Większość konsolowców ocenia grę, która mu się nie podoba lub jest za trudna na 1/10. a Ether One to średniak. Trochę błędów, powolne poruszanie się, wręcz ślamazarne; do tego zagadki, z których kilka może konsolowcom sprawić problem. Po prostu przeciętniak i w sumie ocena jest odpowiednia, bo gra to takie 5/10.

Jak czytam, że poruszanie jest powolne, a wręcz ślamazarne to wiem, że nie grałeś, sporo jest gier tzw. chodzonych, do powolnych można zaliczyć np. What Remains of Edith Finch, do ślamazarnych np. Everybody's Gone To The Rapture*, w porównaniu do wymienionych tytułów to w Ether One można biegać (grałem na ps4, bieg aktywuje się wciskając L3). Zagadki konsolowcom nie sprawiają kłopotów (liczba zdobytych trofeów wskazuje, że co czwarty gracz sobie z nimi poradził).

Niskiej oceny upatrywałbym raczej w pecetowcach którzy nie wiedzieli którym przyciskiem biegać a zagadki logiczne to może nie ich domena, strzelam, że wersja z torentów mogła się sypać dlatego występowały błędy. Ja ograłem na ps4, platynę wbiłem, ani jednego błędu nie uświadczyłem.

Co do gry to ma w sobie coś niepokojącego, udźwiękowienie na bardzo wysokim poziomie potrafi czasem wrzucić ciary na plecy, oprawa ma swój urok i klimat, jest stonowana, w sam raz pasuje do opowiadanej historii, większa paleta barw lub jaskrawość tylko by grze zaszkodziło. Jedyny minus to brak dubbingu bo tekstu jest sporo.
Polecam ograć bo na wieczorne godzinne partyjki gra sprawdza się idealnie. Moja ocena to solidne 7/10

*Nawet w okrutnie ślamazarnym Everybody's... można pomagać sobie delikatnym truchtem przytrzymując L2 jak dobrze pamiętam

Może na konsoli nie ma tyle błędów, co w wersji PC. Wystarczy na Steamie poczytać, że ludzie do tej pory mają z nią problemy. Dwa lata po premierze wyszedł duży patch naprawiający wiele błędów. Za niedługo wyjdzie wersja Redux, gdzie też poprawią to i owo (w sumie miała wyjść 25 marca - do tej pory chyba nie ma). Zresztą twórcy wiele obiecują a usprawnienia wychodzą raz na kilka lat.