Ueee czego nie rozumiesz?

Też przyłączam się do pytania czego nie rozumiesz? W skrócie Gordon został: "Zawieszony" Przez G-Mana w czasie na okres kilkunastu lat( prawdopodobnie dwudziestu), w tym czasie po wydarzeniach w Black Mesa na Ziemię inwazję przeprowadził "Kombinat"... Stało się to możliwie dzięki temu iż Freeman zabił Nihilantha na planecie Xen tym samym uwalniając Vortiguanty, ale i doprowadzając do tego iż Kombinat przejął planetę Xen(Kiedy jesteśmy na planecie widzimy że Nihilanth przygotowywał się do wojny z nimi, a raczej już ją prowadził) Tym samym Kombinat przejmując planetę Xen miał możliwość dojścia do Ziemi, bo to na niej zostały otwarte portale i tym samym zaatakował ziemię(Dokładniej rzecz ujmując przeprowadzili inwazję) w trakcie "Wojny Siedmiogodzinnej" Pokonali siły ziemskie, a Pan Breen który bodajże reprezentował ONZ wynegocjował iż Ci którzy przeżyli zostaną zniewoleni, ale tym samym ludzkość przetrwa... Następnie właśnie G-Man przywraca Gordona z "hibernacji" w celu zapewne uwolnienia ziemi z rąk Kombinatu... Nie znamy dokładnie jego zamiarów, ale wtedy właśnie "budzisz się" znowu w pociągu... Resztę już znasz, mam nadzieję że wyjaśniłem wszystko dobrze, ale to w wielkim skrócie, jeśli masz jeszcze jakieś pytania, czy też kwestie niezrozumiałe, nierozstrzygnięte to pytaj, chociaż zapewne już po takim okresie czasu sam się wszystkiego dowiedziałem i prawdopodobnie mój post jest niepotrzebny, hmm?

Ja dziękuję, bo chociaż uważam fabułę za jedną z najlepszych w historii FPS'ów to nie do końca wiedziałem skąd wziął się "Kombinat". Thanks for the info.

Nie ma za co, chętnie udzielę jeszcze odpowiedzi na jakieś nurtujące was pytania ;)

przeczytalem i, wybacz, dla mnie ta fabula jest po prostu glupia choc z 70 procent wiedzialem juz wczesniej. jakies zawieszanie w czasie (???), udziwnienia z jakimis wojnami miedzy wymiarami itp. bardzo lubie half life i 1 i 2 ale w pierwszej czesci dla mnie ta fabula miala wiekszy sens, potem za bardzo udziwnili... takie jest moje zdanie. ale dzieki za wyjasnienia.

Tu się nie ma o co kłócić. Fabułą jest tu po prostu MISTRZOSTWEM. A jeżeli jej nie pojmujesz to znaczy że jest po prostu dla ciebie za dobra! Ja ją zrozumiałem w 100% dopiero gdy przeszedłem gre 4 raz. Kolega wyżej pominą kilka rzeczy ale wyjaśnił najważniejszą sprawę w skrócie i czego tu nie rozumieć?... może to nie gra dla ciebie.

to nie gra dla mnie? to zes teraz wyjechal. przeszedlem ja kilka razy swego czasu, bardzo mi sie podobala wiec najwyrazniej jest dla mnie. fakt ze nie cala fabule pojmowalem, ale tutaj chodzi o to ze uwazam ja za idiotycznie udziwniona i momentami bzdurna. to nie znaczy ze gra nie jest dla mnie (???)

To że coś jest utrzymane w tajemnicy i jakby na razie nie do zrozumienia dla Gordona uważasz za "idiotyczne"? Radzę Ci się lepiej przyjrzeć wątkowi fabularnemu, różnym "smaczkom" które znajdziesz podczas gry... jak dla mnie oczywiście ma pewne znamiona zapożyczeń jak wszystko zresztą miało Swój początek, ale w żadnym wypadku nie jest "bzdurna"... Jeśli są jakieś pytania to pytać, bo widzę że ktoś jeszcze nie rozumie... przecież otwarcie portali było głównym wątkiem w 1 części... i musiało dać jakiś skutek prawda?

Świetne streszczenie