Ktoś napisze "antykomedia romantyczna". Inny, że zbyt ckliwy i banalny bo to w końcu tylko babski romans. Kolejny dorzuci swoje, że najwspanialsze są jedynie filmy Bergmana a reszta to dno i wodorosty. Wreszcie, jeśli film był na podstawie książki to padnie nieśmiertelne stwierdzenie: książka była LEPSZA. A na końcu ja...
więcejNigdy na to nie zwróciłem uwagi, ale ostatnio zauważyłem, że spikerka w radio tak właśnie nazwała Sama Baldwina podczas rozmowy (na antenie) z nim i synem przez telefon - właśnie nazwała go bezsennym z Seattle. Zabawne.
Bardzo a to bardzo podobał mi się ten film. W tle pięknej muzyki rozgrywają się zapierające dech w piersiach perypetie, których początek jest bardzo smutny. Meg Ryan jest urocza i czarująca, nawet dla mnie kobiety. Ma w sobie świeżość i dziewczęcość. Tom Hanks skruszył i moje serce i to nie po raz pierwszy... Ross...
Film rewelacja, ale spodobał mi się nie tylko nieoklepany i niesparodiowany wątek romantyczny, lecz także relacje na linii Sam-Jonah. A zwłaszcza scena na Empire State. Typowy, za przeproszeniem patologiczny śmieć opi***oliłby syna za ucieczkę na drugi koniec kraju (i to tak ogromnego), a Sam? "A gdyby coś ci się...
Film zasługuje na uwagę choćby dlatego, że pokazuje nam siłę przeznaczenia. Miłość to metafizyczne i niewytłumaczalne zjawisko i to właśnie odkrywamy oglądając ten film. Mnie osobiście otworzyły się oczy na parę spraw. Do tej pory myślałem, że nie ma sensu szukać tej drugiej połówki, a jednak... Okazuje się, że warto i...
więcejDzisiaj mają odpowiednio 58 i 53. I jak dzisiaj wygląda on, a jak ona? Czy to jest w ogóle możliwe? To jakiś koszmar. MEG, WHY?!