I w dziwnym kraju, w którym uparcie broni się pedofilów.

Michael Jackson w 2005 roku został uniewinniony. Tyle w temacie.

Aha tyle tylko że jego niewinność oparto głównie na zeznaniach tych pokrzywdzonych, którzy równie dobrze mogliby zastraszanie przez rodzinę Jacosna.

Uniwinnienie kosztowało do ok. 300mln dolarów. Do tego niewiadomo ile poszło na łapówki.

Nawet czarnoskórzy Amerykanie go nieszczególnie bronią, za to katoliccy Polacy - owszem :). Może jakiś pomnik mu postawmy, skoro park rozrywki nie wypalił (jak widać nasz kraj wybrał idealnie, chyba jesteśmy światową ostoją pedofili)? - Może w Gdańsku, obok Jankowskiego, albo koło Pomnika Małego Powstańca w Warszawie...? Tak lubił towarzystwo dzieci.

zgaduje - wyborca PO?

jprd - a co ma polityka do tego? Chłopie, takie argumenty to sobie daruj.

Polityka ma wszystko do tego, przynajmniej dzisiaj, kiedyś ludzie byli nieco bardziej zrównoważeni. Żałosne tromtadracje odnoszące się do Kościoła i sprowadzające wszystkich księży do roli pedofili, oraz jej obrońców w odniesieniu do wszystkich Polaków, którzy nie zgadzają się z tą "opinią", stanowi stwierdzenie, do użycia którego skłonności przejawialiby w pierwszej kolejności wyborcy PO-N.

Tak, tak. Jestem przekonany, że Dan Reed zanim zaczął kręcić wspomniany dokument, to najpierw zorientował się w tym jaka jest sytuacja polityczna w Polsce :)
Myślenie nie boli, chyba, że ktoś jest wyborcą PISu, ale to drugorzędne. Prawda jest taka, że jak ktoś broni pedofila w sutannie, to nie zasługuje na żaden szacunek - nawiązanie do Jankowskiego, jeśli Ci to umknęło, kolego :)

A czy ja gdzieś napisałem, że pochwalam tego typu zachowania u kogokolwiek, wliczając w to księży? Dwa lata temu opublikowano raport sporządzony przez jedną z najlepszych uczelni kryminalistycznych na świecie odnoszący się właśnie do kwestii pedofilii. Wynika z niego wprost, iż odsetek wszystkich zgłoszonych przypadków współżycia z nieletnimi kiedy to sprawcą była osoba duchowna, na tle wszystkich uwzględnionych przypadków, wynosił zaledwie 0.3 %. Molestują przede wszystkim osoby z najbliższej rodziny, ale rzecz jasna owe fakty nie przeszkadzają w obarczaniu całego kleru winą za pedofilię na świecie. Co się zaś tyczy Twojej uszczypliwości odnoszącej się do preferencji politycznych - wyborcy PO głosują na nią, bo po prostu chcą się poczuć ciut mądrzejsi, być może nieco bardziej wysublimowani. Zakładam, iż jest to napędzane niechęcią do własnej tożsamości narodowej ale to tylko moje spekulacje.

Tożsamość narodowa to zaprzeczenie tego co robi obecna partia rządząca, tak na marginesie :*
I podkreślmy to co napisałeś - zgłoszonych przypadków, a nie popełnionych.
Niemniej jednak oceniamy film, to nie forum polityczne.

OMG, kolejny pisiorek który przedawkował telewizję reżimową.

Niektórzy na serio wierzą w to, co przedstawia im Dziennik Telewizyjny :D

Dobre!
W punkt ;)

Zestaw zajebisty - prosze jeszcze podpis tej "Trójcy". Podpis powinien równoważyć, i nie nawiązywać do nienawiści, raczej do smutnje refleksji n.t przenikania światów.

Po pierwsze, nie możesz wiedzieć jaka suma poszła na tą ugodę ponieważ jest zatajona. Ale na pewno nie była aż tak wielka. Po drugie, taki sposób rozwiązania spraw został doradzony Michaelowi przez jego prawników, ponieważ, jak to powiedział w wywiedzie z Diane Sawyer był gotowy na uczciwy proces, lecz takie coś zniszczyłoby mu reputację, tak samo jak zrobiło w 2005. Więc był to taki sposób powiedzenia "masz pieniądze i się odczep jeżeli tylko o to wam chodzi".
Pomyśl logicznie, skoro Jordan Chandler był "molestowany" to dlaczego jego rodzina domagała się pieniędzy a nie kary dla winnego? I z tego co wiem, to w ich własnej książce Chandlerowie napisali, że gdyby od razu im zapłacił nie oskarżyliby go.
I jeszcze coś, ojciec Jordiego Chandlera popełnił samobójstwo cztery miesiące po śmierci Michaela. Jestem ciekawa co o tym myślisz.

„ojciec Jordiego Chandlera popełnił samobójstwo cztery miesiące po śmierci Michaela. Jestem ciekawa co o tym myślisz". Strzał w stopę. Gość uświadomił sobie, jak jego syn został skrzywdzony i że sam do tego dopuścił, z czystej chciwości. Wyrzuty sumienia za złamanie dziecku życia i bierne skrzywdzenie go w jeden z najokrutniejszych i najpodlejszych sposobów.

No nie bardzo. Wszystko toczyło się w latach kiedy Evan Chandler czyli ojciec toczył batalię sądową o opiekę nad synem, bo rozwiódł się z żoną. W ramach ugody z Jacksonem dostał ponoć 22 miliony dolców (żadna ze stron nie potwierdzała kwoty oficjalnie)
Do tego dochodzi sprawa nagranej rozmowy jego z kolejnym mężem swojej ex-żony o kasie jaką wyciągnie od Jacksona by uregulować zaległe alimenty.
Po tym wszystkim facet uciekł, zrobił sobie kilka operacji plastycznych.
Próbował nawet zabić sztangą swojego syna Jordana, przez co dostał zakaz zbliżania się. Zatem zweryfikuj sobie pewne informacje, bo tego jest znacznie więcej.

Dlatego ja nie dziwię się @gacek870 że tak napisał. Nie chodzi o bronienie pedofili czy innych przestępców. Bardziej chodzi o to, że obecnie bardzo łatwo o pewne przestępstwa oskarżyć innych jedynie na słowo, a sądy wierzą we wszystko jak leci, bo to tematy obecnie delikatne i odrzucenie sprawy kończy się burzą medialno-społeczną. Dlatego jestem zdania, że w takich przypadkach badanie wariografem powinno być standardową procedurą.

Uniewinniony z braku dowodów to nie to samo, co niewinny. Żaden normalny i zdrowy mężczyzna, niezależnie od orientacji, koloru skóry, upodobań etc.itp. nie ma potrzeby sypiania z małymi chłopcami. Sam MJ uważał to za normalne, co w wielu wywiadach podkreślał - to pokazuje jak spieprzoną miał psychikę...

"Uniewinniony z braku dowodów to nie to samo, co niewinny."

Owszem - to dokładnie to samo.

Dokładnie to samo ale tylko w bełkocie prawniczym. Każdy normalny człowiek widzi różnicę między "uniewinniony z braku dowodów" a "niewinny". Jeśli nie widzisz różnicy to pozwól że ci wyjaśnię: "uniewinniony z braku dowodów" oznacza albo niewinny, albo to zrobił i mu nic nie udowodniono. Podczas gdy "niewinny" oznacza ze tego nie zrobił.

Czy ja coś takiego napisałem ? Jeśli taki wniosek wyciągnąłeś z mojej wypowiedzi to masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Ale ze stylu i słownictwa (i z tego durnego tekstu o ojcu i mężu poniżej) zakładam że masz max 15 lat i niewiele jeszcze wiesz o świecie, więc nie będę się dalej kłócić.

W USA to "reasonable doubt" tak samo jak "fruit of the poisonous tree", jeszcze w połączeniu z ławą przysięgłych (ułomną z definicji) zakrawa często na patologię. I później mamy takich OJ Simpsonów bo ławnikiem został ktoś pokroju "a__s" (tylko, że pełnoletni). Pieniądze + dobry prawnik = można się wywinąć, przykłady można mnożyć, choćby nawet Robert Durst z innej serii HBO (Jinx).

Jeśli podważysz czyjąś inteligencję i zarzucisz błazenadę, to nie znaczy, że w ten sposób nikt nie zorientuje się, że to jednak ty jesteś debilem. Niewierny_Tomasz dość jasno i zrozumiale ci wyłożył co ma na myśli, a ty się uparcie ośmieszasz strugając głupa. No ale co kto lubi.

a__s po tych wypowiedziach domyślam się, że jesteś mniej więcej w tym wieku, co molestowani przez MJ'a chłopcy.

Tak, mam 5 lat.

To nie jest prawniczy "bełkot", tak na marginesie, co najwyżej język. Tak brzmi definicja uniewinnienia "uznanie oskarżonego za niewinnego"

To , ze na kogoś nie znaleziono dowodów NIE znaczy , ze tego nie zrobil. Boze, to poziom podstawówki. Czy fani Jacksona to tacy debile?

"Czy fani Jacksona to tacy debile?"

- Tak! To zresztą świetne dopełnienie tego dokumentu.

Na podstawie tego, ze dziecko opisalo genitalia jacksona z dokladnoscia co do pieprzyka

Tatuś Jammiego wlasnie sie przyznał , ze widzial jak Jacksoncałował jego syna prosto w usta. Oczywiscie, nie widzial w tym nic zlego. I w tym, ze po procesie MJ kupil im dom.

To więc Tatulek tego synka to sprzedajna **** i skoro opisał te genitalia znaczy że na 100% się zgadzają z rzeczywistością.

w pedofilie jacksona nie wierze, ale w to ze sie kapal z dzieciakami nago to wierze. nie ma w tym nic zlego, wszystko zalezy od tego, jaki sie ma punkt widzenia. jeden i drugi byli poddawani testom, dwa razy, na roznych etapach swojego zycia i nie bylo najmniejszej watpkiwosci, ze jackson ich nie molestowal, a przejsc takie testy prowadzone przez specjalistow to jest sztuka, itd.

Haha, nie no, ziaden problem!! A czy to nie jest potem trauma i krzywda dla tego dziecka, nie odbija sie na jego psychice? To jest pedofilia właśnie. Kurcze ludzie to jest taki argument, no nie wiem, pokroju "przeciez on i wszyscy sie kochali, to byla wielka miłość tylko wiek ich ograniczał"; może Jackson utrzymywał że nigdy nie zrobiłby krzywdy dziecku ale to niestety chory psychicznie, ekscentryczny człowiek a zarazem ponadczasowy artysta, bóg estrady. Bardzo niebezpieczne kombo

Michael Jackson przez wiele lat był przeszukiwany przez policję, z jego posiadłości zostały zabrane jego osobiste rzeczy i wiele z nich nie otrzymał z powrotem. Mimo tego i tak nie znaleziono NIC to potwierdzałoby jego winę, ponieważ był niewinny. FBI zgromadziło na jego temat prawie 300 stron dokumentów, w których i tak finalnie pisze że jest niewinny.

A wiesz ze zostal znaleziony album z aktami dzieci, stworzony przez "znanych" pedofilów? To trzyma wg ciebie niewinny czlowiek ? A wiesz , ze zostały znalezione zdjecia z nagimi lub pólnagimi dziecmi z któymi się pokazywał? FBI nigdy nie przeszukiwaly domu MJ ani nie milei zadnego 10 letniego sledztwa na jego temat.. to klamstwo powielane przez psychofanów . Tylko lokalna policja , utrzymywana miedzy innymi z kieszeni Jacksona weszla do jego domu. A najlepsza jest to, ze znależli sejf, po otworzeniu był po prostu pusty, wyczyszczony, a lezala na nim tylko karteczka z jednym tekstem :) Krótko mówiąc, wyczyszczono sejf i jak pewnie caly dom przed policją i pokazano im środkowy palec , smiejac im sie w twarz.
Po prostu napisz, ze popierasz pedofilie.

Akta FBI dotyczące tej sprawy są publicznie dostępnie i ku Twojemu rozczarowaniu da się z nich wyczytać daty, w których były sporządzane pisma czy dokumenty i wynika z nich, że trwało to ponad 10 lat. Ugoda, która została zawarta w 1993 dotyczyła wyłącznie procedury cywilnej i zawierała wzmiankę, że nie stanowi ona przyznania się do winy. Rodzina Chandlerów miała pełne prawo wszcząć procedurę karną i zeznawać jednak tego nie zrobili. Wzięli kasę i na tym się skończyło, bo tylko o to chodziło.

FBI nigdy nie weszlo do domu jacksona.

Oczywiscie , ze ugoda na rzecz poszkodowanego miala wzmiankę , ze MJ nie jest winny. Oczywiscie,, ze rodzina Chandlerów miala pełno prawo do procesu i wymierzeniu kary. Ale przekupiono i ch gigantycznymi pieniędzmi . A za takie pieniądze się milczy jak grób. To jest caly sens takich pieniedzy...A nie " ze o to chodzilo/ Bo jakby MJ i prawnicy wiedziali ,ze to wszystko klamstwa wyssane z palca i bzdury to by nie musiał placic. Po co??Co ty w ogole piszesz? Myslisz ze ja mogę oskarzyc bogatego gostka ,ze mnie molestowal , czy zgwalcil a on bez szemrania przeleje mi sześć zer , bo nie chce się włóczyć po sądach ? Glupi jestes?

"Bo tylko o to chodzilo" Dobre , wmawiaj sobie dalej

Jaki związek z całym śledztwem ma fakt, że FBI nie weszło do domu MJ? Nakaz przeszukania nie musiał pochodzić od nich tak samo jak nie oni musieli dokonywać przeszukamia, żeby można było mówić o ich udziale w dochodzeniu.
Po drugie, zarzucasz mi, że wmawiam sobie jakieś fakty (chociaż trudno jest tu mówić o wmawianiu, bo to o czym mówię jest jasno udokumentowane i każdy kto nie jest zaślepiony tym jak media manipulują informacjami, jest w stanie poszukać rzetelnych informacji z rzetelnych źródeł i dopiero później się wypowiadać) a sama rzucasz sloganami takimi jak "przekupił Chandlerów żeby milczeli", które były nieskończoną ilość razy powielane przez brukowce sprzedające to wszystko w co ludzie bez zastanowienia uwierzą.

Fbi nigdy nie przeszukiwalo domu MJ.Zaczęli sledztwo samodzielnie w latach 80 co do 2 chlopców molestowanych przez Jacksona, ale musieli je porzucic z nakazu.. Reagana.Nigdy pożniej FBI nie zostało bezpośrednio dopuszczone do MJ.

"Przekupił chandlerów" to nie tytul z brukowców, tylko pierwsze co sie nasuwa , gdy poczytasz jak to wszystko wyglądalo w 1993.

Tu jest artykul o tym co znaleziono na farmie w 2003 przez lokalną policję
https://www.vice.com/en_us/article/3b4zpb/michael-jackson-used-gore-and-kiddie-p orn-to-groom-children-for-sex-says-police-report-vgtrn

Artykuł, który został przez Ciebie przywołany został napisany na podstawie innego artykułu pochodzącego z Radar Online, który jak pewnie niewielu wie, kilka lat temu sukcesywnie publikował artykuły mające na celu nic więcej jak zszarganie wizerunku MJ, na podstawie rzekomych materiałów prokuratury ze sprawy MJ. Jednak na ich nieszczęście także i te dobrze sprzedające się sensacje zostały zdementowane przez same Biuro Szeryfa, które stwierdziło, że owe rzekomo oficjalne materiały opublikowane przez Radar Online nie miały nic wspólnego z oryginałem.
Więc nie mów mi o tym, że nie są to stale powtarzane slogany, skoro przytaczasz artykuł powielany przez kolejne strony internetowe, brukowce, mainstreamowe media - nazywaj to jak chcesz - które w większości nie zadają sobie najmniejszego wysiłku sprawdzenia kopiowanych faktów.

To dlaczego rzeczniczka prasowa policji w TV wszystko potwierdzila???

Tu masz raport policji z tego co znalezli w sypialnii

http://www.sbscpublicaccess.org/docs/ctdocs/120403irswnlr9a.pdf

Przed chwilą napisałam, że dokumenty, na podstawie których został stworzony artykuł zostały sfałszowane, co potwierdziło Biuro Szeryfa. Co więcej, z oświadczenia rzeczniczki wynika, że oryginalne dokumenty nigdy nie ujrzały światła dziennego i były udostępnione wyłącznie prokuratorowi i obronie. Więc o ile nie byłaś stroną w tym procesie to nie wiem skąd możesz posiadać te "dokumenty" :D

Nie ma w nich nic co byloby niby wymyslone w artykule który dałam wcześniej . Tu kolejny. . Przestan powtarzac bzdury powielane z for psychofanów

https://www.mjfacts.com/resources/011805pltreqaseemd.pdf