Dałbym 7, gdyby twórcy bardziej skupili się na lepszym wyjaśnieniu całej misterii oszustwa zamiast na waleniu po oczach 'teledyskową papką', która była wg mnie najsłabszym elementem filmu i stratą czasu. Mechanizm kryzysu był całkiem dobrze opisany, ale można było to zrobić lepiej. Ale pewnie wtedy film straciłby na dynamice...
Obsada też jakoś mnie nie przekonała, chyba tylko Bale jako-tako wypadł w roli doktora dziwaka.