gdzie masz happyend w wersji amerykanskiej? pozatym niemiecka wersja znacznie odbiega od prawdy.

a co amerykanska jest bardziej prawdziwa? jeszcze bardziej odbiega od niemieckiej. Do tego musieli wpieprzyć wątek z laską (i tu masz happyend, bo w końcu się spotkali tak? i żyli szczęśliwie bo czy długo to nigdy nie wiadomo). W obu widzę motyw sikania na twarz się twórcom podoba. Jakie to fetysze teraz są w tych filmach.

owszem jest, bo niemcy odbiegli od prawdziwej historii. w amerykanskiej wersji tylko jedna osoba zginela (co moim zdaniem bylo calkowicie niepotrzebne), a w niemieckiej prawie wszyscy straznicy i paru wiezniow. bardzo waznym motywem w remaku byl motyw homosexualny, ktory rowniez wystapil w eksperymencie standford.
zauwaz, ze niemiecka wersja nastawia sie glownie na przemiane z zwyklych obywateli w sadystow, w amerykanskiej pokazana jest glownie przemiany wiezniow. jak juz pisalem w innym temacie niemcy nakrecili ten film po to by usprawiedliwic sie za wojne i moim zdaniem ich film powinien nazywac sie " das III reich orgins - konzentriatonslager-auschwitz"

Zgadzam sie ..wersja Hollywood wrecz mnie znudziła..oczekiwałem duzo lepszego kina ..a tu jak zwykle wyszło badziewie..obsada ok ale film w porównaniu z wersją niemiecka o niebo gorszy..lipa daje 4/10

Jak dla mnie, amerykańska jest nieznacznie gorsza, ale moze dlatego, że wersja z 2001 mnie zszokowała, tymczasem teraz wiedziałem czego się spodziewać... Nie zmienia to faktu, że film bardzo dobry, obsada (szczególnie pojedynek Brody-Whitaker) również.