Jedna z niewielu francuzkich komedii, która dorównuje pięciu angolom i amerykańcowi z niedoścignionego Latającego Cyrku. Kolejna francuzka komedia to wg. mnie Asterix - misja Kleopatra - zdecydowanie inny, komercyjny styl ale niezwykle smakowita ... Lecz "Goście, goście" - genialnie żywiołowa z nieziemskimi tekstami.