Samochodów Oo~ chyba schodów napisał. :))))

Rzeczywiście schodów, mój błąd...(telewizor mi za bardzo bije po oczach )... W takim bądź razie pewnie auto cad nie ma dla ciebie zagadek, Tajemnicze-schody-w-Santa-Fe tez pewnie przerabiałeś....(teraz pewnie wklepiesz w gogle by się dokształcić) ... a ogólnie wasal - pieprzysz takie głupoty że aż uszy więdną...

Zachowujecie się jak dzieci co nie mogą spać, zaraz zaczniecie licytować się kto więcej zarabia albo kto dostaje większe kieszonkowe od tatusia :(

Wlasnie tacy ludzie niszcza kino rozrywkowe - dopatruja sie czegos na sile... Masz ogladac, patrzec na walacy sie budnek ale nie sobie myslec "czemu gdy uderzyli samolotem o dach wiezowca nikogo nie rzucilo". Moze powinni robic filmy gdzie po napisac directed by ... pojawia sie juz walacy budynek, wybuchajacy wulkach,itp.
Tak samo mozna wysmiac Cranka - ale po co? To taki sam film rozrywkowy jak 2012.

"Wlasnie tacy ludzie niszcza kino rozrywkowe" - zaraz umrę ze śmiechu. Niby jak on to kino niszczy, sprecyzuj !

Jak coś już niszczy to najwyżej dobre samopoczucie takich bezkrytycznych widzów jak Ty. Myślałeś pewnie , że jak na tobie film wywarł pozytywne wrażenie to już musi być dobry. Niestety okazało się, że są ludzie którzy uważają inaczej, a Ty nie możesz tego pojąć i się pienisz :(

Samo pojęcie niszczenia kina rozrywkowego jest absurdalne :P:P:P:P Ha ha , dobre :D Jak można niszczyć coś co samo się niszczy ?:P:P

Toperzniet czuję jakbyśmy razem oglądali ten film :] Bo czytając komentarze innych osób mam wrażenie, że byli na całkiem innym filmie albo w innej sali kinowej i widzieli inne sceny.

:)))

Jak dla mnie film w porządku, nie bawię się w krytyka filmowego, powiem tylko tyle że dostałem dokładnie to co chciałem zobaczyć, czyli niewiarygodne efekty specjalne plus niezła historyjka do tego. Nie ma więc co narzekać.

Wg mnie film marny...3/10
Bardziej podobała mi się recenzja autora tego tematu. I nie obchodzi mnie czy komuś się to podoba czy nie, ale dobre efekty są w różnych filmach mających więcej sensu, chociażby Matrix część 1. Ale to moje zdanie, generalnie uśmiałem się a i helikoptery lecące ze zwierzętami xD rulezzz!!!! Ogólnie film słaby, efekty b. dobre i nic poza tym, a dobre efekty nie tworzą filmu wg mnie. Zaznaczam film obejrzałem z ciekawości.

dość dużo negatywnych opinii o Twojej recenzji tu widzę, ale skoro takie wogóle sa to gratuluje ich autorom. W 100% sie zgadzam z Toba... jest tam ktoś kto pisze że film mialbyć kasowy i inne takie bzdury jeszcze ze czego sie po nim spodziewałeś...i że własnie powinien być topornie prosty... ta wypowiedź pokazuje iloraz inteligencji jej autora... jeśli film ma być kasowy to ma być dobry!!! najlepiej zarabiające filmy to filmy z najwyższej półki nie raz sprzed kilkudziesięciu lat! jesli to byłby dobry film to nie tylko wiele osób poszło by kilkakrotnie na to ale i wiele by kupiło dvd... i wiele stacji by film przez jeszcze wiecej lat pokazywało go za naprawde WIELKIE pieniądze...a tak pokaże go polsat za rok półtora albo tvn przed wojewódzkim hehe i bedzie po zawodach... tyle o kasowości... polecam sie zastanowić nad tym co sie pisze... temat filmu był bardzo dobry i to co zobaczyłem po prostu mnie zaskoczyło... jak można z czegoś naprawde wartościowego takie gówno!? spodziewać sie należało bardzo wiele po tym filmie... wiecej osób on uspokoił myslę i rozbawił niż naprawde poruszył... film ten naprawde gdyby był dobrze zrobiony miałby szanse się stać klasykiem... ale stał się chłamem... i do momentów które wskazałeś jako nauki dodam tylko że zapomniałeś powiedzieć o tym że uczy tez pogody ducha... płynąc arka po morzu na pewno nie myslisz o rodzinie, przyjaciołach i milliardach ludzi których ciała czekają na Ciebie na kazdym kroku... wpatrujesz sie w piekny krajobraz i z zaciekawieniem patrzysz na nową mapę świata... ;) naprawde klasyk. moja ocena kiedyś była 3/10... ale jak widze arghumenty tych co dają 10/10 to mam ochotę dać 1/10... bo te efekty naprawde były średnie...

Tak się zastanawiam, czy reżyser robiąc ten film specjalnie dobrał taki scenariusz. Kierując się chęcią zysku lub za namową PR-owców myślał sobie, że taka historyjka lepiej się sprzeda niż coś ambitniejszego. Czy może Roland Emmerich jest rzeczywiście idiotą i nie umie robić dobrego kina? Z drugiej strony kto takiemu idiocie powierzyłby 200 baniek, kolejny idiota ? To chyba jednak nie możliwe, idioci przeważnie nie miewają 200 baniek i co więcej nie zarabiają na nich kolejnych 200. Pozostaje więc jedynie taka możliwość, że to wszystko robione jest pod publiczkę, pewnie z badań i doświadczenia PR-owców wyszło, że to przeciętny widź jest tym idiotom i pod niego trzeba zrobić taki kretyński film :(
Konkluzją tego jest to, że usatysfakcjonowani tym pseudo wielkim kinem widzowie nie są wstanie zrozumieć mankamentów tego filmu, ani krytycznych słów pod jego adresem . Podano im bowiem produkt idealnie skrojony pod ich możliwości intelektualne, powodujący w nich stan euforyczny i nabożny wobec tego wielkiego Gniota ! Teraz go będą bronić do ostatniego argumentu, choć miałby być on najgłupszym argumentem w ich życiu.
Na koniec, z wieści o dobrej sprzedaży tego "dzieła" wnioskuję, że jest się czego obawiać, otaczają nas tłumy baranów :(

"Na koniec, z wieści o dobrej sprzedaży tego "dzieła" wnioskuję, że jest się czego obawiać, otaczają nas tłumy baranów :( "
Czy aby nie przyczyniłeś się sam do cyt. "dobrej sprzedaży"?
Jeśli nie to na jakiej podstawie komentujesz?
Jeśli tak to gratuluję takiej ostrej samokrytyki. Ja przyznaje się otwarcie, film obejrzałem tylko dla efektów i nie zawiodłem się 9/10. Co do fabuły i poziomu realizmu również się nie zawiodłem, Emmerich stosuje swój niezmienny, stały schemat który sprawia że każdy jego film jest nudny, przewidywalny i zabawny swoją głupotą i tu 1/10 W ocenie końcowej film zasługuje na mocne 5 bo ogląda się przyjemnie na dużym ekranie, niestety to jedyny atut filmów R.E. wątpię więc żeby ktoś brał ten film na poważnie.
Pozdrawiam wszystkich świadomych baranów oraz tych nie-świadomych baranów!

Jedno jest pewne . Toperowi udało się zmusić jednego kretyna do założenia nicku o jakże pięknej nazwie ... czy udało by się to komuś przeciętnemu ? Swoją drogą Toper w moim poście miał być pozytywem i słowem aprobaty - jeśli jego przeciwnicy używają tego słowa , to wnioskuję że..go lubią :P:P:P

Jak byś nie zauważył, osobiście nie wystawiałem oceny temu filmowi ponieważ nie oglądałem jego pełno wartościowej wersji w kinie :)
Oglądałem Cama z netu i przeczytałem kilka recenzji z sieci na temat tego filmu i stykło :0 Osobiście mi się nie spodobał, a dodatkowo miałem w pamięci jego ostatnie dzieła Pojutrze i 10 000 BC, na tym ostatnim bylem w kinie, czego później żałowałem. Miałem nadzieję że po tak szumnych reklamach i informacjach w mediach, będzie to fil co najmniej poprawny. Ale szybko się zorientowałem że to GNIOT w stylu 10 000 BC i za nic w świecie nie pójdę na coś takiego do kina.
Może i komuś efekty specjalne wystarczą do szczęścia ale ja potrzebuję jeszcze czegoś więcej żebym mógł z zainteresowaniem oglądać film. Fajerwerki ładnej grafiki bez sensownej akcji są jak wydmuszki, wyglądają ładnie z zewnątrz ale się nimi nie nasycisz. Ja po prostu nie lecę na puste efekciarstwo, to mnie nudzi i usypia :(((

... i wreszcie mamy sedno sprawy... wydmuszki służą do ozdoby i li tylko do ozdoby - nie do jedzenia. Tak jak film 2012 - służy do rozrywki a nie żeby karmić Wasze wygłodniałe mega inteligentne dusze.

Tak..sedno.. ,żeby karmić umysłowe zombiee..

No i super! Świetna wypowiedź. Idą na Emmericha a oczekują co najmniej
Hamleta lub Makbeta. Pogięci ludkowie. No ale na filmwebie można się
zaprezentować. Swoim kunsztem krytyka filmowego. Śmieszne...

uwielbiam efekty w kinie pod warunkiem ze sazacnie zaserwowane jk to bylo
naprzyklad w terminatorze 2 czy nawet w matrixie !! ten gniot byl troche
lepszy d transformers 2 bo przynajmniej rozbawil mnie do lez ana tamtym
czulem glebokie zarzenownie !! czekam na AwATAR i po tych ostatnich kasowyc
hitach boje sie ze nawet cameron jebnie takiego babola ale zobaczymy !
pozdro

Coś w stylu 50 prawd objawionych na KMF-ie. Chciałem coś podobnego napisać, ale mnie uprzedziłeś:)

Sam film średni, nawet efekty nie był tak cudowne, a niektóre sceny wyglądały, jakby były kręcone domową kamerą wideo. Co do bohaterów, to także zapamiętałem Saszkę, Woody'ego i Karpova.

WIDZĘ, że siekierezada Admina trwa w najlepsze. Kilka lub kilkanaście postów zostało wyciętych w pień :))... nicość nicościująca... biała góra kości...

1. Nie zauważyliście tego jak w końcowej części filmu dzieciak zaczął nurkować za tatusiem i jeszcze krzyczał pod wodą? Chciałbym mieć takie płuca w jego wieku! Jak na ten wiek to szacun dla niego, musiał przejść jakieś porządne ponad kosmiczne szkolenia wojskowe... :D

2. Scena z tatusiem i z córeczką oraz z syneczkiem przeskakujących płotek też niczego sobie. Zastanawia mnie tylko czemu cała armia przyleciała dopiero wtedy jak podeszli do tego łosia? Dziwne, zawsze mi się wydawało, że to żołnierze na wartach pilnują miejsc strzeżonych. Generał był idiotą? No tak, w końcu amerykanin.

A film? Komedia, w pewnych momentach nie tyle się śmiałem z śmieszności scen, ale z czystego idiotyzmu tegoż filmu. Tak czy siak, efekty jedwabiste, ale to jedyna rzecz jaką może pochwalić się ten film.

"Generał był idiotą? No tak, w końcu amerykanin"

Tym zdaniem udowodniłeś, że wcale nie jesteś od nich mądrzejszy.

Film mi się nie podobał.
Akceptuję jednak że niektórym się podobał. Bo przymknęli oko na błędy logiczne. Albo ich nie zauważają w filmach, nie ważne. Nie odpowiada mi wiadro pomyj, które niektórzy wylewają na innych w komentarzach.

Pierwsze 30 min ryłam jak głupia. Hitem był jakiś dziwny samolot nie
pasujący do niczego co znam. A najlepsze podsumowanie zrobiła córka
Jacksona: już nie sikam w majtki...

Nie mogę już wytrzymać jak Wy wszyscy jesteście logiczni i inteligentni. Besztacie ludzi, którzy cokolwiek zrobili (nawet "głupi" film) a sami nie stworzyliście NIC. Jedynie co rano uczycie kreta pływać ... to jest wszystko co potraficie. I tylko blalallalalalalla krytyka nie do pojęcia. Jak ktoś jest rozgoryczony własnym życiem to siedzi na webie i krytykuje, krytykuje i tyle wnosi a gorycz beznadziejnego życia nie mija. Więcej pokory i tolerancji WY WYBITNI I LOGICZNI. A film jest fajny bo rozrywkowy i ktoś się napracował i takie tam ale macie zbyt ciasne umysły pseudokrytycy żeby pozwolić komuś myśleć inaczej. Wszystkiego najlepszego z okazji 13 grudnia hehehehhehe.

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem

Super! Nic dodać nic ująć. Ale te debile i tak tego nie zrozumieją...

To może idź porno pooglądaj - tam też się kto napracował. I fabuły też żadnej nie ma, a jednak są tacy, którzy się przy tym podniecają. Więc jeżeli 2012 nie jest porno to oczekuję, że przynajmniej jakaś fabuła będzie.

Ale Ty jesteś żałosny. Szkoda slow by napisać coś więcej ....

Nie dyskutuj z idiotą bo zmusi cię do zniżenia się do swojego poziomu a następnie pokona cię doświadczeniem. Pozdrawiam moich interlokutorów. Czy oprócz mnie został jeszcze jakiś biedny, nie zaszczuty fan kina katastroficznego, czy zostali sami fani pornoli hehehheehehehe.

Ryłaś bo jesteś głupsza od kilograma gwoździ.

Ciężki masz dowcip:]
Chyba sobie kupie pieluchomajty-tak mnie rozbawiłeś:]

Piękny komentarz. Gratuluję podsumowania, lepiej już tego nikt nie napisze. :)
20/10 za ten opis wspaniałych scen z filmu.

Efekty specjalne nie zdołają obronić tego obrazu filmowego...
Rozumiem skalę zniszczeń, w końcu to miał być koniec świta (...ale nie do końca koniec:-P)
Brakuje tu jednak w tych zniszczeniach fizyki, może ee... to nie najlepsze sformułowanie, ale ducha...
Poza tym w wielu sytuacjach, nie mówię, że we wszystkich ten film po prostu śmieszy np. ciągły fart, szczęście, zbieg okoliczności, który trzyma się uciekającej przed zagładą rodziny, choćby motyw przejazdu limuzyną pod walacym się budynkiem:-D tego jest za duzo...
Wiele osób narzeka na miałkie role i takie, są... tragedia dzieje się na ich oczach, a oni są "stosunkowo spokojni, baa nawet potrafią żartować! Postacie są nieautentyczne...
Temat końca świata według mnie powinien zostać potraktowany znacznie poważniej przez producentów filmu... Ten obraz stara się być za bardzo spektakularny! Za bardzo widowiskowy...i szkoda...:-(
Jeżeli ktoś idzie na ten film dla rozrywki, to będzie usatysfakcjonowany, inni będą głębko zawiedzeni... Stąd tak skrajne oceny ...po prostu jakość idzie w parze z kiczem...
Świetny materiał na prawdziwe arcydzieło potraktowano zbyt mało poważnie... To tylko niestety przeciętny film katastroficzny...
Film nie jest zły, ale daleko mu do najlepszych filmów kina katastroficznego i oto wszystko...niektórym się podobał, a niektórych zawiódł i nie ma co się kłucić o ocenę filmu, bo to często bywa żałosne, zwłaszcza jak kogoś ponoszą "dziwne" emocje.
Pozdrawiam:-)

plus szyba w arce ktora ma uratowac ludzkosc peka od ciosu kui sniegowej
ale co tu sie dziwic made in china !!!!!!!!!!!! tez dalem 4 opisales
doladnie to co rozsmieszylo mnie do lez w trakcie seansu

I jeszcze jedno: skąd się wzięło tyle wody! Skoro zalało Everest to znaczy że poziom oceanów podniósł się o ponad 8km. Obecnie w najgłębszym miejscu ocean ma ok 11 km głębokości, a średnia głębokość oceanów nie przekracza paru kilometrów. Stopienie wszystkich lodowców i śniegów na ziemi podniosłoby poziom wody w oceanach o kilka metrów, więc skąd się wzięła ta cała woda zalewająca Himalaje. Najśmieszniejsze jest, że z rozmowy pod koniec filmu wynika, że afryka nie została zalana bo podniosła się o 2 km. Czyli z tego wynika, że obecnie wznosi o ok 6 km nad poziomem morza. Dziwne - na geografii tego nie uczą.
Ten film to gwałt na logice.

również podpisuje sie pod slowami autora postu...
nie rozumiem ludzi co wypisują bzdury tego typu:
-...co niektorzy spodziewali sie nie wiadomo czego:/. Film był dobry
-...film miał być kasowy nastawiony na efekty... i to się w pełni udało... (wiec dajmy mu 1000/10 bo był głupkowaty ale były dobre efekty)
-...Dramat tego zawodnika i nnych mu podobnych,zadajcie sobie pytanie-czego oczekuję od filmu?? ( i tutaj podziw dla prezesa bo według ciebie to chyba najlepiej oczekiwać idiotyzmów, dramatycznych niedociągnięć, kretyńskich dialogów i jak stado jeleni jeszcze to pochwalać... brawo)

ktoś jeszcze napisał ze reżyser pokazał dokładnie to co zamierzał i za to plus... w takim „zaje....tym” filmie jak „rekin w wenecji” reżyser też pokazał to co zamierzał... miał być rekin i był, dajcie mu 10/10 za to....

niektóre komentarze są po prostu tragiczne... ogarnijcie się ludzie bo baraństwo wam z oczu patrzy

Trafne. Ale, mimo wszystko, czego ty oczekiwałeś chłopie? Samą mnie drażniły te naiwne badziewie, no ale wizja końca świata rekompensuje wiele, jak dla mnie. Robi wrażenie.

Haha! W 100% zgadzam się z autorem komentarza. Masz człowieku poczucie humoru ;]
Mnie chyba też ten film spodobał się jedynie ze względu na ładne efekty i część komediową.
Najlepszy moment w filmie: "Engine, start." Padłam trupem.
I może jeszcze coś mniej więcej takiego: "Czuję, że coś nas dzieli" i w tym momencie ŁUP! Supermarket rozpadający się na 2 połowy pomiędzy nimi.

Ubawiłam się setnie i za to 6/10. (choć pewnie niezasłużone)

Witam! Gratuluję niezwykle zabawnej i inteligentnej recenzji! Po obejrzeniu tego filmu miałem doła dopóki jej nie przeczytałem!! Brzuch rozbolał mnie ze śmiechu, masz rację w 100%! Czekałem na ten film od sierpnia, od kiedy pierwszy raz zobaczyłem postery! To jest masakra- absurd goni absurd. Ja rozumiem, że w tym gatunku zawsze zdarzają się sytuacje mało prawdobodobne, ale trzeba mieć umiar na BOGA! Przepraszam, że odrobinę skopiuję Twoją konwencję, ale dodam parę rzeczy od siebie:
- budując supernowoczesne, kilkusetmetrowe arki nie zapomnij zainstalować kamer pomiędzy koła zębate mechanizmów otwierających wrota, żeby móc na żywo obserwować postępy w naprawie ewentualnych usterek,
- do napędu Twoich supernowoczesnych arek najlepiej nada się wzbijający tumany czarnego dymu diesel, który jak wiadomo zużywa śladowe ilości paliwa,
- kiedy miasta toną w oceanie, a świat się kończy, pasażerowie amerykańskich statków liniowych relaksują się przy muzyce na żywo i drinkach,
Sorki jeśli coś powtórzyłem.
Bardzo lubię science- fiction, ale po "2012" mam poczucie, że twórcy filmu obrazili inteligencję widzów tym gniotem. Efekty cudne, nie da się zaprzeczyć. Pozdrawiam!

efekty cudne ale i tu jest sie do czego przyczepic ! w niktorych momentach widac e boaterowie sa nalozeniu na drogie tlo a to moimzdaniem przegiecie plus oczywiscie niektore sceny nakrecone kamera cyfrowa widoczne pod koniec filmu tak jakby nale im kasy zabraklo !!

Nic dodać nic ująć, jest jeszcze jeden "smaczek" który mnie powalił w tym filmie. W końcowej scenie ten chłopak pyta się ojca kiedy do domu wrócą. To on taki bystry jest że nie zorientował się, że domu nie ma że tata musiał go uświadomić.
A filmowi wystawiłem ocenę 3/10 te trzy punkty to za to że komedia z niego przednia była

czytając Twoją recenzję bawiłem się lepiej niż na samym filmie, :)

To nawet sporo Cię nauczył! :) Ja wyszedłem z poczuciem niesmaku i straconego czasu.

,,mimo że film oglądałem zaledwie 2 godziny temu, zapamiętałem tylko dwie postaci. ruskiego pilota saszę i woodiego harelsona jako szalonego radiowca.''


^^^ chyba zapamiętałeś jednak trochę więcej :D

Fantastyczne punkciki. :) Jestem świeżo po obejrzeniu tego dziełka i nawet nie wiedziałam z której strony zacząć ocenę. Ująłeś wszystko bardzo ładnie, więc mogę sobie darować. Do tego nieźle się ubawiłam czytając i zaoszczędziłam sporo czasu... :)

Eee, nie znacie się, przecież to była najwspanialsza komedia katastrofalna w historii galaktyki, zgrabnie ujęta w klamrę (rzep?) pieluchomajtek:D

Wśród studentów nauk o Ziemi ten film jest kultowy, nie zawsze to co głupie musi być złe :-)

Super to podsumowałeś. Nic dodać nic ująć. Mam dokładnie takie samo wrażenie po obejrzeniu tego filmu, no ale czego można się było spodziewać po wysokobudżetowym amerykańskim filmie (chociaż zdarzają się wyjątki)

10/10 za artykuł

Witam, film był doskonały - pokazuje dokładnie IDEE (mam nadzieje, że polacy znają to słowo), że należy sobie pomagać nawet w obliczu
zagłady gatunku, a do tego nie tracić poczucia humoru (co wiedzą germanie, niestety słowianie nie) ZA TO WASZE KOMENTARZE TO OKROPNA PŁYTKOŚĆ I NIEZWYKLE DOSŁOWNE POTRAKTOWANIE TEMATU, NIE WIDZICIE NIC POZA NAZWISKIEM REŻYSERA I SAMYM FILMEM JAKO TAKIM, TACY LUDZIE TO TYLKO W POLSCE, WSTYD MI ZA CAŁY NARÓD - POZDRAWIAM.