Trzeba jeszcze dodać, że fizyka gry była niesamowita jak na rok 2004.

Fizyka? Ta gra zaczęła rozwój ragdola (silnika gry w którym wszystkim da się manipulować) A grafika to nawet dzisiaj powala!
I dzierży nawet na starych kompach. Mam geforce 4 64 ram. pamięć 512 i procek 1600. A gra działa i dobrze chodzi na średnich detalach. Ta gra była przez 3 lata w większości czasopism i portalach na 1 miejscu i dostała kilkanaście nagród.
Poprostu Epic.

Raczej Subiektywnie. Żadna z tych gier nie jest szczególnie rewolucyjna. HOMM III to już w ogóle.

ta gra jest arcydziełem elektronicznej rozgrywki -obiektywnie. Powszechnie się uważa ją za najlepszy fps wszech czasów a o kilkudziesięciu tytułach gry roku juz nie wspomnę (dodam że w tym samym roku wszedł Far Cry i długo oczekiwany Doom 3 ) . I była rewolucją choćby pod względem mimiki postaci

Ten uśmiech Alyx... :)

Fakt, rewelacyjna gra. Motyw antyutopijnej, totalitarnej alter-rzeczywistości w przededniu rewolucji tworzy tak niesamowity klimat gierki, że mogę przechodzić ją bez końca. :)
Swoją drogą, w Half Life 1/Black Mesa również warto zainwestować swój czas, choćby dla wyławiania smaczków jakie twórcy pozostawili w dwójce dla obeznanego z serią gracza.
Aktualnie gram niewiele, powiedzmy wręcz, że ze względu na brak czasu i życiowe obowiązki, musiałem z gier "wyrosnąć". Ale niech mnie cholera, gdyby wydali trzecią część, to byłaby jedyna produkcja, dla której bez zwłoki modernizowałbym kompa :)