Nie jest aż tak źle. A gdyby poprawić grę aktorów, zwłaszcza młodszych (Rysio i koledzy grają jak amatorzy), i wyrzucić część wulgaryzmów było by nawet OK. ;)

To by nic nie dało. Bez dobrej fabuły nie zrobi się dobrego filmu.

Dziwna jesteś jak nie podoba ci się ten film! Przecież te teksty są świetne, albo chociażby aktorzy...Jak dla takich jak ty to można tylko zaproponować SMERFY albo MUMINKI.....

Masz rację, bo smerfy i muminki mają przynajmniej jakies przesłanie i chyba większość rozumnych osób zgodzi się ze mną, że ten film jest żałosny. Chłopaki nie płaczą albo Kariera Nikosia Dyzmy na przykład to są komedia na jakimś tam już poziomie. Czas surferw to totalne dno. Adekwatne do Twojego poziomu inteligencji.

krótko zwieźle i na temat ;] masz racje szkoda czasu na taka szmire.. ;]

jak ci sie nie podoba to obejrzyj sobie tylko mnie kochaj lub inny syf. Film kozak klasyczny przyklad kilku idiotów zebranych w kupe. daje 7/10. elo!

Są lepsze filmy o idiotach, na wyższym poziomie.
Czemu mam zastępowac syf syfem?

[quote]"Czas surferw to totalne dno. Adekwatne do Twojego poziomu inteligencji"[/quote].To stiwerdzenie swiadczy o twoim dnie inteligencji HA!:)

Tak, oczywiście. Bo przecież Czas Surferów to arcydzieło pod względem aktorkim, reżyserskim, pod względem fabuły, etc.

ple ple ple ale przynudzacie ;]

Cóż ja na to poradzę, że mało kto się ze mną zgadza? :P

"Tak, oczywiście. Bo przecież Czas Surferów to arcydzieło pod względem aktorkim, reżyserskim, pod względem fabuły"Raczej malo kto tak uwarza ,ale tez nie jest zadnym scierwem.Ot tak przyzwoita komedia

Klocilabym się z tym, że jest to przyzwoita komedia :P

ja się z Tobą zgadzam...
nie widziałem chyba gorszego polskiego filmu (no może poza "Rysiem")...
żal mi ludzi, którym się podobał...
pozdrawiam :)

A mi zal ciebie:p

Dzięki :)
z ust człowieka, który co drugi obejrzany film uznaje za swój ulubiony - poprzednia uwaga brzmi jak komplement...
wracaj się uczyć... w końcu szkoła podstawowa to już nie przelewki ;p

To co ja mam w ulubionych to juz moja sprawa i nic ci do tego!Poza tym tak dla twojej inf.ja do tego inaczej podchodze i w ulubionych mam filmy nie ulubione tylko takie ktore mi sie podobaly"poprzednia uwaga brzmi jak komplement..."to czemu sie denerwujesz
Zacznij w koncu korzystac z mozgu!Bo taka reakcja to juz utarty schemat Ktos wyjezdza z tekstem typu "wracaj się uczyć... w końcu szkoła podstawowa to już nie przelewki"Czy my sie znamy?Kretyn!

kto tu się zdenerwował?
ja wszystko piszę z uśmiechem na twarzy ;P
ale Twoje słownictwo i ubliżanie in persona świadczy o zdenerwowaniu lub problemech emocjonalnych :D

pozdrawiam i życzę więcej spokoju...

napisalem odp do martiny na temat filmu nie czytajac waszych postow, teraz rzucam okiem i widze:

delving : zal mi ludzi ktorzy lubia ten film

moja riposta HAHAHAHAHAHA koles... poleglem, wydaje ci za duzo, nic nie wiesz o zyciu, dupe widziales, jestes cieciem do kwadratu :D, typie... radze wiecej dystansu to moze ludzie z reala mniej beda sie z ciebie smiac

'jestes cieciem do kwadratu'

Odbieram to jako komplement. Potwierdzenie, że nie jestem pudełkiem, które każdy może otworzyć i zobaczyć co jest w środku.
Zwłaszcza osoby, które same są pudełkami... pustymi, z szarego kartonu.

Nie możesz oceniać mojego 'dystansu do siebie'. Możesz się tylko mylić w swojej ocenie.
Ja nie wiem nic o życiu? Może... Ty na pewno nie wiesz nic o ludziach.
Żyj sobie w swoim własnym świecie. Nie będę Cię z niego wyciągać.

Nie zauważyłem, żeby ludzie się ze mnie śmiali. Ale nawet jeśli, to wolę budzić śmiech, niż uczucie żałości. Też spróbuj. Ale nie obiecuję, że się uda.
Mimo wszystko: 'powodzenia'.

jakie pudelka... o czym ty do mnie rozmawiasz? :D , fakt post byl troche agresywny ale jak bys inteligentny wyczytalbys jego przeslanie, chodzi o to zebys wrzucil na luz, na taki jaki jest w filmie i jaki czuja jego zwolennicy,

ile mozna wywnioskowac z tego co user napisal w kilku postach... fora rzadza sie swoimi prawami wiec nie daje tego za pewnik... mam odczucie ze jestes zakompleksionym cwokiem dziewica

oczywiscie nie kazdy kto nie toleruje tego filmu jest taki spiety jak ty, ale ( glownie w realu ) da sie zauwazyc ze ludzie ktorzy maja w sobie odrobine luzu i dystansu smieja sie na tym filmie a wlasnie po to ten film zostal zrobiony,

wez idz rob swoj nudny zyciowy stuff a od tego filmu sie odp******

gdybyś Ty był inteligentny, to nie napisałbyś 'jakie pudelka'.

To nie kwestia luzu, ani poczucia humoru. Jest wiele filmów, które uważam za głupawe, debilne i śmieję się przy nich do łez.
'Czas surferów' to kompletne dno. Jakaś marna próba dorównania Tarantino...

Twoje wypowiedzi... Agresywne?
Po prostu chamskie i tyle.

Weź idź do lodówki po swoje piwo, zajaraj sobie, popraw swoje dresy na kant prasowane i przeczesz się grzebieniem po swojej łysej głowie.

nie zgadzam sie z twoimi wymyslami w 1 procencie, jestes zwykly spinol i tyle, odkrywa sie w twoich postach typ osobowosci ktorej nie trawie, moze to jest tego kwestia moze nie, jedno wiem na pewno, tylko drugie takie drewno jak ty moze milo czas spedzic z toba... ja sie zmywam

nie trafasz nic chlopie, z dresikiem i z wszystkim, widac ciezko ci ida odbiory, masz jakies problemy ze soba, badz co badz czas z takimi skrzywionymi smutasami uwazam za czas stracony wiec elo

Niczego nie możesz o mnie wiedzieć. Nie znasz mnie, nigdy nie poznasz. Ta myśl czyni mnie jeszcze bardziej szczęśliwym.

na gnilca rewelacyjny ;D zamulonym chyba tylko sie nie podoba;/

Raczej ambitnym....................................................

ambitni też potrzebują odpoczynku:D mi się podobało :D

Można odpoczywać przy lepszych komediach.

napewno lepszy od mody na sukces a poza tym kozak film jszcze raz to napisze zawsze filmowe hasla poprawiaja mi humor

Na pewno nie ma. Moda na Sukces przynajmniej jest zabawna.

Na pewno nie jest.*..............................................

teraz zwatpilem całkowicie... <za krotki>

Martita bez urazy ale jesteś chyba troszkę "zjechana" psychicznie :D , przez takich ludzi nie udzielam się na tym forum, ten film widziałem kilka razy i za każdym razem płakałem ze śmiechu a przy tobie umarłbym z nudów szybciej niż czas emisji filmu...

niektóre filmy są mądre i nudne, ty jesteś tylko nudna :D

nara wapniaku

Zcaznijmy od tego, że nie jestem filmem.

za duzo filozofii uprawiasz

dla mnie sztuka jest sztuka tylko jak spelnia jakas funkcje

a ten film wykonal swoja misje perfekcyjnie i tyle

ahaha przepraszam ale masz w ulubionych:
- 13 Posterunek
- Świat według kiepskich
- Poranek Kojota
i wiele innych ambitnych pozycji.

A teraz mała lekcja z zakresu kinematografii - w całej sztuce od zalania dziejów istniał pewien podział funkcji - i tak mieliśmy sztukę sakralną, sztukę batalistyczną, sztukę moralizatorską itp itd. Każdy z tych gatunków miał swoje zadania - kultywować religię, piętnować określone zachowania, kultywować historię i bohaterów i wiele innych o których zapewne uczyłaś się w liceum kiedyś albo na studiach.

Nie uwierzysz ale z grubsza podobny podział zachował się do dziś - i film, który nazwałaś ścierwem zalicza się do nurtu sztuki rozrywkowej/komediowej - tak więc, nie rozumiem dlaczego, jako osoba z tak wysokim POZIOMEM i WYKSZTAŁCENIEM twierdzisz, że film nie odpowiada ludziom ambitnym? Ano prawda, ale jaki człowiek ambitny oczekuje katharsis estetycznego na komedii sensacyjnej?

Jeżeli chcesz oglądać ambitne kino - ale takie prawdziwe, a nie to co masz w ulubionych, to polecam Herzoga, Wendersa, Viscontiego, Hassa, Schlondorffa czy nawet pseudo artystycznego moim zdaniem von Triera.

I nie mów proszę z kolegą, że ktoś jest głupkiem, albo że wam żal kogoś - bo mnie to osobiście obraża. Skończyłem studia, mam wykształcenie m.in. filmowe (jako dodatkowe), sporo pisałem o filmach i sporo o nich wiem i naprawdę jak czytam takie wypowiedzi jak Twoje albo delvinga to czuję misję aby tłumaczyć ludziom to co pisałem wyżej - więcej kultury i pomyślunku życzę.

A sam film jest zręczną komedią - poprostu.

pozdrawiam

a czy w Twojej szkole filmowej nie nauczono Cię, że film może też być prowokacją, przerysowaniem?
z wypowiedziami na forum też może być podobnie. o gustach się nie dyskutuje. jeśli komuś się 'czas surferów' podoba - proszę bardzo, niech ogląda codzień. nie zmienia to faktu, że dla mnie ten film to dno. nie dlatego, że nie zrozumiałem lub, że nie wychwyciłem sensu czy celu.
kultura... to trochę nieuczciwe, kiedy zarzucasz brak kultury osobom, których winą było napisanie "żal mi ludzi...", a poprzez milczenie wyrażasz akcpeptację dla zwykłego chamstwa innych.

Nie kończyłem szkoły filmowej to primo (a raczej na pewno nie tą w Łodzi, żeby nie było) :]

ja świetnie rozumiem, że ten film mógł się komuś nie podobać, bo to było by raczej nienormalne jakby podobał się wszystkim. Ale staram się zwracać uwagę na same wypowiedzi i hmm pomyłki kategorii ontologicznych.. Film się może nie podobać bo lubię inne gatunki, a nie lubię tego - a nie dlatego, że jest dla ludzi nieambitnych.

Co do kultury - wybacz, nie chciałem Cię urazić, ale każda akcja powoduje reakcje - jakbyś zabrał głos w dyskusji odnośnie filmu, a nie okazał miłosierdzie jego wielbicielom (co na pewno każdego z nas pokrzepiło i dodało siły), sądzę że nie zetknąłbyś się z atakami ad personam.

Jak już wspomniałam film jest dla mnie ścierwem i nie czuję potrzeby dyskutowania o nim. Mam do powiedzenia tylko dwie rzeczy:
1) Pominąłeś także inne filmy, które mam w ulubionych. Ale okok, niech ci już będzie.
2) Nie mówi się panie znawco "tą szkołę", mówi się "tę szkołę" ;)

Pozdrawiam serdecznie, ciepło i czule.

Ano racja - powinno być tę - mam problem z tym zaimkiem, ale staram się z tym walczyć.

Nie jestem znawcą i nie chcę Cię przekonywać do niczego, bo uważam, że bardzo ważne jest szanowanie gustu innych osób - zwracam tylko uwagę formę wypowiedzi, może w innym temacie któreś z was tego uniknie i będzie wyrażało swoje odczucia w bardziej cywilizowany sposób.

Wyraziłam swoje zdanie, nikomu go nie narzucam, nikogo nie obraziła. W przeciwieństwie do Samakiwalker. Przeczytaj sobie jego teksty. To już nawet nie jest brak kultury, brak szacunku. To już jest patologia. Chociaż Ty pewnie złożysz mu gratki i stwierdzisz, że jest niezwykle inteligentny, ponieważ potrafi oceniać ludzi nieznając ich.

Martita slonko wyglada na to ze nie wczytalas sie dobrze w moje posty...

i zalecialo mi od ciebie hipokryzja... delving nie jest patologia tego forum a ja niby jestem? bardzo smieszne

odczytuje ciebie tak ze moze mialas akurat zly humor na odbior takiej komedii, albo po prostu do ciebie nie przemowil chociaz powinien co sie zdarza kinomanom z roznymi filmami... roznimy sie w tym temacie bardzo ale szacuker i respect

a ten delving?? :D:D:D kazde jego zdanie w tym temacie wskazuje ze jest totalnym oszolomem, niech wam bedzie ze w realu jest inaczej, moze fora po to sa zeby robic iluzoryczne wrazenie... wydaje mi sie ze chlopak za duzo sie naczytal a za malo skonfrontowal to co mysli ze wie...

chyba nie musze mowic o tym ze zgadzam sie calkowicie z PeWu... jesli o mnie chodzi to od jakiegos czasu ogladam filmy gatunkami... polecam taki sposob selekcji filmow na dany wieczor

pozdrawiam

Nazywasz go oszołomem i obrażasz go tylko dlatego, że nie podoba mu się ten film. Zastanów się nad sobą. I nie mów do mnie "słonko".

dziękuję za obronę :)
komentarzy samakiwalkera chyba trzeba po prostu zostawiać 'bez komentarza'. człowiek zarzuca wszystko i wszystkim, być może sam w ten sposób leczy jakieś swoje kompleksy. nie będę mu w tym pomagać.

martita zal co ty mowisz, napisalem wyraznie ze uszanowalem twoje zdanie, a delwinga uwazam za ciote na podstawie jego postow :O

martita zawiodlem sie tyle ci powiem, lepiej juz nic nie pisz

...delwing kolejny smiechowy post... :D:D:D:D:D

lepsze posty śmiechowe niż śmieciowe.
powołujesz się po raz kolejny na moje posty... powiedz zatem dokładnie (nie wszyscy zadadzą sobie trud, żeby sprawdzić samemu), co takiego w nich jest, co świadczy o mojej "ciotowości" jak to określiłeś.

za duzo analizujesz!!! zrob cos z tym lepiej dla ciebie

recenzji tego filmu oczywiscie nie czytalem :) ale przed chwila zauwazylem tytul z nazwiskiem tarantino...

stad wniosles ze to proba zrobienia czegos w stylu tego rezysera?

nigdy bym nie wpadl na cos takiego

po serii 100 amerykanskich filmow, wczoraj zobaczylem polska produkje "rezerwat", wprawil mnie w bardzo dobry humor... a to dziwne bo moglbym wymienic 100 minusow tego filmu przy zaledwie kilku plusach...

pozdro

jakiś problem z odpowiadaniem na pytania? czyżbyś już nie potrafił wskazać tych "ciotowatych" komentarzy?

odpowiedzialem ci :),

wszystko zostalo juz powiedziane.

gorace pozdrowienia dla fanow tego filmu!

BO TEN FILM TRZEBA OGLĄDAĆ NA FAZIE! TO JEST NIEZŁA PIZDA. Tak to jest taki średni.