nie mam pojęcia, zadna ze mnei znawczyni kwiatów, ale ten kwiat... jest nieziemski. Cała scena, jak ja określa Erica, "niepokalanego orgazmu" jest tak ujmująca swoją niewinnością, ze sama mialabym ochotę ją przeżyć. Filmik prześliczny. Josh Hartnett jak w każdej roli - niezastąpiony. Shannyn Sossamon, choć mało znana, nie ujmuje filmowi. Wręcz przeciwnie. Jest jak wróżka. Bardzo serdecznie polecam:)