…że jak się tą całą dziwaczną religię poda w nowoczesnym wydaniu, z wyluzowanym „księdzem” to ona jest spoko. Tylko że ona nie jest spoko. Bo pomijając już kwestie wszechobecnej hipokryzji w tym środowisku to religia sama w sobie jest kłamstwem które w tym chorym kraju wbija się do głów niczego nieświadomych małolatów z których jedynie niewielka garstka z wiekiem przejrzy na oczy.