8
Sammy_Jankis

"czyli czy zeby przejsc z kolejnych poziomow uczucie spadania musialo byc o jeden poziom wyzej czy nie?"

Ogólnie tak, jeśli działała mocna narkoza. Ale wybudzenie z 1. poziomu do rzeczywistości nastąpiło poprzez odstawienie (zneutralizowanie) narkozy w rzeczywistości, więc symultaniczny kick nie był potrzebny

ocenił(a) film na 8
Kagan

Dobra, też idę spać, jutro sprawdzę co jeszcze uradziliście ;-)

ocenił(a) film na 9
JaRoM

Ale w takim razie, po co Saito broń? A skoro załóżmy, że jej użył i obaj zginęli to z powrotem wrócili do limbo ?

ocenił(a) film na 9
Georgiana_

Idąc tropem że nie da sie wydostać z limbo to tak. Ale to znowu trochę bez sensu... Juz nie wiem musze iść spać :)

ocenił(a) film na 9
Georgiana_

Byli na 4 poziomie. Był on juz stworzony wcześniej przez Cobba i Mal , gdyż jak tłumaczył zaszli bardzo głeboko. Do limbo można było się dostac tylko przez śmierc. Fisher dostał kulkę i stracił przytomość. Mogli go odnaleźć na głębszym poziomie, bo wówczas była szansa, że będzie zdrowszy i mozna go będzie ocucić na 3 poziomie.

Georgiana_

Taaa, temat rozrasta się z prędkością światła, człowiek odejdzie od komputera na chwilę, a tu dziesiątki kolejnych wpisów, nowych pytań, wątpliwości i pomysłów ;)

ocenił(a) film na 9
Progresywna

Ale trzeba przyznać, że film jest piękny :)

ocenił(a) film na 9
Georgiana_

Dla mnie to cały film odbywał się we snie co zasugerowała Cobbowi jego żona, został na jednym z leveli myslać, że to jest rzeczywistość (jego żona sie nie zabiła tylko wyszła z tego levela), zebrał na nim cała ekipe na tą misje a na końcu powrócił do tego właśnie levela.

ocenił(a) film na 9
wojtone

Tylko dlaczego na tym poziomie bączek się ciągle nie kręcił?

ocenił(a) film na 9
Georgiana_

No wlasnie dlatego, że on uznał ten poziom za realny, totem też nie był jego a jego żony, co mogło mieć znaczenie.

wojtone

Za bardzo komplikujesz. Myślę, że w filmie było dość dobitnie wyjaśnione, że żona Cobba przez incepcję postradała zmysły. Ona naprawdę się zabiła. A w każdym poziomie były tylko jej projekcje, jak zresztą wiele razy podkreślał sam Cobb.

ocenił(a) film na 9
missavery

No właśnie w tym filmie nic nie jest dobitnie wyjaśnione i pozostawia szerokie pole do interpretacji ;)

ocenił(a) film na 9
wojtone

No on właśnie, żeby sprawdzić czy jest w realnym świecie używał bączka i zawsze tak robił, żeby się upewnić. Myślę, że miał jakieś tam wątpliwości zawsze.

Georgiana_

Och tak - generalnie nigdy nie uzyskamy dobitnych odpowiedzi. Możemy jedynie snuć insynuacje, co zresztą sam reżyser miał zapewne w planach. ;D

Galadh

A ja spróbuję dowieść (?), że na końcu Cobb śni...

Wszystko zależy od tego, czy on i Saito wrócili z limbo. Koniecznie obaj, bo inaczej końcówka nie mogłaby być prawdziwa.
Wygląda na to, że limbo to jest lvl4, albo po prostu Cobb i Ariadne wtedy przenieśli sie od razu na sam dół (możliwość skoku do limbo z pominięciem pozostałych warstw).
Do limbo da sie wejść za pomocą tego urządzenia. Dowód? Cobb i Ariadne, a wcześniej Cobb i Mal weszli do limbo "mechanicznie".
Na końcu Cobb i Saito skończyli w limbo... to raczej pewne... pytanie, czy sie wydostali?
Normalnie śmierć wyzwala ze snu (więc z limbo też), ale pod narkozą spycha głębiej (jak pisałem w poście powyżej), tyle że nie ma nic głębiej niż limbo. Cobb i Mal wyszli z limbo ginąc bo nie byli pod narkozą.
Kilka możliwości:
- Śmierć wyzwala z limbo nawet pod narkozą, ale to bezsens, bo (jak już pisałem) giniesz 2 razy (na lvl 1,2 lub 3 i w limbo) i wolność. Przecież oni się bali, ze sie nie wydostaną, więc to nie może być takie proste.
Wszystkie inne dowodzą tego, że końcówka to sen Cobba.
- Śmierć w limbo = obłęd, lub śmierć w realu.
- Śmierć w limbo nic nie znaczy, bo odradzasz sie tam spowrotem, tylko sen sie resetuje i napełniasz go na nowo. Jeśli Cobb zginął od noża, to dowodzi tej właśnie teorii.
Czyli nie można uciec z limbo umierając. Zostaje tylko kick, a Cobb i Saito przegapili kicki.
Zostali tam do końca snu, więc kilkadziesiąt lat, przez ten czas im odbiło i stworzyli sobie swój świat.
W zakończeniu Cobb śni.

Ja nie mam aż takich wątpliwości, co do zakończenia. IMO jest ono dość jasne i tak nie do końca otwarte.

PS
Obrączka Cobba to chyba symbol obsesji na punkcie Mal. W śnie go dopadała, dlatego we śnie ją miał. Potem uwolnił się od niej (poradził sobie z Mal), więc obrączka zniknęła, mimo że to był sen.

PPS
Cobb mógłby naprawde wrócić, gdyby przeczekali z Saito tę "wieczność" w limbo i... hmmm... robili sobie wzajemnie psychoterapię, zeby nie zapomnieć rzeczywistości i nie oszaleć. Potem by się wybudzili normalnie bez szkody dla zdrowia, ale czy to w ogóle jest możliwe? No i ten pistolet raczej wskazuje, że Saito zabił ich oboje, co przecież ich nie uwolniło ze snu...

Znawca_

Oczywiście, że Cobb mógł na końcu śnić, ale chyba mylisz się w jednej kwestii:
Gdy dostajesz się do limbo poprzez śmierć, to po prostu nie zdajesz sobie sprawy z tego, że nie jesteś w rzeczywistości. Starzejesz się, umierasz ze starości, warzywo. (pomidor!) Jeśli się np odstrzelisz, to budzisz się w realu, ale problem polega na tym, że sądzisz, że to jest twój real i nie posuniesz się do tego. Cobb ruszył po Saito tylko po to, by mu to uświadomić - i to wystarczyło. Zrozumiał, że to limbo, a nie rzeczywistość, strzał, dziękujemy.
Natomiast jeśli dostaniesz się tam w inny sposób, to ogarniasz, że jesteś we śnie. W obu przypadkach śmierć uwalnia.

ocenił(a) film na 9
Znawca_

A ile po odłączeniu ta narkoza mogła jeszcze działać? Bo równie dobrze reszta ekipy mogła wrócić do samolotu i odłączyć wszystko w międzyczasie.

Znawca_

"Śmierć w limbo nic nie znaczy, bo odradzasz sie tam spowrotem, tylko sen sie resetuje i napełniasz go na nowo. Jeśli Cobb zginął od noża, to dowodzi tej właśnie teorii." Cobb nie zginął od noża. Limbo nie resetuje się, bo kiedy Cobb i Mal zginęli w limbo pod kołami pociągu, wrócili do rzeczywistości. I w tej rzeczywistości żona Cobba się zabiła.

A ja się nie zgadzam z powyższą tezą. ;)
1) Totem w ostatniej scenie zaczął zwalniać, poruszać się mniej płynnie. Owszem, kręcił się dość długo, ale myślę, że ta kwestia jest raczej sporna.
2) Cobb zobaczył w końcu twarze swoich dzieci, czego nie mógł zrobić we śnie.
3) W jaki sposób Cobb przeniósłby siebie i Saito w kolejny poziom, skoro byli już w tym ostatnim?
4) Po co Saito sięgnął po pistolet w ostatniej scenie?
5) Cobb w końcu odciął się od przeszłości i od swojej żony. Gdyby był w kolejny snie, nie sądzisz, że ta znowu by się pojawiła? ;)

użytkownik usunięty
Znawca_

W jakim snie dokładnie nie nosi już obrączki bo die or mal uwolnił?

ocenił(a) film na 8
Galadh

Nie zgodzę się z tobą. Przecież nie można było ot tak przenieść się do limbo, trzeba było wpierw umrzeć we śnie pod narkozą.
Nie byłem na początku filmu(jakieś 10 minut) więc możliwe że coś ominąłem. Po prostu nie rozumiem jak Dom ot tak przeniósł się do limbo, przecież łatwiej byłoby mu sie zastrzelić, po co używał maszyny?
On tam był wczesniej niż Saito(w pierwszej fazie snu mówili o tym) i on tam wszystko urządził, bo wczesniej limbo było pustką. Potem doszedł Saito, urządził wszystko po swojemu i potem w limbo pojawiła sie Ariadne z Domem(który był w limbo po raz drugi)
Niech ktoś mi pomoże:). Moje pytanie brzmi: czy limbo nie było przypadkiem snem Doma?
Poza tym, umarł od noża? I co dalej? Trafił do limbo będąc w limbo? bez sensu...

ogrim

Dom zginął w limbo, przeniósł się na 1. poziom, Saito postarzał się tymczasem w limbo o parę dekad, Cobb zginął na 1. poziomie w tonącym vanie i wrócił do limbo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones