Coenowie to prawdziwe oryginały. Każdy ich film, który do tej pory obejrzałem w jakiś sposób zapada w pamięć; klimat jak zwykle powalający, no i Goodman w roli cyklopa - powalające ;)
mnie równiez najbardziej raduje w tym filmie obecność Homera... moja ulubiona adaptacja tego wielkiego dzieła :))) obok Barton Fink - chyba najlepszy obraz braciszków...