Do gier opartych na filmach podchodzę bardzo ostrożnie. "Terminator: Salvation" pojawił się jakoś w momencie growej posuchy. Da się w to grać ale miodną rozrywką bym tego nie nazwał. W grze nie ma wielu przeciwników, wszystko jest liniowe, cutscenki jak zwykle z dupy, lokacje kiepskie.

Jest to gra, której bym...

grę przeszedłem kiedyś na PC nie była aż taka trudna

Lepiej gra się we dwoje niż samemu, polecam pomimo że gra średnia i krótka

Wielu myśli, że to kolejna tandetna gra mającą powodzeni etylko ze względu na trofea ale nie to pełne akcji 3 godziny swietnej rozrywki.

i naciągnęli fanów filmu... szkoda kaski na tą grę. żałuję ze ją kupiłem.

Jeżeli ktoś liczy na klimatyczną,postapokaliptyczną strzelankę która go wciągnie na długie godziny niech nie sięga po to ścierwo.

Gra jest tak nudna że chciałem zakonczyc ja w połowie,no ale żeby sprawiedliwie ocenić trzeba dokończyc to co się zaczeło.

Od początku do końca ten sam schemat,idziesz kawałek,potem...

Bardzo słaba gra. Grając w nią miałem wrażenie, że wystarczy tylko iść do przodu. Z resztą nie ma nawet możliwości skręcenia w boki i "zwiedzania". bo z góry wytyczona jest tylko jedna droga. Gdyby nie ciągłe przerywniki filmowe, możliwe byłoby jej ukończenie w ok. 1-2 godzin.

Widać różnicę pomiędzy 1990, a 2010 rokiem.
Nie tylko Hollywood się stacza, ale i cała Nasza cywilizacja.
Ludzie z pokolenia na pokolenie rodzą się coraz głupsi.
Żałuję, że muszę być tego świadkiem.
Nie wiem, dlaczego się tak dzieje.
Przykro jest na to patrzeć. Aż serce boli.

szkoda tylko, że taka krótka i prosta.