Przez chwilę czułam się jak na polskiej wsi. Klimaty dość znane, temat też wielokrotnie mielony. A jednak trochę wstrząsa.
Może nad wyraz podkręcony i przez to stosunkowo można odebrać mu realizmu. Z drugiej strony w przeszłości było wielu "wybranych" opętanych religijnych kolesi, którzy wysyłali na stos niewinne...
z - można by powiedzieć - niemalże, że szekspirowskim zakończeniem. Moim zdaniem ta scena w lesie już przy końcu filmu niepotrzebna - nie dla mnie już takie filmy, nie
na moje nerwy.
Beznadziejna, nieudolna podrobka Straw Dogs. Jesli ktos ogladal pierwowzor, to niczym sie
nie zaskoczy. Zastapienie wiejskiego glupka emigrantem a angielskich wiesniakow
dunskimi pijaczkami, to zdecydowanie za malo, zeby stworzyc cos, co nie bedzie kopia
Nedznych Psow. Nie mam pojecia, po jaka cholere robic film,...
zaczynając od tonacji kolorystycznej w jakiej zrobiony film po fabułę...
Oglądając ten film przypomniała mi się książka Raz do roku w Skiroławkach... Nie przełknęłam jej do końca.
Ole Bornedal nie zrobił furory w Hollywood i choć wielu mu ją wróżyło. Może i dobrze, bo widać iż na swoim podwórku czuje się dobrze.
Opowieść o małym miasteczku, gdzie prym wiedzie "hołota". W takim miejscu ksenofobia i nienawiść mają dużą szansę zapuścić korzenie. Szybko przekonuje się o tym bogata rodzina, oraz...
W zasadzie i wielkim uproszczeniu - jak obejrzy się dwa, trzy filmy o tym co może stać się z ludźmi... potem człowiek w odruchu samoobrony unika takich tematów. Całkiem słusznie.
Gdybym film tego typu obejrzał pierwszy raz, pewnie zrobiłby na mnie wrażenie, jednak ponieważ był to któryś z kolei obraz zahaczający o...
Chociaż uwielbiam skandynawskie kino , film niby miał klimat , a jednak czegoś zabrakło . Moja ocena 5/10 .
Od jakiegoś czasu zakochana jestem w skandynawskim kinie... Ole Bornedal robi fantastyczne filmy. Filmy dla myślących , chcących czegoś więcej ...i to nie horror. Czytałam kilka recenzji 'i zbaw nas ode złego' nie jest horrorem ! film nie jest dla tych , którzy liczą na sceny z tryskającą krwią co siedem minut.
Film z...
Lubię skandynawskie kino,ale ten film mnie nie zachwycił.Przez około godzinę jest to bardzo przyzwoite kino,z fajnym klimatem,ale póżniej to już film klasy b i zjazd po równi pochyłej z motywem zemsty w wykonaniu nawiedzonego starucha.Tak na marginesie to straszne prostaki z tych duńczyków.Czy oni zawsze tak się bawią...
więcejBardzo dobre kino. Film prezentowany na tegorocznym festiwalu "Dwa Brzegi" w Kazimierzu Dolnym i Janowcu.
Kolejna bardzo ciekawa propozycja kina Skandynawskiego (którego notabene jestem wielkim fanem). Dramatyczna opowieść o małomiasteczkowej hipokryzji (a może po prostu należałoby powiedzieć "ludzkiej hipokryzji"?), skrywanej homofobii, orędownikach wartości chrześcijańskich, którzy w krytycznych momentach zamiast...