Moim zdaniem lepszy jest MASZ WIADOMOŚĆ, choć ten też nie jest zły.
Oba filmy mają spory klimat, bardzo przyjemnie się je ogląda. Nie mniej jednak dużo bardziej wolę "Masz Wiadomość" jest dużo większa interakcja między dwoma głównymi bohaterami, widzimy jak się między nimi relacja rozwija. Natomiast w Bezsenności wszystko to bardziej przypomina naiwną fantazję. I dlatego dałam temu filmowi 7, nawet jeśli był klimat, super aktorzy i nastrój, to właśnie te przesadne poleganie na przeczuciu, farcie, przesadnej wierze w przeczucie, i zaufanie do osoby nota bene obcej o której się nie ma pojęcia nie przemawia do mnie.