Mam 20 lat a plakalem i nadal mi leca lzy...........A ta scena gdy Seita wychodzi z posterunku
a setsuko pyta : "gdzie cie boli?" "znalesc doktora" wzruszyla mna do glebi ;( ;(:(
Polecam ogladniecie poczatku po skonczonym seansie.... to tak jakby uzupelnienie.....I mam pytanie na samym poczatku jakas kobieta daje seitcie te pudelko po landrynkach skad ta kobieta je miala???
ale gdy ten mezczyzna je wyrzuca na zewnatrz dokladnie widac ze to jest te pudelko podczas gdy wysypuja suie z niego prochy
Gdy już się położył i umierał nie miał tego jedzenia koło siebie. A pudełko wypadło jak go szturchną kijem ten sprzątacz. Seita miał cały czas to pudełko przy sobie.
Ja szczerze powiedziawszy nie byłam fanką anime...Jakoś mnie do nich nie ciągnęło. W dziecinstwie tylko oglądałam Spirited Away i była to moja ukochana bajka. Natomiast mam kumpelę którą interesują manga oraz anime i mi pożyczyła parę filmów, w tym Grobowiec Świetlików. I powiem szczerze....Jestem ZAUROCZONA!!! Wprost płakałam na niektórych momentach...Np Jak już wcześniej ktoś napisał , gdy Setsuko pyta Seita, gdzie go boli, albo...
SPOILER !!!!!!
Gdy mała Setsuko umiera...To było smutne....Ryczałam jak bóbr...
A dodam że mam 18 lat ....I co z tego wynika?? Że bajki ani anime nie są tylko dla dzieci!!!;)
ja rowniez nie ogladalem anime nie liczac dragoon balla ( nie jestem pewien do konca pewien czy to anime) wiec mialem raczej sceptyczne podejscie do tego filmu.... dokladnie coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze wlasnie anime nie sa tylko dla dzieci :)
Tak jak i z normalnymi filmami. Niektóre są gówniarskie, niektóre czysto rozrywkowe, inne zaś głębokie i psychologiczne. Ja staram się sięgać po te dojrzalsze anime. Drażnią mnie stereotypy odnoszące się do tego typu twórczości - dla dzieci, porno, rzeź etc.
owszem, ponieważ to nie są BAJKI, to są filmy anime. dramaty, melodramaty, oglądałam już sporo filmów anime, które nie są bajkami dla dzieci
Też ryczałam jak bóbr przez cały film, aż przez moment żałowałam, że w ogóle go włączyłam.
Nie wiem dlaczego ale wyjątkowo mnie jakoś nie wzruszył. Nastawiłem się na wyciskacza łez, a dostałem opowieść o w sumie gościu który przez własne gówniarstwo zabił siebie i siostrę...
Dlaczego przez swoje gówniarstwo? Przecież prędzej czy później dwójka rodzeństwa zostałaby wywalona na bruk . Poza tym pamiętasz jedną z końcowych scen gdy Seita prosi ciotkę o kimono swojej mamy a ta rzuca nim w niego niczym szmatą? To było tylko upomienie się o rzecz, która była ich własnością myślę, że prośba o następną szansę (Powrót do domu) zostałaby jeszcze bardziej odrzucona.
Wiem że byli pokrzywdzeni przez los, rodzinę itp.
Moim zdaniem jednak Seita mógł podjąć się pracy tylko że jakby panicznie się przed tym bronił. Wolał uciekać się do złodziejstwa. Już nie mówiąc o tym że duma nie pozwalała mu mieszkać u ciotki. Gdyby ją przezwyciężył to wszyscy by przeżyli - mieszkałby u ciotki oraz zarabiałby, Musiałby znosić jedynie jej poniekąd uzasadnione chamstwo.
@Aver musisz zrozumieć, że człowiekowi można odebrać wszystko, ale nie jego godność i człowieczeństwo. Jak pewnie zauważyłeś życie w domu ciotki nie było usłane różami. Wszyscy wiedzą, że wojna to ciężkie czasy, ale oni stracili matkę w wyniku tej wojny, a ich ciotka oddała jej rzeczy i potem wypierała się tego, że ryż za jej kimona im się należy. Może Seita wzbraniał się, ponieważ podjął się opieki nad siostrzyczką i nie chciał jej oddać w niczyje ręce.
A mnie się wydawało, że chciał opylić kimona, które nakradł w czasie nalotu, tak jak oddał rzeczy matki za ryż.
Tak, truvneeck ma rację. Próbował sprzedać jakiejś babce kimona - czy co to tam było - które ukradł, twierdząc, że są jego matki.
Myślę przez moment, że domy, które okradał miały zaraz się spalić i być może wykazał w tym odrobinę swojego sprytu i zaradności. Ale z drugiej strony była to kradzież i mógł oddać zabrane rzeczy do właściciela.
szkoda, że nie pokazują co się działo z Seito po tym jak skremował siostrę, w jaki sposób trafił taki wychudzony na ten dworzec?
Mnie nic specjalnie nie ruszyło, głównie względem tego, że nie zdarza mi się rozpaczać w trakcie seansu.
Jedna rzecz mnie zdziwiła. Jakoś tego Seitę nie specjalnie wzruszyła śmierć własnej matki. Nie sprawiał wrażenia człowieka, któremu właśnie matka umarła...Rozumiem, chciał ukryć owy fakt przed swoją siostrą, jednak nawet wtedy, gdy Seita był sam, bez swojej siostry nie sprawiał wrażenia specjalnie smutnego.
Mysle ze ta cala sytuacja go poprostu zwichnela i w pewnym momencie zatracil zdolnosc do normalnego przezywania emocji
Gość pewnie był bardziej odporny. Widział śmierć na co dzień i w momencie, kiedy taka sytuacja się zdarzyła bardziej skupił się na odpowiedzialność za siostrę, niż na własnych emocjach.
Są jeszcze wrażliwi mężczyźni na tym światku! ;) Sama oczywiście płakałam i dziwię się ludziom, których produkcje z Ghibli nie poruszają...
Dzis ponownie ogladne "Grobowiec swietlikow" Jestem ciekaw czy wzbudzi we mnie podobne emocje jak niespelna rok temu....
Baaardzo długo zabierałem się za ten film. Nie byłem przekonany, czy warto, bo nie wyobrażałem sobie, jak film anime może być ciekawy. Zaryzykowałem i jestem sobie wdzięczny:) Bardzo dobry film, naprawdę... Dobrze, że nie kierowałem się większością komentarzy, bo kolejny raz straciłbym coś świetnego przez filmweb'owców - nie rozumiem, dlaczego tak wielu użytkowników ten film krytykuje, ale każdy ma swój gust.
heheh ja juz dawno zrozumialem zeby nie sugerowac sie wypowiedziamy niektorych uzotkownikow filmwebu :P pomimo to dalej lubie czytec niektore komentarze ;] co do samego tytulu to chyba bede musuial sobie go odswiezyc bo juz minely ponad dwa lata. Ciekawi mnie jak teraz to odbiore.
Ja mam 30 lat i co? :-) Wiek nie ma tu żadnego znaczenia. To jest naprawdę piękna historia. Wczoraj próbowałem zaszczepić nią swoją Narzeczoną, ale bezskutecznie... No cóż, myślałem, że może uroni łzę, jak to obejrzy, tak jak ja uroniłem, gdy oglądałem to 10 lat temu... :,-)
Oglądałem to kilka lat temu. Ten film mnie dosłownie zmiażdżył. Wojna to piekło.
Film dobry .Według mnie chłopak nie jest winny smierci siostry ,starał sie jak mógł ale los zucał mu caraz wiecej trudnosci których nie potrafił przezwycieżyc, wkący sam był jeszcze dzieckiem.Podczas wojny nie ma współczucia człowiek sie uodparnia na krzywde innych bo sam nie ma lekko
Gdzie przeczytałeś, jeśli można wiedzieć? :) Mam odwrotną sytuację, po obejrzeniu filmu chcę zapoznać się z oryginałem...
Oburzała mnie surowość ciotki i wuja. Choć były czasu wojny to pieniądze, praca i bycie pożytecznym społecznie było ważniejszym priorytetem niż pomoc słabym dzieciom, będącym rodziną zresztą. Trudno mi to zrozumieć
.
Pierwsze anime na jakie zdecydowałem się obejrzeć mając 43 lata ( zainteresowało mnie miejsca na TOP 500 jakie te bajki mają ) i powiem szczerze że ta bajka bardzo mnie poruszyła naprawdę nie spodziewałem się że tak mnie wciągnie polecam i lecę do oglądania dalszych anime bo widzę że na TOP 500 jest jeszcze kilka bajek pozdrawaiam
Ja jak obejrzałem ten firm 1raz miałem koło 18 lat. Chyba przez godzine płakałem, a w sumie nie płakałem tylko szlochałem! Nie mogłem się uspokoić, wziąłem nawet zimny prysznic itp., ale nic nie pomagało. Teraz mam 28 lat i jak sobie przypominam ten film scena po scenie to znowu łzy w oczach stają... a nie jestem jakimś zniewieściałym wrażliwcem... Po prostu ten film jest tak tragicznie wzruszający :(